Nie bez powodu ulubiony zapach nanosimy w miejscach, gdzie krew najmocniej tętni, a ciało ma najwyższą temperaturę. Dzięki temu woń długo i subtelnie uwalnia swoje poszczególne nuty. Perfumy lubią „przebywać” na szyi, za uszami, w zgięciach łokci, wokół pępka, a nawet na lędźwiach. Skóra powoli oddaje zapach, dzięki czemu wokół ciała roztacza się subtelna mgiełka woni. Jeszcze dłużej „przechowują” zapach włosy. Oczywiście najprościej byłoby je spryskać perfumami, ale zawarty w nich alkohol może je wysuszyć, a olejki zapachowe obciążyć i przetłuścić. Dlatego najlepiej wejść w chmurkę rozpylonego w powietrzu zapachu albo spryskać ulubionymi perfumami szczotkę do włosów przed czesaniem. Czego by nie robić, każdy zapach z czasem traci swoją moc. Chyba że… wzmocnisz go perfumami „zamkniętymi” w tkaninie. Przecież nic tak dobrze nie przechowuje zapachu jak ubrania, które nosisz.

Najbliższa ciału koszula
Każdy z nas ma swój zapach skóry. Inaczej przechowuje go skóra tłusta, jeszcze inaczej sucha. Wpływa na to odczyn (pH) oraz ilość i skład wydzielanego potu. Dlatego te same perfumy mogą całkiem inaczej prezentować się na różnych osobach. Jeśli oprócz ulubionych perfum używasz pachnących kosmetyków z tej samej linii (np. balsamu do ciała, żelu pod prysznic), wokół Ciebie roztacza się wyjątkowa aura. W ten sposób tworzysz swój indywidualny zapach. Aby zbudować kompletny wizerunek swojej osoby, powinny też pachnieć Twoje ubrania. W ten właśnie sposób odzwierciedlisz w pełni swój temperament i osobowość.
Najważniejsza sprawa to dobór zmysłowego zapachu, który będzie korespondował z Twoimi perfumami. W najnowszej kolekcji Lenor Parfum des Secrets na pewno znajdziesz swoją ulubioną gamę zapachową.
Te wyjątkowe płyny do płukania tkanin zawierają intrygujące nuty zapachowe, które podkreślają zmysłowość drzemiącą w każdym z nas.
Co więcej, zapachy utrzymują się na ubraniach nawet wtedy, gdy perfumy przestają być wyczuwalne. Tym samym sprawiają, że czujesz się pewniej wiedząc, że otacza Cię aura trwałej i zmysłowej woni.

Cztery niezwykłe zapachy
Zmysłowe zapachy z Lenor Parfum des Secrets zostały stworzone przy współpracy z topowymi domami perfumiarskimi, z wykorzystaniem składników, które znajdziemy w tradycyjnych perfumach. Równie wyjątkowe i eleganckie są butelki, w których je zamknięto. Kolekcja składa się z czterech wariantów (Mystery, Charm, Blush i Kiss), zaprojektowanych dla dopełnienia i wzbogacenia zapachu, który jest naszą wizytówką.
Każda z sensualnych kompozycji jest inna, dzięki temu możesz wybrać tę, która najlepiej określa Twoją osobowość. Możesz też dobrać zapach do konkretnej okazji.
Może więc przypadnie Ci do gustu Lenor Parfum des Secrets Blush? Podstawą jego zapachu jest bogaty kwiatowy bukiet. Wyróżnia go ciepły aromat drewna, róży i jaśminu, a świeżości dodają kwiaty wodne i owocowe nuty. W tle unosi się delikatny zapach bursztynu, drzewa sandałowego i bogata woń piżma, która dodaje finezji i wyrafinowania. Kolekcję i kompozycję Blush doceniła influencerka, Gosia Skowrońska. - „Inspirujecie się czasami zapachami? Lubicie, gdy Wasze ubrania pięknie pachną? Ja uwielbiam, gdy zapach płynu do płukania współgra z moimi perfumami, dlatego tak bardzo polubiłam nową Kolekcję Lenor Parfum des Secrets. Moim ulubieńcem został Blush - przekonał mnie swoją delikatnością i świeżością”. Nieco mocniejszym, sensualnym zapachem jest Lenor Parfum des Secrets Kiss, miks egzotycznych i czerwonych owoców oraz szlachetnego drewna. Charm pachnie aldehydami, ziołowymi nutami połączonymi z odrobiną jabłka, akordem szypru, a zmysłową całość spowija pudrowa baza. Z kolei lekki i świeży Mystery jest owocowo-kwiatową kompozycją konwalii majowej z nutami mandarynki, limonki i czarnej porzeczki.

Wącham, więc jestem
Ale jak to się dzieje, że tak szybko reagujemy na zapach? Z badań rozwoju mózgu i jego funkcji wynika, że ten jego fragment, w którym umiejscowione są funkcje świadomego myślenia, rozwinął się z tego, co pierwotnie było zmysłem węchu. Bodźce węchowe są najszybciej przenoszonymi do mózgu bodźcami zewnętrznymi. Droga od tzw. rzęsek węchowych, receptorów usytuowanych w górnej części komory nosowej, jest najkrótsza i najbardziej bezpośrednia w porównaniu z innymi bodźcami zmysłowymi. Kontakt cząsteczki pachnącego związku chemicznego z powierzchnią receptora powoduje powstanie impulsu elektrycznego, który błyskawicznie przechodzi do znajdującej się tuż nad komorą nosową opuszki węchowej, pełniącej rolę przetwarzacza danych, a stąd od razu w formie gotowej informacji do ośrodka w mózgu. Na podstawie tych badań Robert Tisserand, twórca Instytutu Aromaterapii w Wielkiej Brytanii, rozszerzył słynne stwierdzenie Kartezjusza powiadając „wącham, więc myślę - myślę, więc jestem, czyli wącham, więc jestem".

Najdłuższa z pamięci
Dlaczego zapachy przywołują wspomnienia? Naukowcy od dawna zastanawiali się, jaki jest neurologiczny mechanizm zjawiska, które polega na przypominaniu sobie całego zdarzenia z przeszłości wyłącznie na podstawie związanego z nim zapachu. Dlaczego wystarczy zapach perfum używanych przez byłą sympatię, by wyczarować dokładne wspomnienie sytuacji z przeszłości? Dlaczego smak i zapach ciastka jadanego w dzieciństwie z taką intensywnością przywołuje wspomnienie minionego czasu? Badacze z Collegium Uniwersyteckiego w Londynie zaobserwowali, że kluczem do wyjaśnienia tej zagadki jest sposób, w jaki mózg scala poszczególne wspomnienia na temat danej sytuacji pochodzące z różnych zmysłów (słuchu, wzroku, smaku, węchu). Zamiast gromadzić wspomnienia na temat różnych doznań zmysłowych w jednym miejscu, mózg przechowuje je "rozrzucone" w różnych ośrodkach. Dlatego sytuacja z przeszłości może odżyć tylko dzięki przywołaniu jednego z tych doznań - węchowego, wzrokowego lub słuchowego. Badania pokazują, że ośrodki węchowe w mózgu biorą aktywny udział w rekonstrukcji wspomnień i są one wyjątkowo trwałe w porównaniu z innymi.
Pamięć obrazów zaczyna się zacierać po kilku dniach, a nawet godzinach od wydarzenia, podczas gdy pamięć zapachów pozostaje nietknięta nawet przez rok.
Naukowiec Jay Gottfried podejrzewa, że wspomnienia związane z zapachami mogą przetrwać nawet po uszkodzeniu hipokampa (elementu układu limbicznego odpowiedzialnego głównie za pamięć) - osoby, które go doznały, nie pamiętają wydarzeń z kilku ostatnich lat, ale stale mogą przywoływać zapachy z dzieciństwa. "Jeśli komuś uda się rozwikłać, dlaczego nasz węch ma tak dużą moc zatrzymywania wspomnień, to może liczyć na Nagrodę Nobla" - uważa Gottfried.
Wszystkie komentarze
Takie zakazy obowiazuja w miejscach publicznych jak gym,baseny kompielowe,studia jogi itp.
W biurach też coraz więcej bez zapachowych osób. Bez specjalnych regulacji.