Przyznaję, że podjadam peelingi cukrowe - nie mogę się powstrzymać, żeby ich nie zlizywać, takie są dobre. W mojej lodówce leży czarne pudełko z Lush, w którym znajduje się jagodowa maseczka do twarzy. Pięknie pachnie i równie dobrze smakuje.

Rozmowa z Karoliną „Karlą” Kiepas, wegetarianką, która na Facebooku prowadzi grupę, która pomaga odnaleźć zaginione zwierzęta domowe oraz organizuje targi ekologiczne Ekotyki. 8 grudnia, weźmie udział w spotkaniu „Kobiety wiedzą, co robią” w Krakowie.

––––––––––

Na pewno mi pani powie, że kosmetyki naturalne są dla każdego, wyleczą trądzik, skóra po nich wygląda młodo, są tanie, ekologiczne…

Kosmetyki naturalne nie są dla każdego, nie są też łatwe w używaniu. Podobnie jak drogeryjne mogą uczulać. Z ceną też nie jest tak różowo, bo te z górnej półki bywają bardzo drogie. Na pocieszenie: są też takie, za które zapłacimy niewiele, a będą naprawdę wydajne – na przykład kostka naturalnego mydła to wydatek 10 zł, a wystarcza na kwartał dla całej rodziny. Co do środowiska – są producenci, którzy w trosce o ekologię przyjmują opakowania po swoich kosmetykach. Z zagranicznych marek to na przykład angielski Lush, który za zwrot pięciu opakowań po swoich kremach daje maseczkę za darmo. Z polskich Jan Barba – kiedy odda się opakowanie po pustym kosmetyku, dostaje się zniżkę na kolejny. Opakowanie wraca do obiegu po odkażeniu i zdezynfekowaniu, w duchu zero waste.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Komentarze
Uczulić można sięna wszystko - czy to kosmetyk eko czy apteczny czy drogeryjny. Dlatego w ustawodastwie UE nie ma pojęcia kosmetyk „hipoalergiczny”, gdyż jak wspomniałam, wszystko może uczulić. Spotykam się codziennie z Mamami smarującymi niemowlaki olejem, który obecnie jest modny -ostatnio króluje kokos. Rodzaj oleju dla osoby z chorą skórą powinien byc dobrany do rodzaju skóry, choroby, pory roku i diety. To co sprawdza się w Europie południowej czy w krajach o klimacie tropikalnym, nie będzie dobre dla osoby mieszkajàcej w klimacie, gdzie jest zima, nie je się ryb (czyli kwasów omega), a z warzyw przez pół roku dostępna jest wyłącznie cebula, kapusta i ziemniaki. Jeśli ktoś ma skórę zdrową, może eksperymentować, ale przy np.atopii dobry apteczny emolient bez konserwantów i zapachów, produkowany w warunkach sterylnych, odtwarzający naturalną barierę skóry (a są już takie!) zawsze będzie lepszy niż sam olej czy ukrècony z niego krem. Kosmetyki apteczne dużych firm mają na ogół lata doświadczeń i przeprowadzane badania. Komstyki z małych firm -raczej nie. Pewna popularna i lubiana przez Mamy marka Eko na literę M, pomimo kilkulrotnych zapytań do dziś nie odpowiedziała mi na pytanie, gdzie można zapoznać się z wynikami badań, ktore-jak podają na opakowaniu-zostały przeprowadzone u dzieci. Ponadto, paradoksalnie duża zawartość sunstancji roslinnych zwiększa ryzyko uczulenia na nie szczególnie w atopowym. zapaleniu skóry. Dlatego jak ze wszystkim, takni z kosmetyksmi, warto korzystać z dostępnej wiedzy i wyników badań, a nie bezmyślnie rzucać dię na wszystko co nowe.
już oceniałe(a)ś
5
0
beznadziejna reklama. Co niby jest w tych 15 ml kremu pod oczy za 130? Kosmetyki robię sama, z ekologicznych składników i takie ceny to zwykłe wyciąganie ludziom pieniędzy z kieszeni.
już oceniałe(a)ś
0
1
Przewiń i czytaj dalej Wysokie Obcasy