Okładka tygodnika

Każdego stać na drobny gest życzliwości. I nie chodzi jedynie o wrzucenie od święta paru złotych do puszki. Zastanawiam się, kiedy ja sama ostatnio coś komuś bezinteresownie podarowałam - swój czas, zaangażowanie?

Jest tak powszechna jak elementarz - uświadamia plakat Marcina Kiedosa, zwycięzcy konkursu AMS pod hasłem ''Przemoc. Twoja sprawa''.

Jeszcze niedawno bałam się, co zrobię z nadmiarem czasu, kiedy mnie już nikt nie będzie chciał. Jest zupełnie odwrotnie.

Falę dźwięku zakłócił niewidoczny łącznik - szeregowa pielęgniarka. Kobieta, której głos w ciągu kilku sekund był słyszalny na wszystkich kontynentach. Wszyscy byli świadkami, jak narusza porządek.

''Muminki'' dzielono na cząstki, skracano, dopisywano fragmenty bez zgody autorki. Książki, które miały jej zapewnić wolny czas na malowanie, odarły ją z wolności. ''Rzygać mi się chciało na te Muminki'' - mówiła Tove Jansson.

Od 25 lat nieprzerwanie jest dyrektorką kreatywną amerykańskiej edycji ''Vogue'a''. Nie ceni tego. Uważa, że tak naprawdę jest stylistką. I twierdzi, że wszyscy mylą ją z Vievienne Westwood.

Kłęby pary maskują grzyb na ścianie. Siedzisz naga w filcowej czapie na głowie, obok ciebie najprawdziwsze babuszki. Każda trzyma w dłoni bukiet witek. Niezbyt mokry, niezbyt suchy, namoczony w wodzie. Cisza, skupienie i żar. Mistrzyni ceremonii polewa rozpalone kamienie. Wodą, może wywarem z ziół. Więcej pary i wciąż goręcej, goręcej.
- Jeszcze troszkę, jeszcze nie przestawaj - dyszą do mistrzyni twoje sąsiadki. Więc polewa dalej, a żar coraz większy. I nagle, gdy babom już dość - w ruch idą witki. Uderzają plecy, nogi, ręce...

Już teraz kanapką nazywają batoniki i słodkie bułki. Woda jest truskawkowa. Jak uratować dzieci przed otyłością? Z dr Katarzyną Wolnicką, lekarką z Instytutu Żywności i Żywienia, rozmawia Krystyna Romanowska.

To związki, w których wszyscy są źle oceniani. Młodsi - że są interesowni lub naiwni, starsi - że manipulują i wykorzystują młodszych. Z dr Alicją Długołęcką, edukatorką seksualną, rozmawia Paulina Reiter.

W mojej rodzinie zawsze pomagaliśmy. Jak w podstawówce ktoś chciał uciec z domu, to rodzice mówili: ''Pamiętaj, że może uciec do nas''. To zaszczepione: robienie paczek na Mikołaja dla biednych dzieci, szanowanie książek i zabawek, bo ktoś ich potem będzie używał. Działałam w Muminkach, przyparafialnej grupie zajmującej się niepełnosprawnymi dziećmi, jeździliśmy z nimi na wakacje, do tej pory mam kontakt ze stowarzyszeniem muminkowym w Rabce. Właśnie dostali piękny dom, który trzeba wyremontować. Będę im chciała pomóc stąd, ale może ty pomożesz z Warszawy?

Kiedy na patelni lądują przyprawy, a moja kuchnia zaczyna pachnieć jak delhijski targ Khari Baoli, curry powstaje prawie bez wysiłku.

Cygara, wódeczka, panienki i walki gladiatorów. Internetowe, ale z prawdziwym trupem i prawdziwym milionem. Mówi pan, niemożliwe? Myślę, że to tylko kwestia czasu, kiedy o czymś takim przeczytam w pańskiej gazecie. Z Jackiem Bławutem, reżyserem ''Wirtualnej wojny'', rozmawia Wojciech Orliński.

Jest autorką słynnej okładki ''Time'a'' ze zdjęciem dziewczyny z Afganistanu, którą mąż ukarał obcięciem nosa. Teraz zrobiła zdjęcia w Łodzi do kalendarza Virako 2013 ''Some Kind of Wonderful''.