Za drugim podejściem do dekryminalizacji aborcji stoją już dwie posłanki: Anna Maria Żukowska z Lewicy i Dorota Łoboda z KO. Plan na to, by tym razem projekt uzyskał w Sejmie poparcie, jest następujący: przekonać PSL i uświadomić, że to nie jest legalizacja aborcji.
- Dane o liczbie aborcji z 2023 roku to kolejny przykład tego, że zakazy aborcji nie wpływają na to, że aborcja przestaje się dziać - osoby, które jej potrzebują, muszą po prostu szukać kolejnych sposobów, by obchodzić system - mówi Dominika Ćwiek, Agata Kowalska i Joanna Gzyra-Iskandar z kolektywu Legalna Aborcja
We wtorek Tusk poinformował media o odwołaniu Waldemara Sługockiego z funkcji wiceministra rozwoju. W trakcie głosowania ustawy o depenalizacji pomocy w aborcji poseł KO przebywał w podróży służbowej.
Zespół prokuratorów przeanalizował blisko 600 spraw dotyczących aborcji z ostatnich lat. I przygotował wskazówki, którymi w takich postępowaniach powinni kierować się śledczy.
Poseł PSL Tadeusz Samborski ujawnił talent do woltyżerki intelektualnej i logicznej akrobacji. Głosował przeciwko ustawie dekryminalizującej aborcję, bo - jak wyjaśnia - zależy mu na podniesieniu dzietności w Polsce. No, by "niewiasty", jak mówił chciały rodzić. Że też nikt na to wcześniej nie wpadł.
"Ze zdumieniem przyjmujemy, że prawnik myli dekryminalizację z legalizacją i prawdopodobnie nawet nie zapoznał się dobrze z projektem, który tak obszernie krytykuje" - tak Prawniczki Pro Abo odpowiadają na zarzuty Romana Giertycha do projektu ustawy ws. dekryminalizacji aborcji. Lewica już zapowiada, że złoży projekt ponownie, w niezmienionej postaci.
Sejm odrzucił przygotowany przez Lewicę projekt depenalizacji aborcji. PSL w większości zagłosował tak, jak PiS i Konfederacja. Prawa strona sali przyjęła wynik głosowania brawami na stojąco i okrzykami "za życiem"
W Sejmie odbyło się dziś drugie czytanie projektu o dekryminalizacji aborcji. Głosowanie w piątek. Donald Tusk opowiedział się za, Szymon Hołownia jeszcze się waha, a prezydent Andrzej Duda już zadeklarował, że takiego prawa i tak nie podpisze.
Legalną aborcję na NFZ proponują Lewica i KO. Do "kompromisu" sprzed 30 lat chce wracać Trzecia Droga. Kaja Godek twierdzi, że każdy ma prawo do życia: tak samo płód jak i poseł.
- O pełnej dekryminalizacji mówić tu nie możemy, raczej o małym wycinku. Zawsze to jednak krok do przodu - mówi "Wyborczej" karnistka Sabrina Mana-Walasek, ekspertka sejmowej komisji ds. aborcji.
- Ja i moje koleżanki popełniamy to przestępstwo 130 razy dziennie, bo państwo zostawiło kobiety na lodzie. Ktoś musi to robić - mówiła Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu.
Ja nadzieję pokładam w siostrzeństwie. W kobietach takich jak dziewczyny z ADT, które niczego się nie boją, które wyznają zasadę, że siostrom trzeba pomagać i tyle.
- Po wysłuchaniu publicznym w sprawie aborcji, gdzie działy się rzeczy straszne, jestem spokojna o nastawienie Polaków do liberalizacji prawa aborcyjnego. Chyba nikt nie weźmie tych teorii spiskowych na poważnie - mówi Marta Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Ogólnopolski Strajk Kobiet i Inicjatywa Wschód zbierają podpisy pod europejską inicjatywą ustawodawczą w sprawie aborcji. Aby kobiety w Polsce mogły korzystać ze swoich praw, których nie gwarantuje polski rząd, potrzeba 1 mln podpisów.
Było o Bogu, który wszystkich osądzi, dzieciach jadących na śmierć jak do Oświęcimia, ludobójstwie. Tak wyglądała kilkugodzinna dyskusja w Sejmie o projektach aborcyjnych, którą zdominowali działacze pro-life. Aktywistki proaborcyjne musiały wyjść z sali i wrócić do pracy, bo telefon Aborcji Bez Granic nie przestał dzwonić.
Do głosu w wysłuchaniu publicznym ws. projektów aborcyjnych zgłosiło się ponad 30 organizacji, w tym Ordio Iuris i Ogólnopolski Strajk Kobiet, oraz ponad 300 osób. Transparenty trzeba będzie zostawić w depozycie. - Liczymy na spokojną dyskusję - mówią posłanki z prezydium komisji.
W czwartek w Sejmie kolejna odsłona tej samej debaty, choć aborcja to sprawa między kobietą i ewentualnie jej partnerem/partnerką a lekarzem, a nie katolickim sumieniem jakiegoś polityka.
Ministra Izabela Leszczyna powołała zespół ds. bezpieczeństwa kobiet. W jego składzie nie ma aktywistek aborcyjnych. - To skandal. Ministerstwo Zdrowia nie chce się odróżniać od poprzedników - mówią przedstawicielki Aborcji Bez Granic. I zbierają podpisy pod petycją, by jednak włączono je do prac.
Po raz pierwszy od 50 lat Dania łagodzi przepisy dotyczące aborcji. Jeden z najbardziej liberalnych krajów przesuwa granicę trwania ciąży, do której można przeprowadzić aborcję, i likwiduje konieczność zgody rodziców na zabieg u niepełnoletnich dziewcząt.
"Same To Ogarniemy" to europejska inicjatywa obywatelska, której celem jest zapewnienie bezpiecznego dostępu do darmowej aborcji wszystkim kobietom, które jej potrzebują. W Europie 20 mln kobiet nie ma dostępu do tego świadczenia lub jest on utrudniony.
- Na mnie i inne członkinie komisji będzie wywierana presja. Już dostajemy maile z obelgami albo modlitwami. Zapewniam, że nie zmienimy zdania - mówi Dorota Łoboda, posłanka KO i przewodnicząca nowej komisji ds. prawa aborcyjnego.
"Gdybym mogła, to może i bym się wysterylizowała" - odpowiada z przekąsem politykowi PSL Katarzyna Kotula. I podkreśla, że propozycja Marka Sawickiego pokazuje, że nie zna on obowiązującego w Polsce prawa.
Aktywistka Aborcyjnego Dream Teamu zażyła tabletkę aborcyjną na wizji i popiła ją wodą z kubka z logo TV Republika. - Chcę pokazać, że nie popełniam przestępstwa i dożyję do końca tego programu - oznajmiła. Prawicowe polityczki szykują pozew.
"Aborcja nie jest żadnym prawem kobiet" - przekonuje Marek Sawicki. Polityk PSL domaga się działań premiera i ministra sprawiedliwości wobec ministry ds. równości Katarzyny Kotuli, która w mediach społecznościowych zamieściła instrukcję, jak przeprowadzić bezpieczną aborcję.
Często słyszymy: społeczeństwo nie jest gotowe, musi dojrzeć. Społeczeństwo to nie awokado, ktoś musi wykonać tę pracę, dać głos kobietom. I powiedzieć: aborcja jest normalna
- Jest duża szansa, że wszystkie projekty trafią do komisji. Pierwszy raz od 1996 r. - obwieścił marszałek Sejmu Szymon Hołownia. I podkreślił: nie stanie się to dziś, ale 11 kwietnia. Do sporu wokół aborcji odniósł się premier Donald Tusk: - Nie macie prawa zachłysnąć się sondażami - mówił do koalicjantów. I zaproponował inne rozwiązanie.
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Zagłosujcie. I przyznajcie, że całe to referendum to zasłona dymna, żeby - broń Boże - nie powiedzieć głośno słów "zakaz aborcji". Tymczasem Polki wciąż są w szpitalach traktowane jak macice na dwóch nogach i odsyłane, jeśli potrzebują aborcji, a na drodze stoi czyjeś ciasne sumienie.
"Cieszy nas, że w kampanii wyborczej ważnym zobowiązaniem Pana Premiera było zagwarantowanie dostępu do aborcji w ramach krajowego systemu ochrony zdrowia. Ale, Panie Premierze, obietnice już słyszałyśmy, czas na to, by władza dotrzymała słowa" - pisze do Donalda Tuska prezeska FEDER-y Krystyna Kacpura.
Dostęp do legalnej i bezpiecznej aborcji to jedno z pierwszych zadań, jakimi zajmie się rząd - takie zapowiedzi słyszałyśmy przed wyborami. Wiemy, kiedy politycy rzeczywiście zajmą się aborcją i jaki jest plan na liberalizację prawa do przerywania ciąży.
Prezydent Francji Emmanuel Macron obiecał, że w 2024 r. prawo do aborcji będzie wpisane w konstytucję.
Prawie 47 tys. osób skorzystało z pomocy w aborcji w ciągu ostatniego roku. Lawina próśb o wsparcie ruszyła, gdy w szpitalu w Nowym Targu zmarła kolejna kobieta w ciąży - Dorota z Brzeska.
- Oczekuję, że politycy partii, które utworzą nowy rząd, będą brać pod uwagę poglądy swoich elektoratów na temat legalizacji aborcji - mówi Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., który uznał przeprowadzenie aborcji ze względu na wady płodu za niekonstytucyjne, negatywnie ocenia prawie 90 proc. Polaków. Tak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Federa.
- Każde dziecko, niezależnie od tego, jak zostało poczęte, zasługuje na to, żeby na świat przyjść i żeby dostać szansę na pełne życie - mówił w TVN 24 Michał Wawer, jedynka na liście Konfederacji w Kielcach.
Zakaz aborcji jest niezgodny z konstytucją i narusza prawa kobiet - orzekł sąd najwyższy w Meksyku i zdecydował o dekryminalizacji aborcji we wszystkich 32 stanach. Kobiety i lekarze robiący aborcję nie mogą być za to karani.
"Po wyborach, jeżeli zostanę wybrany, to będę lojalnym i przestrzegającym dyscypliny członkiem klubu" - pisze Roman Giertych. Polityk miał się zdeklarować do środy w sprawie poparcia liberalizacji aborcji.
Istota Ordo Iuris na jednym memie? To skrzywiona mina jego działaczy na myśl o aborcji i szeroki uśmiech na hasło "okno życia". Instytu wydał poradnik dla "kobiet w trudnej ciąży". Przekonuje w nim, że rozwiązaniem jest oddanie niechcianego, chorego dziecka do ośrodka adopcyjnego albo okna życia.
- 25-letnia Alexandra Ivanov zmarła w szpitalu położniczym w Botosani (Rumunia) na skutek braku dostępu do aborcji - napisał w poniedziałek Aborcyjny Dream Team w swoich mediach społecznościowych.
Policja i prokuratura chętnie ścigają kobiety za aborcję. Szkoda, że z taką samą determinacją nie ścigają ekstremistów wystających pod szpitalami z plakatami martwych płodów, wyzywających lekarzy od morderców. A przecież to oni łamią prawo.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.