Pandemiczna rzeczywistość oczami biznesu

Zamykanie firm związane z koniecznością ochrony życia i zdrowia odbiło się na kondycji finansowej wielu organizacji, jak również na kondycji psychicznej ich właścicieli. W perspektywie utraty dochodu, przedsiębiorcy czuli ogromną potrzebę, aby działać. Oczywiście część z nich postanowiło zamknąć biznesy, ale byli też tacy, którzy albo się przekwalifikowali, albo wykorzystali ten czas na strategiczny rozwój swojej działalności. Był to, a w zasadzie nadal jest, prawdziwy sprawdzian cierpliwości, pomysłowości i odwagi. Kto poradził sobie najlepiej?

Branże, które wygrały bitwę

Niekwestionowanym wygranym są z całą pewnością branże z sektora e-grocery. To właśnie usługi sklepów spożywczych oferujących wygodną dostawę do domu okazały się wybawieniem dla tych, którzy chcieli ograniczyć przebywanie na zewnątrz. Oprócz zaspokojenia podstawowych potrzeb zapewniały m.in bezpieczeństwo dostawy. Inną niezbędną dla większości Polaków branżą jest szeroko pojęty sektor medyczny, np. producenci materiałów takich jak rękawiczki czy maseczki. Sukcesy odnoszą także usługi logistyczne, kurierskie i wszystkie te, dzięki którym zbędne jest wychodzenie z domu a tym samym ograniczanie ryzyka zachorowania. Te wszystkie branże mają wspólny mianownik – zapewniają bezpieczne zaspokojenie potrzeb podstawowych. A co tymi branżami, które swoją działalność musiały znacznie ograniczyć, bo nie okazały się ‘’kluczowe’’? Czy one nie miały szans na przetrwanie?

Środowiskiem, w którym dynamicznie i kreatywnie rozwija się wiele firm z różnych branż jest co-working. Zajrzeliśmy do wnętrza warszawskiego oddziału Brain Embassy, aby dowiedzieć się, jak jego członkowie radzą sobie z pandemią.

Brain Embassy pełne pomysłów

Coworking jest miejscem, w którym spotyka się wiele pomysłowych głów z różnych branż, co w obliczu pandemii okazuje się wyjątkowo pomocne. Po pierwszej fali niepewności okazało się, że coworkingi, takie jak Brain Embassy, oferują nie tylko bezpieczne i spokojne przestrzenie do pracy, ale i społeczność, która gotowa jest wesprzeć i zainspirować tych, którzy tego potrzebują.

Jak mówi Renata Talarek, założycielka firmy ,,z pewnością mieliśmy sporo szczęścia a wspólna praca zespołu sprawiła, że staliśmy się jedną z firm, które nie tylko przetrwały pandemię, ale również się rozwinęły.''Jak mówi Renata Talarek, założycielka firmy ,,z pewnością mieliśmy sporo szczęścia a wspólna praca zespołu sprawiła, że staliśmy się jedną z firm, które nie tylko przetrwały pandemię, ale również się rozwinęły.'' BE

Brain Embassy to miejsce stworzone z myślą o osobach, które prowadzą swoją działalność czy potrzebują odpowiedniego miejsca pracy poza domem, a także chcą mieć kontakt z ludźmi stymulującymi ich kreatywność, produktywność i motywacje. Oprócz dostępu do społeczności potrzebna im jest równocześnie spokojna przestrzeń do pracy w skupieniu. Tak właśnie było w przypadku Tomasza Obarskiego, właściciela agencji nieruchomości. Nieruchomości mieszkaniowe są jedną z branż, których biznes został nieco zaburzony w marcu 2020 roku. Jak sam wspomina, najgorszy był dla niego kwiecień i maj, kiedy to transakcje będące w toku były odwoływane, bo klienci wstrzymywali się ze swoimi decyzjami do momentu, w którym sytuacja gospodarcza się unormuje. Jednak Tomek się nie poddawał. Dzięki oszczędnościom, mógł wykorzystać ten czas na rozwój firmy: rozbudował stronę internetową, wprowadził wirtualne spacery po nieruchomościach i przygotował bardziej profesjonalne rzuty mieszkań. Tym, co wspierało Tomka w tak twórczym procesie, było otoczenie innymi, prężnie działającymi osobami. Działało to naprawdę motywująco. Wielką zaletą coworkingu jest to, że po wspólnej, miłej pogawędce i wypitej razem kawie, bez problemu można znaleźć specjalne strefy cichej pracy, sprzyjające głębokiemu skupieniu. Krótko po pierwszym lockdownie Tomka oferta była na zupełnie innym poziomie, a zainteresowanie klientów szybko się zwiększyło. Do dzisiaj agencja Tomka nie notuje problemów z jakimikolwiek przestojami.

Podobna historia wiąże się z oxyMotion, innowacyjnym start-upem z pograniczna biomedycyny i fotoniki, funkcjonującym w sektorze nowych technologii w sporcie. Mateusz Delikat, właściciel firmy, rozwija ją od blisko 2 lat, przy czym większość tego czasu, musiał funkcjonować w pandemii. Mateusz właśnie miał zacząć współpracę z funduszem, który miał finansować projekt. Ustalanie warunków współpracy zostało wstrzymane przez sytuację epidemiczną – osobiste podpisanie dokumentów stało się niemożliwe, co było ostatnim krokiem do rozpoczęcia współpracy. Finalnie jednak, wszystko się udało a Mateusz dalej może rozwijać urządzenie dla biegaczy, które zresztą świetnie wpisuje się w czasy, w których żyjemy. Co więcej, dzięki temu, że w murach Brain Embassy rozwija się wiele firm, również tych związanych ze sportem, Mateusz zyskał dostęp do świetnej grupy do testowania swoich rozwiązań, co byłoby niemożliwe, gdyby pracował samotnie z domu. Przykładem potencjalnego partnera, może być następna firma z grona Brainerów, która odnalazła się w pandemicznej rzeczywistości - i-Sport.

Marzec 2020 znacznie ograniczył kontakty międzyludzkie, a także przyniósł liczne ograniczenia związane z mobilnością. Wydawać by się więc mogło, że firmy, które oferują usługi związane ze sportem będą miały wielki problem. Jednak w przypadku wspomnianej firmy było inaczej – nie tylko przetrwała na rynku, ale i rozwinęła jej kolejny dział. i-Sport jest firmą, która stworzyła własną platformę treningową, adresowaną do wszystkich sportowców amatorów. Platforma oferuje wsparcie w tworzeniu indywidualnych planów treningowych i pomocy trenera. Sama pandemia nie naruszyła mocno pracy zespołu i-Sport, jednak zdecydowanie obniżyła motywację zawodników. Dynamiczna sytuacja pandemiczna sprawiła, że odwoływane były i są, imprezy sportowe, które dla sportowców amatorów są silną motywacją do uprawiania sportu i sprawdzenia swoich możliwości i efektywności treningów. Oznacza to, że niezbędna była zmiana taktyki - musieli znaleźć nowe podejście do wyznaczania celów i pokazać, że mimo braku takich sprawdzianów, warto być aktywnym i wyznaczać sobie inne istotne kategorie celów. Dzięki wytężonej pracy w kreatywnych przestrzeniach BE, które pobudzają do powstawania nowych pomysłów, nie tylko udało się znaleźć nowe rozwiązania dla istniejącego biznesu, ale i stworzyć nową linię biznesową - agencję marketingu sportowego. Jak mówi Renata Talarek, założycielka firmy ,,z pewnością mieliśmy sporo szczęścia a wspólna praca zespołu sprawiła, że staliśmy się jedną z firm, które nie tylko przetrwały pandemię, ale również się rozwinęły.’’

Rok 2020 był trudny dla gospodarki

Wiele branż jeszcze długo będzie zmagało się za skutkami COVID-19 i ten rok, może niewiele różnić się w tej kwestii. Niemniej, są takie branże i miejsca, w których aż tętni od pomysłów na poradzenie sobie w tej trudnej rzeczywistości. Na podstawie powyższych przykładów, widać, że świetnie radzą sobie te firmy, które oferują rozwiązania skrojone na miarę czasów, a więc te dzięki którym możemy otrzymać choć namiastkę normalności, którą znamy sprzed pandemii. Bohaterowie powyższego tekstu, nie tylko idealnie wpasowali się w rynek, ale i wykazali się determinacją, cierpliwością i odwagą. Nie bez przyczyny miejscem ich pracy był warszawski co-working Brain Embassy, oferujący ogromne wsparcie społeczności, piękne, kreatywne i wygodne wnętrza do pracy, a także elastyczność, która tak samo jak bezpieczeństwo stała się obecnie priorytetem. Każdy, kto zdecyduje się na wynajęcie miejsca do pracy, czy to na open space czy w prywatnym biurze, otrzyma dostęp do bogatej oferty programu merytorycznego rozwijającego kompetencje osobiste i biznesowe oraz środowiska pracy, w którym przyjemność codziennej pracy daje niesamowite rezultaty.