Materiał PR firmy Syncret

Długotrwały niedobór światła słonecznego, świadomość straconych nadziei na realizację noworocznych postanowień oraz aura malująca krajobraz w skali szarości i  umbry, sprzyjają poddaniu się chandrze - a niekiedy sezonowej depresji. Jednym z  najprzyjemniejszych i niewymagających szczególnego zaangażowania sposobów wsparcia naszego samopoczucia jest spersonalizowany dobór kamieni szlachetnych.

Każdy żywy organizm wytwarza wokół siebie pole bioelektryczne i magnetyczne będące efektem przemian fizykochemicznych w ciele, a ich intensywność jest indywidualna. Nieprzerwanie i niezależnie od swojej woli poddawani jesteśmy działaniu sił oraz promieniowań pochodzących z głębi Ziemi oraz Kosmosu. Są to oddziaływania niewielkie, ale  nieprzerwanie wywierające na nas wpływ. W toku ewolucji nastąpiło zestrojenie częstotliwości drgań pola biologicznego z częstotliwościami promieniowania z pochodzącego z przyrody nieożywionej, umożliwiające złożone życie na Ziemi. Takie samo promieniowanie wysyłają również kryształy. Jeżeli częstotliwość drgań biopola będzie zgodna lub zazębi się z  częstotliwością drgań kamienia – ujawni on swoją „magiczną moc". Chore organy emitują natomiast promieniowanie o częstotliwości odmiennej od emitowanej przez tkanki zdrowe. Odpowiednim doborem minerałów można wspomóc zmienioną chorobowo częstotliwość i  skorygować pole biologiczne - działanie to nazywane jest litoterapią.

Minerały w formie surowej – czyli nie poddane obróbce szlifierskiej – swoje największe piękno skrywają wewnątrz. W kontakcie ze skórą są nieprzyjemnie ostre i  szorstkie, dlatego poleca się używanie kamieni szlifowanych, które dodatkowo po oprawieniu w biżuterię będą nie tylko wspomagać zdrowie, ale i zdobić. Każdy minerał ze  względu na swój skład chemiczny oddziałuje w inny sposób.  Wybierając kamienie, najlepiej skorzystać z pomocy dobrego doradcy – pomoże on stworzyć zestaw, w którym minerały będą oddziaływać razem, wzmacniając wzajemnie swoje działanie.

Minerały wspomagające

Grupę kamieni wspomagających tworzą minerały wykazujące działanie holistyczne, świetnie dopełniające „pracę" innych klejnotów. Najbardziej popularnym jest rzecz jasna złoto. Często zapomina się, że metale posiadają budowę krystaliczną, więc na równi z  monokryształami mają zastosowanie w terapii kamieniami. Rola złota w procesie kuracji jest znacząca, ponieważ wspiera ono przewodnictwo nerwowe oraz kondycję skóry, dzięki czemu wzmacnia lecznicze działanie kamieni szlachetnych. Dodatkowo złoto w kolorze żółtym – czyli w  swoim naturalnym – kojarzone jest ze Słońcem i łagodzi skutki jego braku, takie jak stany lękowe czy obniżenie nastroju.

Pierścionki z kolekcji Classy z różowego i żółtego złota z diamentami. Materiał PR firmy SyncretPierścionki z kolekcji Classy z różowego i żółtego złota z diamentami. Materiał PR firmy Syncret 

Podobnie jest z miedzią, która wykazuje działanie stabilizujące nastrój, czyli wspomaga równowagę niezbędną do procesu zdrowienia. Należy pamiętać, że każdy wykorzystywany w jubilerstwie stop złota posiada w swoim składzie miedź, której zawartość waha się pomiędzy 13 a 33% udziału w zależności od próby i koloru stopu. Najwięcej miedzi posiada w składzie tak zwane czerwone złoto 14-karatowe (próby 0,585), choć najkorzystniejszą zdrowotnie proporcję złota do miedzi znajdziemy w czerwonym złocie 18-karatowym (próby 0,750). Warto wspomnieć, że miedź ma kluczowe znaczenie prozdrowotne w  ajurwedzie, czyli tradycyjnej indyjskiej medycynie.

Kolejnym minerałem o holistycznym działaniu jest  kryształ górski, czyli jeden z  najpopularniejszych kamieni wykorzystywanych w terapiach komplementarnych oraz rozwoju duchowym. Wykazuje działanie oczyszczające energię, czyli niweluje promieniowanie mogące spowolnić rekonwalescencję organizmu. Niekiedy kwarce krystalizują z wrostkami złota oraz pirytu - takie okazy są szczególnie pożądane w terapii spadku nastroju.

Pierścionek z kolekcji Glamour z kryształem górskim z wrostkami rutylu. Materiał PR firmy SyncretPierścionek z kolekcji Glamour z kryształem górskim z wrostkami rutylu. Materiał PR firmy Syncret 

Najbardziej cenionymi kamieniami szlachetnymi – nie tylko w litoterapii – są oczywiście diamenty. Te najtwardsze naturalne minerały wspomagają zachowanie kontroli nad bieżącymi sprawami - jest to szczególnie istotna właściwość podczas zmagania się z  przedwiosenną niemocą. Dodatkowo wykazują właściwości wzmacniające promieniowanie minerałów, z którymi sąsiadują, dlatego warto wybierać biżuterię, w której kolorowy kamień centralny otoczony jest brylantowym halo.

 Krzemiany

Rodzina krzemianów ma ogromne znaczenie w przemyśle jubilerskim, gdyż krystalizują one w przepiękne monokryształy we wszystkich możliwych kolorach. Ich cechą wspólną jest obecność krzemu – głównego budulca skorupy ziemskiej. To sprawia, że  krzemiany pomagają w uziemieniu, czyli otwarciu czakry podstawy odpowiedzialnej za odżywianie energetyczne pozostałych czakr.

Jednym z najpopularniejszych w użyciu jubilerskim krzemianów jest opal – zgodnie z nazwą, jest to minerał znany z niezwykle silnej opalizacji, czyli ognistego tańca barw wewnątrz kamienia. Z tego powodu opale tradycyjnie łączy się z żywiołem ognia. W swoim składzie oprócz krzemionki posiadają nawet do 25% wody, a połączenie tych dwóch materii – ognia i  wody - sprawia, że stosuje się opale jako kamienie transformacji duchowej oraz oczyszczenia.

Laska spacerowa Gentlecane z obsydianem oraz pierścionki z opalami z kolekcji Palette. Materiał PR firmy SyncretLaska spacerowa Gentlecane z obsydianem oraz pierścionki z opalami z kolekcji Palette. Materiał PR firmy Syncret 

Kolejnym klejnotem nieodłącznie wiązanym z żywiołem ognia jest obsydian – zwany również „smoczym szkłem". Jest to minerał używany przez ludzi już od czasów paleolitu, i rozbudzający wyobraźnię, nie tylko fanów literatury fantastycznej. W  sferze duchowej pomaga przepracować złe zdarzenia z przeszłości, będące nierzadko przyczyną stanów depresyjnych.

Mówiąc o naturalnych szkłach, nie można nie wspomnieć o mołdawicie, którego w gemmologii zalicza się do grupy tektytów. Ten niezwykły minerał powstał wskutek uderzenia w ziemię meteorytu. Jest minerałem niezwykle rzadkim – występuje jedynie w Czechach – oraz bardzo trudnym i ryzykownym w szlifowaniu oraz oprawianiu. Jedynie najbardziej doświadczeni jubilerzy podejmują się pracy z mołdawitami, więc należy zwrócić na to uwagę, szukając salonu z biżuterią. Warto jednak zadać sobie ten trud, gdyż mołdawity najsilniej ze wszystkich minerałów wspierają aktywizację - pomagają odnaleźć energię, której najczęściej brakuje podczas spadku nastroju.

Kolczyki z kolekcji Glamour z mołdawitami i diamentami. Materiał PR firmy SyncretKolczyki z kolekcji Glamour z mołdawitami i diamentami. Materiał PR firmy Syncret 

Najmniej okazałym z wymienionych powyżej krzemianów jest amazonit, lecz przy odrobinie cierpliwości dobry jubiler będzie w stanie znaleźć piękny, intensywnie wybarwiony na niebiesko okaz. Znany jest jako skuteczna pomoc w pozbywaniu się blokujących działanie trosk.

Minerały zawierające w składzie żelazo

Pomijając kluczową rolę żelaza w rozwoju cywilizacyjnym, ma ono również ważny aspekt kulturowy. Wiąże się je z Marsem, czyli energią męską. W starożytnych Indiach chętnie tworzono biżuterię z żelaza z oprawionymi diamentami, która miała wspierać wojowników w walce. Obecnie niechętnie stosuje się czyste żelazo w jubilerstwie, ze względu na jego wysoką podatność na korodowanie. Na szczęście istnieje wiele minerałów posiadających duży udział żelaza w swoim składzie.

Sygnet vintage z hematytem. Materiał PR firmy SyncretSygnet vintage z hematytem. Materiał PR firmy Syncret 

Najczęściej spotykanym w biżuterii jest hematyt, o ciemnej, stalowej barwie w odcieniach szarości aż do czerni.  Szczególnie pomocny bywa w stanach rozbicia, gdyż pomaga skupić się na rzeczach ważnych. Kolejnym - podobny, lecz jaśniejszym od hematytu - jest magnetyt, minerał o metalicznej, grafitowej barwie. Ze względu na dużą zawartość żelaza szczególnie polecany jest mężczyznom. Ma właściwości łagodzące poczucie apatii i niechęci do  życia, i w efekcie wspomaga wiarę w naszą moc sprawczą. Za najciekawszy w wyglądzie uznaje się piryt, który krystalizuje naturalnie w regularne sześcioboki – dzięki czemu stwarza możliwości wykonania oryginalnej i surowej w formie biżuterii. Rzadko poddaje się go szlifowaniu, a  podczas użytkowania trzeba uważać na kontakt z wodą, z którą koroduje. Ma delikatne działanie łagodzące stany melancholii oraz zdecydowanie zwiększa silną wolę.                         

Pozostałe minerały

Część minerałów posiada cechy wspólne dla obu powyżej opisanych grup: czyli oprócz żelaza, zawierają w  swoim składzie krzem i podobnie jak mołdawit, są zielonymi kamieniami. Mowa tutaj o oliwinie, awenturynie zielonym oraz agacie mszystym – wszystkie trzy uznawane są za minerały wspomagające leczenie depresji klinicznej dzięki zwiększaniu równowagi emocjonalnej.

Szczególnym - ze względu na skład chemiczny, jak i sposób powstania - jest gagat, będący bitumiczną formą węgla brunatnego. Swój renesans przeżywał w XIX wieku, w  epoce największej popularności biżuterii sentymentalnej. Wykonane z niego ozdoby żałobne pomagały rodzinie uporać się ze stratą bliskiej osoby.

Pierścionek z kolekcji Dolce Vita z cytrynem. Materiał PR firmy SyncretPierścionek z kolekcji Dolce Vita z cytrynem. Materiał PR firmy Syncret 

Nie tylko składowi chemicznemu, ale i kolorom minerałów nadaje się tradycyjnie znaczenie. Cytryn, bursztyn oraz kamień słoneczny, podobnie jak złoto, działają jak substytut Słońca i polecane są do noszenia szczególnie od końca października do początku kwietnia, gdyż pomagają postrzegać świat bardziej optymistycznie.

Słowem zakończenia należy przypomnieć, że odczuwalne pogorszenie stanu zdrowia powinno być zawsze skonsultowane z lekarzem specjalistą. Przedłużający się stan chandry może być objawem depresji, która wymaga leczenia farmakologicznego i/lub psychoterapii. Litoterapia jest jedynie terapią komplementacyjną, której nie należy stosować jako alternatywy dla konwencjonalnej medycyny.

Kuba Pawelec – ekspert biżuterii historycznej oraz doradca klienta w Syncret, prywatnie tarocista.

www.syncret.com
ul. Bracka 8, Kraków