Rodzice nie płacili czynszu, więc ich dzieci, wchodząc w dorosłość, muszą regulować ich długi tylko dlatego, że są synami lub córkami dłużników. Rząd chce zlikwidować tę niesprawiedliwą zasadę. I - jak to zazwyczaj przydarza się rządowi PiS - zostawia dziury w przepisach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.