"Fajnie byłoby mieć przycisk otwierający pokój, w którym masz całkowitą niezależność od osądów otoczenia. Ja się poddałam". Rozmowa z Julią Kamińską, aktorką, wokalistką i scenarzystką pierwotnie ukazała się jako podcast Wysokich Obcasów "Po swojemu"
Natalia Waloch: Chciałabym porozmawiać o gniewie. Tym, na który nie ma specjalnie przyzwolenia, ale który wzbiera i w końcu wybucha. Mam wrażenie, że w twoim przypadku widać to bardzo wyraźnie. Od aktorki o emploi dziewczyny z sąsiedztwa przeszłaś do wampa w lateksie, śpiewającego "Mamy się nie rucha".
Julia Kamińska: Wiesz, dla mnie samej to było duże zaskoczenie. Choć niby wiem, że każdy z nas składa się z wielu cech i ma w sobie tajemnicę. We mnie jest sporo takiej osoby – nie lubię tego określenia - dobrze ułożonej. Jestem w tym świetna, potrafię się znaleźć w sytuacji, odzywam się raczej mniej niż więcej i to długo było moim dominującym rysem. Z wiekiem przekonałam się, że jest we mnie sporo złości, która nie znajduje ujścia.
Wszystkie komentarze
Mam szcześliwie bardzo mało kompleksów, za to dużo funu, jak bardzo to drażni pewien rodzaj mężczyzn :-)
Raczej patrzymy na to z politowaniem. A "fun" odstawiaj sobie po pracy.
Dużo czego Pani ma?
pani redaktor, ma pani tu bardzo liczne grono psychofanów;)
szkoda zdrowia na wdawanie się w dyskusje z kimś o manierach fornala i horyzontach intelektualnych stułbiopława, doprawdy;
psy szczekają, karawana idzie dalej;)
Jesteś tego pewien?
A może Pani Waloch mówi ogólnie o kompleksach kobiet, ale niekoniecznie o swoich własnych?
Jestem dumny że mogę być właśnie takim mężczyzną.
Karawana mocno kuleje.
A to prawda. „Maniery fornala” - wyborne, zapamiętam!
bunt, bunt, bunt!
hop, hop, hop!
gniew, gniew, gniew!
hop, hop, hop!
- tak zachęcał już Jan Paweł Adamczewski.
Piękne!
--------
Pociąg nie ma sterów, jedzie tam gdzie są tory. Cały artukuł taki jest ;)
Typowy brak wiedzy o działaniu świata u kobiet :)
panowie, to była PRZENOŚNIA
Przenośnia też musi mieć sens i mogła powiedzieć, że puściła kierownicę.
Co prawda przeznaczenie inne, ale jest!
myślę, że wazniejsza tu jest metafora niż odniesienie do rzeczywistej konstrukcji pociągu. Puscic ster, wypasc z torów to bardzo typowe, a zarazem obrazowe sformulowania
No i przecież dlatego te wywiady czytamy!
"Głównej roli w BrzydUli"
A już wiem, sorry. To pewnie było coś w telewizji.