Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Nie pojedziemy samochodem, który ma niesprawny silnik, trzy koła albo zepsute hamulce. By podczas podróży czuć się bezpiecznie i komfortowo, wszystko musi działać. Z organizmem człowieka jest tak samo - jeśli w gorszej formie jest jeden narząd, choruje całe ciało. Zdaniem osteopatii, filozofii, nauki i sztuki, głoszącej koncepcję jedności struktury i funkcji organizmu w zdrowiu i chorobie, nic nie dzieje się przypadkiem. Sztuka osteopatii polega na połączeniu i stosowaniu jej filozofii i nauki w praktyce, we wszystkich działach i specjalnościach medycyny - wyjaśnia Marcin Ganowski, założyciel Centrum Osteopatii Marcin Ganowski i Centrum Osteopatii Sport w Poznaniu oraz Centrum Osteopatii Marcin Ganowski w Warszawie.

Marcin Ganowski (Materiał promocyjny Partnera)Marcin Ganowski (Materiał promocyjny Partnera) 

Najważniejszy jest człowiek

Zdrowie człowieka to - w rozumieniu osteopatii - naturalna zdolność organizmu do oporu i zwalczania szkodliwych wpływów środowiska w celu skompensowania ich skutków. Choroba zaś rozpoczyna się wtedy, gdy naturalna odporność człowieka jest osłabiona, przez co bariera ochronna zostaje przekroczona lub przezwyciężona przez szkodliwe wpływy. - Organizm posiada własne mechanizmy samoleczenia i autoregulacji. Osteopatia  dostrzega, że jest wiele czynników, które upośledzają zdolność organizmu do oporu i jego naturalną tendencję do regeneracji. Jednym z najważniejszych są lokalne zakłócenia lub zmiany układu mięśniowo-szkieletowego - wyjaśnia Marcin Ganowski. Osteopatia ma zatem na celu wyzwolenie i rozwijanie wszystkich naturalnych zasobów organizmu, korzystając z obserwacji. Skupiamy się na człowieku, a nie tylko na jego chorobie - podkreśla osteopata. Dodaje, że kluczową metodą w osteopatii, i to w każdej grupie wiekowej: u niemowląt, dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów, jest dotyk. To za jego pomocą osteopata wykonuje badanie. 

Za twórcę osteopatii uważa się amerykańskiego lekarza Andrew Taylora Stilla, założyciela American School of Osteopathy (1892) - funkcjonującej dziś jako A.T. Still University w Kirksville w stanie Missouri. W Polsce pierwsze szkolenie osteopatów rozpoczęło się w 2004 roku, a jego uczestnicy zrealizowali program 5-letnich studiów belgijskiej szkoły osteopatii Sutherland College of Osteopatic Medicine. Najstarsza grupa polskich osteopatów działa zatem dopiero od trzynastu lat. By zostać osteopatą, należy najpierw ukończyć kierunek medyczny, bądź pokrewny (położnictwo, stomatologię, ochronę zdrowia czy fizjoterapię), a potem pięć lat studiów osteopatycznych, na które rekrutują głównie filie zagranicznych szkół. Na podyplomowy kurs osteopatii pediatrycznej można zapisać się do Szkoły Osteopatii Pediatrycznej Marcin Ganowski (szkoleniaosteopatyczne.pl).

Materiał promocyjny PartneraMateriał promocyjny Partnera 

Bezpieczna i mądra ciąża

Komu pomoże osteopata? Nawet maluchowi, który dopiero oczekuje na narodziny w brzuchu mamy. Kobiety w ciąży mogą liczyć na kompleksową opiekę osteopatyczną - zarówno dla siebie, jak i dla rozwijającego się dziecka. - Obecny postęp w podchodzeniu do zagadnienia związanego z porodem to nasz wielki skarb, o którym nie wiedziały wcześniejsze pokolenia, czyli nasze mamy, babcie i prababcie. Aktualne czasy, rozwój edukacji i wielu dziedzin życia, w tym właśnie osteopatii, zapewniają kobietom lepszą opiekę okołoporodową - zapewnia Marcin Ganowski. Specjalista podkreśla, że dziecko w czasie ciąży jest ściśle zależne od matki. - Opiekując się kobietą, opiekujemy się jej dzieckiem. Wyobrażamy sobie ją jako domek dla dziecka - w zależności od tego, jaki on jest, tak będzie się w nim rozwijało nowe życie. Pozbawiając ciało matki na etapie ciąży konkretnych dysfunkcji, wpływamy już bezpośrednio na dziecko. Przykłady? Zmniejszając mechaniczne kompresje na macicę, powodujemy, że mały człowiek w łonie matki ma o wiele większy potencjał, aby prawidłowo i lepiej się rozwijać. Chcemy, aby w ciąży było jak najmniej niepotrzebnych blokad mechanicznych, od których może zależeć ilość miejsca dla dziecka w brzuchu matki. Bardzo ważna jest też dbałość o układ autonomiczny i emocje - poprzez wspólny układ krwionośny następuje nie tylko wymiana krwi, ale też hormonów. Przygotowane na poród ciało kobiety będzie inaczej przez ten mechanizm przechodziło. Zależy mi, by nasze pacjentki szły na blok porodowy z możliwie najbardziej rozluźnionym ciałem tam, gdzie wiemy, że ruchomość tkanek, struktur kostnych czy stawów jest wówczas tak bardzo potrzebna - podkreśla osteopata.

Materiał promocyjny PartneraMateriał promocyjny Partnera 

Wsparcie przy porodzie

Osteopatia pomaga też już podczas samego porodu. - Gdy kobieta zna swoje ciało i jego możliwości oraz przyczynowo-skutkowe uwarunkowania skurczów i konkretnych ruchów, o wiele łatwiej jej uczestniczyć w porodzie. U matek bardzo spiętych i zestresowanych napinają się mięśnie, przez co brakuje elastyczności, a to może być przyczyną przedłużania się pierwszej fazy akcji porodowej. Wiedza na temat tego, jak poddać się mechanizmowi porodowemu i współpracy ze swoim ciałem, jest bardzo ważna, bo dziecku łatwiej wtedy przyjść na świat - zapewnia Marcin Ganowski.

Każdy rodzaj porodu może inaczej wpływać na problemy noworodka. Dlatego dla osteopaty ważne jest, czy poród był naturalny, czy też dziecko przyszło na świat przez cesarskie cięcie, było wyciągane kleszczowo, wyciskane albo przy porodzie zastosowano próżnociąg vacuum. Interesuje go też sama akcja porodowa, pierwsze skurcze oraz to, czy matce podano oksytocynę. - Dziecko naturalnie przechodzące przez kanał rodny matki będzie pościskane i skompresowane. Żartujemy w zespole, że osteopata jest dla takiego malucha niczym żelazko, musi go „rozprasować". Inne, niefizjologiczne porody, tj. m.in. wspomniane cesarskie cięcie, mogą pozostawić w niemowlęciu trwałe odruchy, np. toniczny odruch błędnikowy. Wywołuje go zmiana położenia głowy w przestrzeni. W zgięciu wywoływany jest przez ruch głowy do przodu, a przy wyproście, czyli podczas porodu, przy odchyleniu głowy do tyłu - wyjaśnia Marcin Ganowski. I dodaje: - W Europie Zachodniej czy USA pomoc osteopaty tuż po porodzie jest normą. 

Materiał promocyjny PartneraMateriał promocyjny Partnera 

Wrócić do sylwetki sprzed narodzin dziecka

Współpraca z osteopatą dotyczy nie tylko noworodków, ale też ich obolałych po porodzie matek. - Bardzo dużo kobiet zgłasza się do nas z problemem „mój brzuch nie wrócił do siebie po porodzie" albo cierpiących z powodu bólu. Tutaj osteopata ma duży potencjał do pracy - odcinek lędźwiowy jest ściśle skorelowany z brzuchem. To on stabilizuje kręgosłup, z kolei na duet brzuch-kręgosłup ma bardzo duży wpływ dno miednicy. Wspólne działanie tych struktur i aktywacja konkretnych mięśni jest niezmiernie ważna w powrocie sylwetki kobiety do stanu sprzed porodu. Wygląd ciała po porodzie jest w dużej mierze zależny od funkcjonowania mięśni brzucha i krocza - tłumaczy Marcin Ganowski. Dodaje, że tuż po porodzie praca z układem ruchu jest bardzo potrzebna. - Trzeba wzmocnić ciało, ale też zmobilizować stawy - przecież kobiety śpią w różnych pozycjach, dźwigają i podnoszą dziecko, przebywają często w pozycji pochylonej.

Osteopatia na ratunek najmłodszym

Po narodzinach dziecka nie ma dolnej granicy wieku, którą powinien przekroczyć pacjent, by zgłosić się na konsultacje osteopatyczne. Małymi pacjentami zajmuje się odmiana osteopatii zwana pediatryczną. - Noworodek jest zdecydowanie inny niż dorosły człowiek. Ma inną budowę czaszki, jego szwy czaszkowe nie są ze sobą zespolone, inaczej posługuje się autonomicznym układem nerwowym, w jego ciele zachodzą inne procesy - wyjaśnia Marcin Ganowski. Ponad połowa podopiecznych Centrum Osteopatii Marcin Ganowski to dzieci. Ich rodzice zgłaszają się do osteopatów z różnymi problemami. Najbardziej spektakularne efekty osteopatii u najmłodszych? - Wielu moich podopiecznych ma zaburzenia ssania, co często wynika z nadmiernej kompresji podczas porodu. Jak temu zaradzić? Za odruch ssania odpowiada kilka nerwów czaszkowych, w tym nerw językowo-gardłowy, który wpływa na pionizację języka. Jeśli nerw jest nadmiernie skompresowany przez szwy czaszkowe, a język nie wykonuje swojej funkcji, dziecko nie potrafi samodzielnie ssać. Wielokrotnie udało mi się spowodować - by noworodek normalnie zaczął ssać, wystarczyło odblokować wspomniany nerw.

Materiał promocyjny PartneraMateriał promocyjny Partnera 

Skuteczna eliminacja napięć ciała i zaburzeń móżdżku u niemowląt 

Inne problemy niemowląt to m.in. napięcie mięśniowe - Wśród objawów można zauważyć nadmierne prężenie ciała, prostowanie i naprężanie nóg, ciągłe rozdrażnienie, płacz, niechęć do przytulania, kłopoty z symetrią, silne zaciskanie dłoni i brak umiejętności ich otwarcia. Napięcie można skutecznie wyeliminować - wystarczy zgłosić się do osteopaty - zapewnia specjalista. Najmłodsi często miewają też m.in. kolki, zniekształconą główkę, zaburzenia snu, niepokój i płaczliwość oraz asymetrie. Rodzice nieco starszych dzieci zgłaszają się z nimi do osteopaty ze względu m.in. na problemy z koordynacją - nie potrafią raczkować i obracać się. - Organem koordynacji ruchu naprzemiennego jest móżdżek. Dochodzą od niego dwie tętniczki, które podczas porodu mogą zostać skompresowane. Jeśli w trakcie badania osteopata wyczuje, że opóźnione raczkowanie czy zaburzona koordynacja to wynik nadmiernego napięcia spowodowanego kompresją połączenia głowy z szyją, to już po jednej wizycie problem może zostać rozwiązany - zapewnia Marcin Ganowski.

Z zaburzeń móżdżku wynika też koślawienie kolan. W takim przypadku osteopata sprawdzi, czy dziecko nie ma problemów z równowagą. - Jej zaburzenie sprawia, że pacjent musi wykoślawić nogi, by obniżyć środek ciężkości i bezpieczniej, stabilniej stanąć. Wiedząc to, osteopata jest w stanie zredukować napięcie móżdżku i przywrócić dziecku pełną równowagę - tłumaczy specjalista.

Starszaki pod okiem osteopaty. Wielki stres małego człowieka

Badanie osteopatyczne u starszych dzieci jest o wiele łatwiejsze. W ich przypadku terapię można zacząć nie tylko od rozmowy z rodzicami, ale też z pacjentem. Znając z opowieści dziecka zakres jego dolegliwości, osteopata może szybciej zlokalizować ich przyczynę. Najczęstsze dolegliwości starszych dzieci? - Częste infekcje, zaburzenia odporności, problemy hormonalne, gastryczne, autyzm, zespoły genetyczne, zaburzenia napięcia, problemy z postawą, przeciążenia układu nerwowego i bolączka naszych czasów, dotykająca już najmłodszych, czyli stres - wymienia Marcin Ganowski. 

Materiał promocyjny PartneraMateriał promocyjny Partnera 

Po pomoc osteopaty do Poznania i Warszawy

Centrum Osteopatii Marcin Ganowski ma trzy oddziały: dwa w Poznaniu (Centrum Osteopatii Marcin Ganowski i Centrum Osteopatii Sport) i jeden w Warszawie (Centrum Osteopatii Marcin Ganowski). Co roku placówki przyjmują kilkadziesiąt tysięcy osób. - W Centrum Osteopatii Marcin Ganowski działa doskonale przygotowany zespół terapeutów. Do tego mamy specjalistów, którzy łączą kilka specjalizacji w jednej osobie, to np. osteopatka, a zarazem położna i fizjoterapeutka lub osteopata, a zarazem pedagog opiekuńczo-wychowaczy i fizjoterapeuta - wylicza założyciel.

Centrum Osteopatii Marcin Ganowski w Warszawie to druga po Poznaniu przestrzeń, w której otrzymamy pomoc od specjalistów. Placówka działa przy ulicy Mińskiej 25A/u13. Do zespołu należy m.in. osteopata Beata Górska, która specjalizuje się w pracy z pacjentami z problemami układu kostnego. Specjalistce szczególnie bliska jest tematyka okołoporodowa - pracuje zarówno z dziećmi, jak i z kobietami przed ciążą, w jej trakcie oraz po porodzie. Osteopatą w Centrum Osteopatii Marcin Ganowski w Warszawie jest też Sebastian Olejniczak. Specjalista zajmuje się leczeniem osób w każdym wieku i z każdym problemem. Rocznie ma około 1800 wizyt zarówno w Warszawie, jak i w oddziale w Poznaniu.

Najmłodszym oddziałem jest Centrum Osteopatii Sport, a zadaniem pracujących tam specjalistów jest umiejętne łączenie opieki osteopaty z nadzorem trenera przygotowania motorycznego i innych specjalizacji. Wszystko po to, by utrzymać lub rozwijać efekty uzyskane w trakcie terapii osteopatycznej. Podstawową zasadą stosowaną przez COS przy pracy z pacjentem jest: „pomiar - praca - pomiar". System wyjaśnia Marcin Ganowski: - Klient prosi nas o ćwiczenia, które podniosą jego sprawność fizyczną. By sprawdzić formę pacjenta, proponujemy mu test, np. piętnaście pompek. On natomiast robi tylko dziewięć, piętnastu nie jest w stanie. Zapisujemy sobie jego wynik, następnie badamy, co może na niego wpływać. Ćwiczymy z pacjentem dwa tygodnie, dobierając trening pod możliwości jego organizmu, po czym prosimy o powtórzenie testu. Dzięki wspólnej pracy osteopaty i trenera klient bez problemu wykonuje piętnaście pompek, z którymi jeszcze niedawno miał problem.

Materiał promocyjny PartneraMateriał promocyjny Partnera 

Klientami COS są przede wszystkim sportowcy, ale nie tylko. - Jesteśmy otwarci na każdego potrzebującego, po prostu. Owszem, sportowcy są dla nas bardzo ważni, podkreślamy jednak, że na konsultacje do COS może zgłosić się każdy, kto chce zadbać o swoje ciało oraz trenować pod okiem fachowca, czyli kogoś, kto respektuje zasady mechaniki ciała, zna funkcje układu nerwowego, krwionośnego czy powięziowego i potrafi wszystkie te prawidłowości przenieść na płaszczyznę ruchu. A zatem - podejść do pacjenta holistycznie - mówi Ganowski.

Centrum Osteopatii Marcin Ganowski działa w Poznaniu (Emilii Sczanieckiej 6/u3) i w Warszawie (Mińska 25a/U13), a Centrum Osteopatii Sport w Poznaniu (Kasprzaka 13/1). Informacje o zapisach na wizytę i specjalistach na stronie www.centrumosteopatii.pl i w mediach społecznościowych @centrumosteopatii.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.