Dobry seks to taki, który podoba się chłopcom - młode Australijki opowiadają o swoich doświadczeniach

Z raportu badań zatytułowanego "Don't send me that pic" ("Nie wysyłaj mi tego zdjęcia") wynika, że molestowanie i nadużycia seksualne, które mają miejsce w sieci, stały się normalną formą codziennych interakcji między nastolatkami. Jednocześnie 80 proc. badanych uważa, że to nie do przyjęcia, żeby chłopak poprosił swoją dziewczynę o nagie zdjęcie.

Młode dziewczyny coraz częściej mówią o tym, że mają wrażenie, że chłopcy odwzorowują w łóżku to, co widzieli w filmach pornograficznych, a stosunek traktują jak rodzaj występu. Co więcej, chłopcy wywierają na dziewczynach presję, by zachowywały się jak w filmach, a dziewczyny uginają się, zupełnie nie mając przyjemności z seksu. 15-latka zapytana o swój pierwszy raz odpowiedziała: "Moje ciało wyglądało OK, myślę, że mojemu chłopakowi się podobało". Coraz częściej wyznacznikiem dobrego seksu staje się to, czy podobał się on chłopakowi. Nastolatki nie zastanawiają się nad tym, czy im sprawia to przyjemność. Wyrastając w kulturze porno, młode kobiety szybko uczą się, że służą zaspokajaniu mężczyzn.

Dziewczyny opisywały także, że są oceniane pod względem atrakcyjności i często porównywane przez chłopców do gwiazd porno. Ginekologia plastyczna staje się coraz bardziej powszechna. Liczba zabiegów wśród kobiet w wieku 15-24 lat wzrosła trzykrotnie w ciągu ostatnich 10 lat. Dziewczyny, które nie depilują miejsc intymnych, zwykle uważane są za obrzydliwe i odpychające - zarówno przez chłopców, jak i inne dziewczyny.

Źródło: Fight the New Drug