Wraz z wchodzeniem w życie nowych zakazów kobiety, które muszą podróżować do innego stanu w celu przeprowadzenia aborcji, mogą napotkać coraz więcej trudności z umówieniem się na wizytę.
Stan Indiana jako pierwszy przegłosował zakaz aborcji po czerwcowym unieważnieniu wyroku Roe vs. Wade. Będzie dopuszczalna tylko w kilku wyjątkowych przypadkach.
W 2021 r. wykonano w Polsce dziesięciokrotnie mniej legalnych zabiegów przerwania ciąży niż rok wcześniej.
- Jeśli mężczyzna decyduje, że jestem przedmiotem, i robi mi niewypowiedziane, tragiczne rzeczy, to czy ja, dziecko, mam nosić i urodzić kolejne dziecko? - pytała 12-latka z Wirginii Zachodniej, która wraz z kilkudziesięcioma innymi osobami zabrała publicznie głos w sprawie opracowywanej tam ustawy zakazującej aborcji.
Amerykańska komiczka Lizz Winstead, współtwórczyni "Daily Show", zmobilizowała swoich znajomych ze świata stand-upu, by pomóc zwolennikom aborcji przekuć protest w działanie.
Mąż, który wzywa policję do domu na swoją żonę, dziś tchórzy i nie pojawia się w sądzie. To jest znamienne dla sprawców przemocy - łatwo jest pokazywać siłę wobec słabszych. Łatwo jest zadzwonić po policję, trudniej stanąć publicznie, pokazać twarz - mówi Justyna Wydrzyńska
Mężczyzna z Ohio został aresztowany i oskarżony o gwałt na 10-latce. O dziewczynce mówi się, że jest pierwszą głośną ofiarą wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który w piątek, 24 czerwca uchylił obowiązujące od niemal 50 lat orzeczenie Roe vs. Wade gwarantujące kobietom prawo do aborcji.
- Bez Justyny polski ruch proaborcyjny wyglądałby zupełnie inaczej - mówią aktywistki Aborcyjnego Dream Teamu. Dziś druga rozprawa Justyny Wydrzyńskiej, oskarżonej o pomoc w aborcji. Przed warszawskim sądem trwa demonstracja w obronie aktywistki. Oglądaj na żywo.
W czwartek odbyła się druga rozprawa aktywistki oskarżonej o "pomocnictwo w aborcji". Justynę Wydrzyńską wsparły tysiące kobiet z całej Polski i świata, ONZ, europosłowie, rządy Belgii i Francji. - Nie boję się, ale niczego nie mogę być pewna - mówi "Wyborczej" Justyna Wydrzyńska. Zobacz wideo.
Amerykańska Agencja Żywności i Leków po raz pierwszy rozpatruje wniosek o wprowadzenie w kraju tabletek antykoncepcyjnych bez recepty.
Na pismo ONZ rząd odpowiada, że "życie zaczyna się od poczęcia" i że w Polsce aborcja jest legalna. Kolejna rozprawa Justyny Wydrzyńskiej, aktywistki oskarżonej o pomocnictwo w aborcji, w czwartek
Joe Biden podpisał w piątek zarządzenie wykonawcze, które zabezpiecza dostęp do aborcji i antykoncepcji. To reakcja prezydenta Stanów Zjednoczonych na uchylenie wyroku Roe vs. Wade, a tym samym prawa, które przez niemal 50 lat gwarantowało konstytucyjny dostęp do aborcji.
- Temat aborcji dotyczy nas wszystkich. Ja akurat mam cztery córki, ale gdybym był bezdzietny, też by mnie dotyczył - przekonuje Hubert Urbański, jeden z bohaterów kampanii Aborcyjnego Dream Teamu "Jej ciało, jej wybór".
Rząd francuski przekaże 60 tys. euro Aborcji bez Granic na pomoc w dostępie do aborcji ukraińskim uchodźczyniom, które uciekły do Polski. To drugi kraj po Belgii, który finansowo wspiera aborcję w Polsce.
Dziesięcioletnia ofiara gwałtu musiała jechać kilkaset kilometrów do sąsiedniego stanu, aby móc wykonać aborcję. W Ohio wprowadzono zakaz aborcji po unieważnieniu wyroku Roe vs. Wade. Lekarze alarmują, że dziewczynka jest pierwszą, ale nie ostatnią ofiarą drakońskiego prawa.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Firma Google zapowiedziała, że dane dotyczące wizyt we wrażliwych miejscach, w tym centrach płodności i klinikach aborcyjnych, zostaną wymazane. Gigant technologiczny, który gromadzi mnóstwo danych o ludziach, obawia się, że mogą one zostać wykorzystane do oskarżeń o aborcję.
20 tys. euro przekazał belgijski rząd na wsparcie dla osób z Polski, które chcą wykonać aborcję. Wsparcie przekazano symbolicznie Justynie Wydrzyńskiej, aktywistce oskarżonej o pomoc w przerwaniu ciąży. Belgia pomaga Polsce po raz drugi. W ubiegłym roku przekazała 10 tys. euro
Wyrok Sądu Najwyższego w USA nie oznacza końca aborcyjnych wojen: demokratyczne stany będą zwiększać dostęp do zabiegów, a republikańskie go ograniczać. Amerykanki z konserwatywnych stanów mogą skorzystać z doświadczeń Polek - są dziś w podobnej sytuacji.
Mieszkanki i mieszkańcy wielu miast w Stanach Zjednoczonych wyszli na ulice, aby zaprotestować przeciwko decyzji amerykańskiego Sądu Najwyższego znoszącej konstytucyjne prawo do aborcji.
Sednem amerykańskości jest, jak wiadomo, wolność, ale prawo kobiet do decydowania o własnym życiu nie mieści się w definicji wolności sędziego Alito, więc zadecydują ludzie w terenie. W połowie stanów będą to amerykańskie odpowiedniki Kai Godek i biskupa Jędraszewskiego.
Amerykańskie korporacje dodają do benefitów finansowanie kosztów związanych z wyjazdem na aborcję. To reakcja na ograniczanie dostępu do aborcji w USA i ryzyko jej delegalizacji w kolejnych stanach.
Obalenie ogólnokrajowego prawa do aborcji byłoby równoznaczne z morderstwem i powinno stanowić sygnał ostrzegawczy dla całego świata - uważają aktywistki, które w latach 70. walczyły o prawo do aborcji dla Amerykanek.
"Kobiety, które nie mogą samodzielnie decydować o posiadaniu dzieci, są zniewolone" - pisze Margaret Atwood po tym, jak wyciekły dokumenty, z których wynika, że Sąd Najwyższy w USA może wkrótce uchylić ogólnokrajowe prawo do aborcji. Ponad 60 proc. Amerykanów jest przeciw - wynika z sondażu CNN.
Stany Zjednoczone przygotowują się do zmiany krajowego prawa aborcyjnego, a co za tym idzie - ograniczenia dostępu do zabiegu. "Aborcja to kwestia ludzka, a nie religijna" - komentuje aktorka Whoopi Goldberg.
W ustawodawstwie stanowym i sądach USA toczy się polityczna bitwa o prawa aborcyjne. Z ujawnionego przecieku wynika, że Sąd Najwyższy może wkrótce uchylić ogólnokrajowe prawo do aborcji. Na coraz większe restrykcje zaczynają reagować firmy - Amazon zwróci koszty podróży tym, którzy obchodzą lokalne ograniczenia i udają się na zabiegi poza stan.
W piątek w sądzie zaczął się proces Justyny Wydrzyńskiej, aktywistki oskarżonej o pomoc w aborcji. Wbrew kodeksowi cywilnemu i karnemu Ordo Iuris chce reprezentować w tym procesie nienarodzony płód
Justyna Wydrzyńska zeznawała dziś przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Jest oskarżona o pomoc w aborcji. Przed sąd przyszli ludzie, żeby ją wspierać. - Jestem jak Justyna - mówiła posłanka Lewicy Katarzyna Kotula. Zobacz wideo.
Projekt ustawy "Legalna aborcja. Bez kompromisów" został złożony w Sejmie. Podpisało się pod nim 201 735 osób. - Mamy nadzieję na prawdziwą debatę. To będzie długi marsz - przyznaje posłanka Lewicy Katarzyna Kotula.
"Stoimy murem za Justyną. Nie może być tak, że za pomaganie i wspieranie drugiego człowieka grożą konsekwencje prawne" - mówi Aleksandra Magryta, koordynatorka Wielkiej Koalicji za Równością i Wyborem.
Justyna Wydrzyńska z Aborcyjnego Dream Teamu 8 kwietnia stanie przed sądem. Oskarżonej o pomocnictwo w aborcji aktywistce grożą trzy lata więzienia.
Rozpoczyna się proces Justyny Wydrzyńskiej z Aborcyjnego Dream Teamu, oskarżonej o "pomoc w aborcji". O zarzutach dowiedziała się z TVP. Na kobietę, której wysłała tabletki, doniósł jej mąż. - Było piekło kobiet, ale w podziemiu trochę eldorado. Nie wystraszą nas - mówią działaczki Aborcyjnego Dream Teamu w rozmowie z "Wyborczą".
Dwa lata za informowanie o aborcji, a także zakaz posiadania "nośników danych" z proaborcyjnymi treściami - takich kar chce fundacja Kai Godek. Problem w tym, że nośnik danych zawierający informacje o aborcji (niemal) każdy z nas ma w kieszeni...
Filantropka MacKenzie Scott przekazała 275 mln dol. na rzecz organizacji Planned Parenthood działającej w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego w Stanach Zjednoczonych. To najwyższa w historii instytucji darowizna pochodząca od jednej osoby.
Kolumbia zalegalizowała aborcję w pierwszych 24. tygodniach ciąży. To "historyczny moment" i zwycięstwo grup broniących praw aborcyjnych, które domagały się usunięcia tej procedury z Kodeksu karnego.
Apelujemy do pozostałych 90 proc. ginekologów i ginekolożek: bądźcie jak lekarze z naszej sieci. Nie bójcie się stawiać pacjentek na pierwszym miejscu. Prawo Wam na to pozwala, a złożona przysięga obliguje. Promujcie pozytywny obraz swojego zawodu.
63 proc. kobiet, które decydują się na przerwanie ciąży, ma ponad 25 lat. 14 proc. to mężatki, a ponad 30 proc. mieszka z partnerem - amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom razem z Instytutem Guttmacher przeanalizowały, jak zmieniła się aborcja w USA od 1973 r.
Czy ktoś w szpitalu zapytał Agnieszkę, czy chce przerwać tę ciążę? Tak, bardzo chciała mieć dzieci. Ale nie za wszelką cenę. Musiała przecież myśleć o tej trójce, która została w domu. Ciąża nie powinna oznaczać cierpienia ponad ludzkie siły - mówi siostra zmarłej Agnieszki z Częstochowy.
Potrzebujemy jasnego sygnału od środowiska lekarskiego, że nie zgadza się z fanatycznym prawem sprokurowanym niedemokratycznie przez usłużne jurystki i jurystów Jarosława Kaczyńskiego.
Wielka jest potęga indoktrynacji, w której zostały wychowane kolejne pokolenia Polek. Sama, mieszkając w Polsce, byłam tak zindoktrynowana.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.