O polskich naukowcach zrobiło się głośno za granicą. To zwykle powód do radości, ale nie tym razem. Amerykański dziennikarz Patrick Adams ujawnił w "The New York Times", że troje polskich badaczy opracowało metodę sprawdzania, czy kobieta zażyła tabletki aborcyjne. Po co to stwierdzać? Z perspektywy opieki ginekologiczno-położniczej nie ma to znaczenia.

- Patrick Adams skontaktował się z nami już kilka miesięcy temu. Zrobił dokładny research i dokopał się do publikacji naukowców z Wrocławia w „Molecules". Amerykanie mają duże obawy w związku z tym badaniem, ponieważ w Stanach Zjednoczonych prawo jest inne niż w Polsce i osoby, które same sobie robią aborcję, mogą podlegać karze - mówi Kinga Jelińska, aktywistka aborcyjna, członkini Aborcyjnego Dream Teamu, pracująca w fundacji i centrum informacji Women Help Women, zrzeszonej w grupie Aborcja bez Granic.

Pozostało 87% tekstu
Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.