Najnowszy numer Wysokich Obcasów w kioskach 2 lutego

red.
Zobacz, co przeczytasz w najnowszym numerze:
1 z 10

Wysokie Obcasy

okładka

2 z 10
Fot. Maciej Zienkiewicz / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Maciej Zienkiewicz / Agencja Wyborcza.pl

Od Redakcji: rodzinne wspomnienia

Jest w tym numerze tekst o Karolinie Jonderko i jej projekcie fotograficznym ''Autoportret z matką''. Zdjęcia, które zrobiła sobie w ubraniach swojej mamy, to był sposób artystki na ostateczne pogodzenie się z jej śmiercią, symboliczne zakończenie żałoby i zwrócenie się ku przyszłości.
Te niezwykle osobiste, intymne fotografie mają też moc przywoływania wspomnień. Patrząc na nie, zaczęłam przypominać sobie, jak wyglądali moi rodzice, gdy byli młodzi. Bo ten obraz już mi się zatarł i przeniósł do rodzinnego albumu. I zrobiłam szperanie w pamięci. Znalazłam mnóstwo obrazków!

3 z 10
Fot. Łukasz Giza / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Łukasz Giza / Agencja Wyborcza.pl

Łukasz Andrzejewski: pacjent to nie klient!

Rak w powszechnej opinii to choroba tajemnicza, mroczna i niebezpieczna. Chorzy mają blade twarze, podkrążone oczy i potrzebują przede wszystkim świętego spokoju i skutecznej chemii. Lepiej się do nich nie zbliżać, żeby nie przeszkadzać, kiedy w przerwach między zabiegami oddają się myśleniu o sprawach ostatecznych. - To tylko pół prawdy - zżyma się Łukasz Andrzejewski, autor ''Polityki nowotworowej'' - a powinniśmy poznać całą. Każdego z nas może to dotyczyć.

4 z 10

''Bezludny raj'' Any Marii Matute

Była pani pionierką na wielu polach, także literackim. Jako pierwsza kobieta otrzymała pani najważniejsze hiszpańskie wyróżnienie - Nagrodę Cervantesa. Była pani trzecią kobietą przyjętą do Królewskiej Akademii Hiszpańskiej.
Trzecią w ciągu trzystu lat istnienia! Przypada jedna na wiek. Przez wiele lat byłam sama, teraz jest nas chyba pięć. Wcześniej mówiłam, że jesteśmy jak Królewna Śnieżka i 40 rozbójników. Uwielbiam żartować. Mimo wszystkiego, co przeszłam, jestem wesołkiem. Esther Tusquets - moja wydawczyni i pisarka - mówiła, że osoba, z którą najwięcej się w życiu śmiała, to właśnie ja.
A co do Nagrody Cervantesa, kiedy ją dostałam, miałam okazję zajrzeć do raportów frankistowskiej cenzury na mój temat. Czego oni o mnie, biedaczce, nie wypisywali. Że jestem niemoralna, wywrotowa, szkodliwa dla społeczeństwa. O mojej książce ''Los ninos tontos'' (Głupie dzieci), nie dla dzieci, ale dla dorosłych, jakaś idiotka cenzorka pisała: ''Biedne dzieci, które miałyby to czytać''.

W ciągu ostatnich czterech dekad Hiszpania zmieniła się jednak nie do poznania, także jeśli chodzi o prawa kobiet.
Oczywiście, chociaż wciąż jest u nas wielu maczystów. Mój syn i jego pokolenie już tacy nie są, ale starsi ludzie i niektórzy politycy udają liberałów, ale w głębi duszy to wciąż beton. Z jednej strony nie lubię temperamentu hiszpańskiego, wyniosłego i próżnego. Politycy, których interesuje tylko własna korzyść albo partia, a nie dobro kraju - to też jest bardzo hiszpańskie. Z drugiej zaś strony to bardzo szczodry i wielkoduszny naród. Choć bardzo okrutny. Widziałam to w czasie wojny domowej. Po obu stronach.

Wojna domowa to temat bardzo obecny w pani książkach.
Kiedy wybuchła, miałam 11 lat. Nagle obudziliśmy się w świecie terroru, walk, zbrodni. Z okien mieszkania widziałam pierwsze bombardowanie Barcelony od strony morza. Z naszego salonu było widać samoloty jak na dłoni.

5 z 10
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl

Karoliny Jonderko nie mogła pogodzić się ze śmiercią mamy. Otworzyła szafę z jej ubraniami. Założyła je i zrobiła zdjęcia

Mówią, że strój jest elementem kreującym tożsamość, a moja mama nie odczuwała potrzeby kupowania nowych ubrań. Całe życie chodziła w ubraniach niewybranych przez siebie.

6 z 10

Czy starość jest chorobą? - rozmowa z geriatrą

Zna pani tę anegdotę? ''Kolano mnie boli'' - skarży się pacjent. ''To dlatego, że jest pan nie pierwszej młodości'' - tłumaczy lekarz. ''Ale boli mnie tylko prawe kolano, a to lewe przecież nie jest młodsze'' - odpowiada pacjent. I ma rację.
Naczelną zasadą geriatrii jest to, by nie tłumaczyć objawów wiekiem pacjenta, ale szukać ich bezpośredniej przyczyny. Ani zaćmy, ani niedosłuchu, ani zwyrodnienia stawów nie usprawiedliwiamy wiekiem. Często proste zabiegi pozwalają pozbyć się tych dolegliwości. Usunięcie zaćmy to zabieg jednodniowy, poprawa słuchu aparatem jest nieinwazyjna.

Jednak starość kojarzy się z chorobami.
Słusznie, bo większość ludzi po sześćdziesiątce cierpi na przynajmniej jedną chorobę przewlekłą. Statystyczny 70-latek - na trzy. Ciało z wiekiem staje się mniej wydolne.

7 z 10

Katie Taylor, najlepsza bokserka w historii: Bóg jest moim psychologiem

Pierwszą walkę stoczyła z wspieraną przez widzów w Londynie Brytyjką Natashą Jonas. Następnego dnia brytyjski ''Guardian'' przyznał: ''Katie jest prawdopodobnie najlepszą bokserką, jaka kiedykolwiek żyła i żyć będzie''.

8 z 10

Susanne Bier, reżyserka "Wesela w Sorrento": W mroku odnajdywałam przebłyski światła, żartu, uśmiechu

W najgorszym momencie życia moja bohaterka przez przypadek spotyka mężczyznę idealnego. Z Susanne Bier, duńską reżyserką, rozmawia Krzysztof Kwiatkowski z "Wprost".

9 z 10

Czym jest przemoc ekonomiczna? Rozmowa z prawniczką

Mąż stwierdza, że nie będzie żonie dawał pieniędzy za nic, tylko płacił za to, co chce - 5 zł za ugotowanie obiadu, 3 zł za zmycie naczyń. Z Urszulą Nowakowską, prawniczką, założycielką Centrum Praw Kobiet, rozmawia Aleksandra Szyłło.

10 z 10
Fot. Anna Bedyńska / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Anna Bedyńska / Agencja Wyborcza.pl

Radek Szlaga: myślę o sobie jako o rzeczniku przegranej sprawy, portretuję margines marginesu, prowincję - geograficzną i mentalną

Artyści to w większości nieciekawi kolesie w czarnych swetrach, o służalczej korporacyjnej mentalności. Wolę ciocię Rózię ze Szlagówki i facetów z bagien, przekonanych, że widzieli saskłacza.

Przewiń i czytaj dalej Wysokie Obcasy