Kolejna odsłona protestu opiekunów dorosłych osób z niepełnosprawnością trwa w Sejmie od 6 marca. To reaktywacja i kontynuacja protestów z 2014 i 2018 roku. Protestujący chcą podwyższenia renty socjalnej do poziomu najniższej krajowej, która wynosi 3490 zł brutto. Obecnie to świadczenie wynosi 1588,44 zł po tegorocznej waloryzacji.

Praca i renta

W czwartek w ministerstwie pracy i polityki społecznej doszło do spotkania przedstawicieli protestujących z minister Marleną Maląg i rzecznikiem rządu ds. osób z niepełnosprawnościami Pawłem Wdówikiem, podczas którego ustalono wstępne warunki porozumienia. Dotyczy ono m.in. możliwości podjęcia pracy przez opiekunów tak, by mogli dorobić do renty socjalnej, oraz, jak wyjaśniał w RMF FM Wdówik, "świadczenia wspierającego (...), które jest dwukrotnością renty bez zabierania renty (...) zamiast 1588 brutto proponujemy 3166". Dodał, że propozycja ta dotyczy osób "wymagających największego wsparcia". Świadczenie to ma być "nieobwarowane jakimikolwiek uzależnieniami typu dochód na członka rodziny, moment powstania niepełnosprawności, stopień niepełnosprawności czy aktywność zawodowa osób niepełnosprawnych". Ma ono mieć trzy poziomy. 

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.