Kilka tygodni przed startem mundialu Anglicy oraz reprezentanci Belgii, Danii, Niemiec, Holandii i Szwajcarii ogłosili, że kapitanowie ich drużyn w czasie turnieju założą opaski z motywem tęczy oraz napisem „One Love". Mieli w ten sposób wesprzeć społeczność LGBT podczas mundialu, który rozgrywany jest w Katarze, gdzie związki osób tej samej płci są nielegalne.
Jeszcze przed meczem otwarcia FIFA ogłosiła, że każdy piłkarz, który założy tęczową opaskę, zostanie ukarany żółtą kartką, dlatego wszystkie europejskie federacje, które zamierzały wesprzeć akcję, wycofały się z tego. Taka decyzja nie spodobała się jednemu ze sponsorów Niemieckiego Związku Piłki Nożnej. Koloński gigant handlu detalicznego Rewe ze skutkiem natychmiastowym zakończył współpracę z federacją.
Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Ale i tak brawa dla wysokich obcasów za podjęcie takiego samczego tematu jak Mistrzostwa Świata! Jak wiadomo dzięki feministkom, od 2012 turnieje pilkarskie to zło, stadiony to marnotrawstwo i w ogole...
Bo tak jest. Piłka nożna to niemal synonim ruSSkiego mira. I ty, baranku, oglądając to gó... w TV jesteś takim samym zombie, jak kacapski twój odpowiednik słuchający wrzasków Sołowiowa.
????? ?????.
Na takich mistrzostwach, nie wstyd odpaść z powodów ideowych, poparcia dla słabszych, mniejszości. Im dłużej tam się gra, tym bardziej depcze się groby ludzi zamęczonych na śmierć przez Katar.
Jaranie się piłką to straszne spie"?$$*nie umysłowe.
Czy to dotyczy też kobiecej piłki nożnej i tych komentatorek na zdjęciach?
Oczywiście.
Oj jaka tolerancja i zrozumienie dla inności...
Ale za to to twierdzenie, że mężczyzna może zajść w ciążę, to po prostu normalność, prawda?