SZCZEGÓLARA

Nudzenie się od czasu do czasu daje oddech. Głowa musi mieć przestrzeń, żeby dobrze działać. Musi czasem pobyć tam, gdzie chce, a nie tam, gdzie powinna

Dobrze wszyscy wiemy, że Nowy Rok to granica zupełnie umowna. Ale można ją przejść serio, mierząc się ze swoimi ograniczeniami i strachami. Co tracimy? Nic.

O inspirację poprosiliśmy kilka osób, które z wielką determinacją porażki traktują jak natrętną muchę. O swoich przesłaniach na 2015 rok mówią wokalistka Gaba Kulka, projektantka mody Agnieszka Maciejak, projektantka biżuterii Anna Orska, grafik Dawid Ryski, szef Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego prof. Jerzy Limon i aktor Tomasz Kot.

Ledwie przebrzmiały noworoczne toasty, ruszano do tańca. Po południu były potańcówki, the dansant, a wieczorem - kolacje i bale. Tańczyło się do świtu. Z nadejściem karnawału ściągały z całej Polski matki z córkami na wydaniu i młodzi ludzie w poszukiwaniu ewentualnej małżonki - opowieść o tym, jak bawiono się w dwudziestoleciu międzywojennym.

Jeśli jestem gotowy na zmiany, to powinienem spojrzeć na siebie z różnych perspektyw. Spytać innych, co o mnie sądzą. Albo skorzystać z perspektywy całkowicie abstrakcyjnej i zapytać siebie: co o mnie myśli mój kot? - jak robić podsumowania, by miały sens radzi psycholog dr. Leszek Mellibruda.

Najczęściej zabijają najbliżsi: znajomi, członkowie rodziny, kochankowie. To nie jest jak w filmach. Często opowiadam studentom, jak to dwóch mężczyzn spotkało się, żeby uczcić opuszczenie przez jednego z nich zakładu karnego. Drugi też spędził długi czas w zakładzie karnym. Ten, który wyszedł pierwszy, powiedział: "Nie ma nic gorszego niż więzienie. Wolność nade wszystko". A ten świeżo po wyjściu mówi: "Są dobre strony odsiadki, ja sobie wyleczyłem wszystkie zęby. Ile by to trwało tutaj?". Pokłócili się o to, czy są same negatywy, czy może też jakieś pozytywy zakładu karnego. Jeden chwycił nóż i wbił drugiemu w serce, śmiertelnie. Do więzienia trafił ten, który nie widział żadnych plusów w odsiadce - o kulisach zbrodni rozmawiamy z Moniką Całkiewicz, specjalistką z zakresu kryminalistyki i postępowania karnego.

- Jak wygląda życie pisarza? - zapytał farmer Margaret Mitchell, autorkę powieści "Przeminęło z wiatrem".

- Człowiek się poci, jęczy, drapie, dostaje wysypki, a potem czuje, że brzydko pachnie - odpowiedziała.

- Czyli pisanie książek nie różni się aż tak bardzo od rozrzucania obornika, prawda?" podsumował farmer.

Kalifornia to najbogatszy stan w Stanach Zjednoczonych. Tutaj znajduje się Dolina Krzemowa, serce branży nowych technologii, uniwersytet Berkeley, który wydał na świat 72 laureatów Nagrody Nobla, oraz Los Angeles - centrum amerykańskiego show-biznesu. Najmodniejszy samochód na tutejszych drogach to napędzana prądem Tesla, a najbardziej szpanerski kosz na śmieci do ogródka to taki, w którym automatyczna pokrywka otwiera się dzięki bateriom słonecznym. Ale tylko z daleka można uwierzyć, że Kalifornia to oaza nowoczesności. Ja po wyjściu z samolotu czuję się, jakbym wylądowała w... średniowieczu - pisze Maja Gawrońska z Berkeley

Jaki jest wskaźnik Pearla błony dziewiczej?, Dlaczego pederastia jest grzechem ciężkim?, Czy wytrysk w oko powoduje zapalenie spojówki?, Czy od częstej masturbacji można się nabawić raka jąder z powodu przegrzania?, Czy sperma ma minerały wzmacniające szkliwo? - co o seksie wiedzą polskie nastolatki?

Moja rodzina w porywach liczyła około 16 osób. To nie znaczy, że nie wiem, ile dokładnie, ale to się zmieniało. Było moje rodzeństwo biologiczne, dwóch braci ciotecznych, przybrana siostra, różne dzieci, które trafiały do nas na jakiś czas. Przez nasz dom przewijało się mnóstwo osób, które - jak to się wtedy mówiło - "chwilowo nie miały się gdzie podziać", a rodzice przygarniali, pomagali, ukrywali.

Codziennie o czwartej rano Budda ma kąpiel. Myje go przeor klasztoru z pomocnikami podającymi szczotki i ręczniki. Z należytym nabożeństwem czyszczą mu nawet zęby.

Wiecie, że wasze dzieci szarpią się i całują? Krzyczą sobie do ucha o sikach i kibelku? No i się biją, ciągną za włosy, plują i mówią brzydkie wyrazy. Jeżeli nie wierzysz, to znaczy, że jesteś matką kwoką. Jak się skończy dominacja matek kwok, widać już na polskich drogach. Niektórzy kierowcy olewają wszystko i wszystkich, jakby nikt ich nie wychował.

W zimie kochamy ciepło, boimy się przeciągów i chłodu. Matki na okrągło ostrzegają dzieci: "Załóż to, bo się przeziębisz", czy: "Nie pij soku z lodówki, bo się rozchorujesz". To pułapka.

Od tropików po cybernetyczną Królową Śniegu. Tej zimy w makijażu możesz wszystko!