HERSTORIA: MARIA CALLAS
W godzinie rozpaczy
dlaczego, dlaczego Panie,
dlaczego tak mnie wynagradzasz?
„VISSI D’ARTE" TOSCA, GIACOMO PUCCINI
. . .
W jesienny wieczór ciszę na paryskich ulicach przerywał jedynie deszcz padający na bruk. Szczelnie zasłonięte zasłony w mieszkaniu przy Avenue Georges Mandel kryły samotność i rozpacz kobiety, która niegdyś miała u stóp cały świat. W środku powietrze było gęste od ciężaru wspomnień życia pełnego tryumfów, pasji, złamanych serc i skandali towarzyszących głosowi, który potrafił uciszać wszystkich i wszystko wokół.
Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Tak zwani normalni faceci, czyli bez wielkiej kasy, władzy i sławy, bywają tak samo popaprani, biją, zdradzają i porzucają.
Pierwszy występ w Operze Ateńskiej to była Beatrycze w operetce "Boccaccio" von Suppégo, Toska była drugą partią Callas na tej scenie.
Nie zerwała rzymskiego przedstawienia Normy z powodu chłodnej reakcji publiczności, tylko publiczność reagowała chłodno, bo Callas śpiewała z zapaleniem gardła. W antrakcie lekarz wystawił jej zwolnienie. Opera pozwała Callas o odszkodowanie, Callas operę o wynagrodzenie. Po latach Callas wygrała proces.
Zakładam, że chcieliście napisać, że był pedofilem który zmanipulował w związek 14 letnie dziecko.
Umieraniu i tak zawsze towarzyszy samotność przejścia i odejścia...
" Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy,
Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy;
Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy,
Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy.
Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława,
Wszystko to minie jako polna trawa;
Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,
Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom."
a dlaczego nie było nic warte? skąd taki pomysł?
Onasis owszem, ozenil sie z Kennedy, ale romans z Callas kontynuowal do konca swojego zycia, bo Kennedy nie chciala miec z nim kontaktow intymnych. I to wlasnie Kennedy byla zona-trofeum, Onasis liczyl na to ze lepiej go beda traktowac w USA w biznesie. Slub z Kennedy to byl czysty biznes, nie milosc.