Ojcostwo jak gotowanie

Karolina Domagalska
Dziewięć lat temu (na Dzień Dziecka) pokazaliśmy ojców z córkami i synami. Dziś (na Dzień Ojca) ci sami bohaterowie wrócili na nasze łamy. Dorosły tylko dzieci
1 z 12

Dziewięć lat temu

Tomasz Piłat z Antosiem Okładka 'Wysokich Obcasów' sprzed 9 lat

2 z 12

Dziś

Tomasz Piłat, 49 lat, tata Antosia, 10 lat Z ojcostwem jest jak z gotowaniem - najlepsze efekty przynosi wtedy, gdy sprawia przyjemność. W moim przypadku jest to czysta intuicja. Od początku miałem świadomość, że teraz jego świat jest najważniejszy. Wchodzi nowe pokolenie i teraz oni przejmują palmę pierwszeństwa. Wszystko jest dla nich, bo to oni nas zastąpią. Powoli zaczynają się zagadnienia takie jak przekleństwa, alkohol, narkotyki - Antoś to widzi i trzeba to przegadać. Jednocześnie dużo czasu spędza w świecie fantazji. Na tym etapie dziewczynki są be, za to rycerze i smoki to najlepsi kompani.
Tomasz: Polo Cottonfield. Sweter Bugatti/Van Graaf. Marynarka Top Secret. Dżinsy Levis/Van Graaf. Antoś: Czapka Van Graaf. Koszula Zara. Marynarka SMYK. Apaszka Cottonfield. Spodnie H&M

3 z 12

Dziewięć lat temu

Piotr Cieśliński z synami Mikołajem i Benedyktem

4 z 12

Dziś

Piotr Cieśliński, 43 lata, tata Konstantego, 16 lat, Mikołaja, 15 lat, i Benedykta, 10 lat Najstarszy syn Konstanty jest już dorosły i odmówił udziału w sesji. Spryt i młodzieńcza fantazja Mikołaja przeradzają się w smykałkę do interesów. Ostatnio sprowadził z Chin niesamowite zapalniczki w kształcie rozpylacza i sprzedawał je w szkole. Dowiedzieliśmy się o tym tylko dlatego, że dał nam jedną w prezencie. Najmłodszy Benedykt jest naszą rodzinną maskotką. Choć wydawało nam się to niemożliwe, jest zupełnie inny od swoich braci. Jest przylepą i ma bardzo dużo empatii. Starszym braciom zazdrości samodzielności. Gdy ma się trzech synów, największym wyzwaniem jest niedopuszczenie do tego, aby pojawiła się rywalizacja o to, kto jest w domu samcem alfa. Ojciec chce być najważniejszy, ale powinien być przyjacielem, a nie konkurentem. Gdy cofam się w czasie, to tęsknię za wspólnymi wyjazdami. Kiedyś potrafiliśmy jeździć po całej Europie na rowerach, teraz jest to niewykonalne, bo synowie zaczynają własne życie.
Piotr: Marynarka Van Graaf. T-shirt Top Secret. Dżinsy Cottonfield. Buty Bata. Mikołaj: Szalik Cottonfield. T-shirt Cottonfield. Sweter Muji. Bermudy Tommy Hilfiger/Van Graaf. Buty Deichmann. Benek: Okulary Ungaro. Sweter Zara. T-shirt H&M. Zegarek Timex. Spodnie Zara. Buty Emu

5 z 12

Dziewięć lat temu

Dariusz Majkowski z dziećmi Stanisławem i Kaliną
Maciej Jurczak i jego syn Kacper

6 z 12

Dziś

Dariusz Majkowski, 43 lata, tata Antka, 18 lat, Kaliny, 16 lat, Stasia, 14 lat, Marianny, 8 lat, Zosi, 5 lat. Na zdjęciu z Kaliną i Stasiem Kalina jest bardzo samodzielna, kończy gimnazjum i sama podejmie decyzję, jakie liceum wybrać. Jest bardzo towarzyska, ale i poukładana. Gdy ma lekcje do zrobienia, wstaje o 6 rano, a wieczorem spotyka się ze znajomymi. Od dwóch lat zajmuje się dziećmi w świetlicy Caritasu. 'W domu masz czwórkę rodzeństwa, nie musisz chodzić do Caritasu, żeby się kimś opiekować' - żartujemy czasami. Gdy się wychowuje piątkę dzieci, bywa różnie, ale starsze zawsze pomagają. Między sobą czasem się kłócą, ale wobec rodziców zawsze mają wspólny front, nigdy na siebie nie donoszą. Staś, jak zresztą wszystkie nasze dzieci, jest bardzo niezależny. Gdy próbuję im coś narzucić, dyskusje trwają bez końca. Staś ma fajną metodę: nie wchodzi w otwarte konflikty, tylko puszcza mimo uszu - dyplomata. Dzieci to duża radość, ale też trudności. Moje pokolenie jest przyzwyczajone, że jak tata coś mówi, to tak musi być. Moje dzieci wymusiły na mnie zmianę, nieraz muszę iść na kompromis. Bo dzieci często mają rację, nawet małe.
Dariusz: Koszula Top Secret. Pasek Deichmann. Spodnie Muji. Buty Bata. Kalina: Bluzka, spódnica Top Secret. Bransoletki Orska. Buty Deichmann. Staś: Koszula Olimp/Van Graaf. Muszka Van Graaf. Zegarek Timex. Dżinsy Cottonfield. Buty Bata

7 z 12

Dziś

Maciej Jurczak, 31 lat, tata Kacpra, 12 lat
Dużo się przez te lata nie zmieniło. Nadal jesteśmy kumplami. Staram się być jego najlepszym przyjacielem. Muszę być czujny, czasem zupełnie błaha rzecz staje się dla niego sprawą życia i śmierci. Gdy się cały czas jest w biegu za monetami, łatwo przegapić takie momenty. To niesamowite odkrywać w sobie swojego ojca i siebie w swoim synu. I obserwować, jak dziecko wchodzi w świat. Każdy dzień przynosi coś nowego i każdy jest wyzwaniem. Muszę zadbać o to, żeby miał to, czego potrzebuje, żeby był zadowolony z życia, szczęśliwy. Kacper ma dużą fantazję i ogromne poczucie humoru - gdy razem oglądamy komedie, śmiejemy się do rozpuku.

Maciej: Kapelusz Van Graaf. Koszula Muji. Pasek Top Secret. Spodnie Cottonfield. Buty Bata. Kacper: Koszula i sweter Zara. Spodnie H&M. Buty Emu

stylizacja Iza Woźny

8 z 12

Dziewięć lat temu

Adam Szaro i jego syn Mikołaj

9 z 12

Dziś

Adam Szaro, 37 lat, tata Mikołaja, 10 lat
Mikołaj jest bardzo wrażliwy i empatyczny. Myślący mały człowiek. W przedszkolu stanął w obronie dżdżownic maltretowanych przez kolegów.
Jeździ na deskorolce, w przyszłości chciałby być reżyserem albo operatorem. Ale to nie jest jeszcze pewne, bo jednocześnie podejmuje próby napisania książki.
Mikołaj uwielbia podróże - im dalej, tym lepiej. Na razie najbardziej podobało mu się w Tajlandii. Bawił się tam z krabami i teraz ma jednego w akwarium. Nigdy nie zje kraba. Bycie ojcem to ogromna odpowiedzialność - trzeba nauczyć dziecko bycia dobrym człowiekiem, samemu nie będąc doskonałym.

Adam: Marynarka Lagerfeld/Van Graaf. T-shirt biały Converse/Van Graaf. T-shirt szary Drywash. Spodnie Carhartt. Buty Converse. Mikołaj: T-shirt B-Fly. Słuchawki Cresyn. Zegarek Timex. Pasek Bata. Spodenki H&M.
Buty Deichmann

10 z 12

Dziewięć lat temu

Radosław Leniarski z córkami Aleksandrą Zuzanną i Antoniną

Paweł Łoziński z córkami Marią i Idą

11 z 12

Dziś

Radosław Leniarski, 47 lat, tata Zuzy, 21 lat, i Antosi, 13,5 roku
Gdy córki były młodsze, było super. Teraz jest genialnie. Zuza jest refleksyjna, skryta, nie szasta emocjami na lewo i prawo. Tośka to żywioł, chodząca energia. Zuza na studiach poznaje historię Francji, Anglii, USA, ja też się tym interesuję - rozmowa z nią, poznawanie jej opinii i wniosków to kapitalne przeżycie. Żadna z nich nie jest do mnie podobna. One są o niebo inteligentniejsze, bardziej otwarte na świat. Teraz dzieci mają cały ocean możliwości i doskonale z tego korzystają. Tośka chodzi do szkoły, w której jedna trzecia to uchodźcy. Niedawno była u znajomych w Turcji.
Nadal je rozpuszczam, bo gdy tylko zapragną coś ze mną zrobić, jestem na każde wezwanie. Ostatnio byłem z Zuzą na meczu Polska - Argentyna, mecz nie zapowiadał się ciekawie, ale czas spędzony z córką już tak. Szczególnie że wciąż go brakuje. Nadal często mnie nie ma, ale gdy tylko się da, unikam wyjazdów.

Radek: T-shirt Van Graaf. Marynarka Cottonfield. Zegarek Timex. Spodnie Cottonfield. Antonina Maria: Chusta Emu. Żakiet Top Secret. Szorty Vice Versa. Aleksandra Zuzanna: Sukienka Laura Guidi.
Kurtka Jackpot. Kolczyki Sawiol. Bransoletka Jackpot

12 z 12

Dziś

Paweł Łoziński, 45 lat, tata Marysi, 17,5 roku, i Idy, 14,5 roku
Nadal to moje kochane córeczki, to się nie zmieniło. Dorastają i czasem nie jest łatwo. Już nie wiem, która jest jaka, sytuacja zmienia się co sekundę. Trzaskają drzwi, ściany posprejowane, hormon rządzi! Trudno znaleźć balans między ich nagłą samodzielnością a moimi obawami. Wszystko się definiuje od nowa. Ale wiem, że za jakiś czas one będą trochę rozsądniejsze, a ja może będę się o nie mniej martwił. I znów będzie naprawdę miło.

Paweł: Koszula Top Secret. T-shirt Cottonfield. Marysia: Koszulka Van Graaf. Zegarek Timex. Ida: Koszula Monnari.
T-shirt Top Secret. Pasek Bata. Spodenki -Troll

Komentarze
"nie znam ani jednego nazwiska.." bo to nie są celebryci, dla takich jak ty półgłowków z serwisów plotkarskich
już oceniałe(a)ś
1
0
Paweł Łoziński to akurat bardzo znany reżyser filmów dokumnetalnych, syn Marcela zresztą
już oceniałe(a)ś
1
0
Kilka z tych osób było twarzami reklam frugo. a reszta to dziennikarze TV z tamtych lat
już oceniałe(a)ś
2
1
nie znam ani jednego nazwiska...
już oceniałe(a)ś
2
2
bananowa młodzież trochę. swoją droga sesja pokazuje jak dalece upadł art direction w Wysokich Obcasach w ciągu tych 9 lat...
już oceniałe(a)ś
0
1
to jest perpetum mobile dna przezucanego z jednego osobnika na drugiego przy pomocy spermy do macicy kobiety, proces kompletnie bez sensu i znaczeniu a ma na celu podtrzymanie na planecie zycia organicznego, ktokolwiek rozpoczal ten proces mial niezle najebane w glowie, tylko nie myslcie katole ze to o waszym guru mowa
już oceniałe(a)ś
0
1
Artyści mnożą się jak króliki, jak troszkę nauczy się szarpać druty lub walić w bęben to od razu uważa się za "artystę" wielkiego formatu a pismaki z braku ważnego tematu /czytaj lenistwa/ piszą dyrdymały dla mas /przygłupów, którzy to łapią/.
już oceniałe(a)ś
1
2
Przewiń i czytaj dalej Wysokie Obcasy