Babcie w modzie!
'Ale masz prześliczną torebkę! Co to?' 'To babcia Janeczka. Ale twoja spódnica to dopiero cudeńko!' 'Aaa, to babcia Irmina!' Ubrana w 'babcię Zarę' czuję się nieswojo
Babcie w modzie!
Sukienki w kwiaty i na tiulu, jakaś koronka, żabocik. Na pozór ubrania Marysi, Matyldy i Oli nie odbiegają od modnych ciuchów a la retro ze sklepów. Dopiero z bliska widać, że materiał jest grubszy, fason wyrazistszy, a faktura bardziej mięsista i że jest w tych ubraniach to 'coś', co sprawia, że ogarnia cię natychmiastowa chęć kupienia podobnej rzeczy.
(Na fotografii: od lewej:
Marysia, dziennikarka, studentka hungarystyki - tylko buty nie są po babci Izabeli.
Matylda, licealistka - tylko buty nie są po babci Janeczce.
Ola, studentka malarstwa - tylko bransoletki nie są po babci Mariannie)
Babcie w modzie!
Chęć ta wzrasta wraz ze świadomością, że to, niestety, nie jest możliwe.
Babcie w modzie!
Ola Młynarczyk nosi rzeczy po babci Mariannie (rocznik 1935). Na spotkanie przychodzi w czarnych kabaretkach.
(Na fotografii:Ola w rdzawobrązowej sukience - wszystko ma po babci.)
Babcie w modzie!
- To najstarsza rzecz, jaką mam dzisiaj na sobie. Mają tylko jedną dziurkę, zgrabnie zaszytą - mówi Ola i odchyla spódnicę (30-letnią). - To pończochy, które się zapinało na pasek. Paska nie mam, ale trzymają się i bez.
(Na fotografii: Ola, studentka malarstwa w ubraniach po babci Mariannie)
Babcie w modzie!
- Pewnego razu u babci, jedząc jej przysmak - zupę szczawiową, spojrzałam na szafę - opowiada Ola. - Podeszłam do niej, otworzyłam, a tam pomiędzy ubraniami z czasów, kiedy babcia była młoda, jej stare listy.
(Na fotografii: Ola w rdzawobrązowej sukience - wszystko ma po babci.)
Babcie w modzie!
Zapomniałam o zupie i zaczęłam myszkować. Już wtedy ubierałam się w ciucholandach.
(Na fotografii: Ola w sukience granatowej - tylko bransoletki nie są po babci)
Babcie w modzie!
Babci szafa okazała się lepsza niż najlepszy lumpeks. Od tamtej pory noszę rzeczy tylko po niej. Czuję się w nich jak gwiazda z Hollywood. Tego mi nie da żaden ciuch z sieciówki.
(Na fotografii: Ola, studentka malarstwa - tylko bransoletki nie są po babci Mariannie)
Babcie w modzie!
- Ta czarna bluzka, którą mam na sobie, to była tzw. wyjściowa bluzka mojej babci. Ubierała się w nią i zabierała mnie do teatru, opery, kiedy miałam pięć-sześć lat - opowiada Matylda Augustynek, licealistka, która nosi ubrania po babci Janeczce (rocznik 1947).
(Na fotografii:Matylda)
Babcie w modzie!
- Po powrocie babcia się przebierała, a ja podkradałam się i wkładałam tę bluzkę, która sięgała mi do kostek. Czułam się, jakbym szła na bal.
(Na fotografii: Matylda)
Babcie w modzie!
Zawsze jak ją wkładam, przypominają mi się tamte chwile. - Babcia trochę się gniewa, że myszkuję w jej szafie i podbieram rzeczy. Grozi nawet, że już mi więcej nic nie da, bo zniszczę, ale mam na nią sposób.
(Na fotografii: Matylda - tylko buty i rajstopy nie są po babci)
Babcie w modzie!
Mówię jej wtedy, że w takim razie i ja nie dam już jej swoich ciuchów. Bo teraz jest tak, że ja chcę chodzić w jej rzeczach, a ona w moich - opowiada ze śmiechem Matylda.
(Na fotografii: Matylda w ubraniach po babci)
Babcie w modzie!
Marysia Mazurek, która korzysta z garderoby babci Izabeli (rocznik 1934), podkreśla, że lubi znać 'tożsamość' swoich rzeczy.
(Na fotografii: Od lewej: Marysia, dziennikarka, studentka hungarystyki - tylko buty nie są po babci Izabeli. Matylda, licealistka - tylko buty nie są po babci Janeczce. Ola, studentka malarstwa - tylko bransoletki nie są po babci Mariannie)
Babcie w modzie!
- Lepiej się czuję, jak mam na sobie rzecz, która ma za sobą jakiś czas, jakąś szczególną przeszłość. I nawet jeśli nie do końca znam jej historię, to przynajmniej wiem, czyją tajemnicę noszę na sobie.
(Na fotografii: Marysia w zielonej bluzce i spódnicy w kwiaty - bransoletki, korale i buty nie są po babci)
Babcie w modzie!
Jestem tym, kim była moja babcia, moja mama. Jestem ciągłością. Teraz ubrania traktuje się niemal jednorazowo.
(Na fotografii: Marysia - wszystko poza butami jest po babci)
Babcie w modzie!
Kupisz w sklepie coś za 30 zł, założysz parę razy, upierzesz, wyrzucisz i kupujesz nową rzecz. Kto teraz przechowuje ubrania albo je przerabia? Rzeczy są bezosobowe i bezimienne. Ja noszę rzeczy, które mają 30, 50 lat, a szwy się nie rozłażą, kolory nie spierają.
(Na fotografii: Marysia - wszystko poza butami jest po babci)
Babcie w modzie!
Wbrew pozorom babcie nie miały ani wielkich szaf, ani kufrów, ani przepastnych strychów. Tylko mieszkanie w bloku i pawlacz w przedpokoju.
(Na fotografii: Marysia w zielonej bluzce i spódnicy w kwiaty - bransoletki, korale i buty nie są po babci)
Babcie w modzie!
Przechowywały sukienki, paski, buty, torebki i biżuterię po własnych matkach. Przechowywały je dla córek, ale także bez powodu.
(Na fotografii: Od lewej: Marysia, dziennikarka, studentka hungarystyki - tylko buty nie są po babci Izabeli. Matylda, licealistka - tylko buty nie są po babci Janeczce. Ola, studentka malarstwa - tylko bransoletki nie są po babci Mariannie)
Babcie w modzie!
Ubrania były drogie, więc po co wyrzucać to, co jeszcze jest dobre? Nie było mody na nowości i bezustanne zmiany kreacji.
(Na fotografii: Matylda oprócz butów, rajstop, korali i bransoletki wszystko ma po babci)
Babcie w modzie!
Ubiór się miało latami, dbało się o niego, a po jakimś czasie przerabiało, odświeżało, przyszywając kokardkę, falbankę, robiąc marszczenie - i już, przez następne dziesięć lat można było w tym chodzić.
(Na fotografii: Od lewej: Marysia, dziennikarka, studentka hungarystyki - tylko buty nie są po babci Izabeli. Matylda, licealistka - tylko buty nie są po babci Janeczce. Ola, studentka malarstwa - tylko bransoletki nie są po babci Mariannie)
Babcie w modzie!
A materiały były prawdziwe: wełny, lny, jedwabie. Bez domieszek.
(Na fotografii: Od lewej: Marysia, dziennikarka, studentka hungarystyki - tylko buty nie są po babci Izabeli. Matylda, licealistka - tylko buty nie są po babci Janeczce. Ola, studentka malarstwa - tylko bransoletki nie są po babci Mariannie)
Babcie w modzie!
Mięły się co prawda straszliwie, ale trwały lata. Tak było kiedyś.
(Na fotografii: Ola w rdzawobrązowej sukience - wszystko ma po babci)
Babcie w modzie!
Dziewczyny chcą, żeby było tak nadal. Gromadzą ubrania po babciach, noszą je, przerabiają i puszczają w obieg, niejednokrotnie wytyczając nową modę, np. na groszki czy kwiatki.
(Na fotografii: Marysia w zielonej bluzce i spódnicy w kwiaty - bransoletki, korale i buty nie są po babci)