Piszcie do nas na adres: praca@wysokieobcasy.pl
Jędrzej Dudkiewicz: Związek zawodowy zakłada się niekiedy, by wywalczyć jedną rzecz, i ani się człowiek obejrzy, a zamienia się to w coś znacznie większego…
Justyna Kurzawska: To prawda, tak było w przypadku komisji Inicjatywy Pracowniczej przy Poznańskim Zespole Żłobków, której jestem przewodniczącą. Pewnego razu nasz pracodawca wymyślił sobie, że z dnia na dzień będziemy dłużej pracować. Proceder ten trwał półtora roku, ale się zbuntowałyśmy, założyłyśmy związek zawodowy i w sądzie wywalczyłyśmy wypłatę zaległych wynagrodzeń za nadgodziny.
Pozostało 95% tekstu
Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
A Ty komuszy nierobie nie Wiesz co piszesz, tępaku, by nie Balcerowicz chodził Byś boso leniwa niemoto. .Do tej pory Byśmy spłacali Gierkowskie długi, przygłupie.