Rząd Mateusza Morawieckiego nie ma żadnych szans na uzyskanie większości. W tej sytuacji deklaracja o zrzeczeniu się przez ministrów pensji i odpraw oraz powstrzymaniu się od ważnych decyzji powinna być absolutnym minimum.
W mediach, które po 2015 roku znalazły się pod wpływami Prawa i Sprawiedliwości, pracuje ok. 2,3 tys. dziennikarzy. Po przegranych przez dotychczasowy obóz władzy wyborach wielu z nich już szuka sobie nowego miejsca. Zauważyły to nawet portale pracy.
W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki przedstawi prezydentowi swój gabinet. I przez następne dwa tygodnie nadal będzie szukał większości, która mogłaby go poprzeć. Rozmowy prowadzi w ciszy, poufnie, żeby - jak tłumaczy - jego konkurenci nie mogli zastraszyć ani szantażować rozmówców.
Pięć godzin czekał Mateusz Morawiecki w kancelarii premiera na swoich gości, ale nikt nie przyszedł. PiS ma swoją opowieść o niewykonalnej misji szefa rządu.
Najpierw zarząd komisaryczny i zmiana prezesa Telewizji Polskiej, a potem natychmiastowa wymiana szefów Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i "Wiadomości" TVP 1. Błyskawicznie po powołaniu rządu Donalda Tuska
Projekty uchwał o komisjach śledczych są już w Sejmie i - jak potwierdził w czwartek marszałek Szymon Hołownia - trafią pod obrady Izby w najbliższy wtorek.
Ponad 31 mld zł dotacji z budżetu państwa potrzeba na utrzymanie w przyszłym roku ulgowych cen prądu, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych oraz wrażliwych instytucji - przewiduje projekt przygotowany przez odchodzący rząd premiera Mateusza Morawieckiego.
Delegacja Konfederacji wybierze się na spotkanie z premierem ws. tworzenia nowej większości parlamentarnej. Tym samym jest ona w nowym Sejmie jedynym klubem, który przyjął zaproszenie Mateusza Morawieckiego. Ugrupowanie zapewnia jednak, że skorzysta z tej okazji, by przedstawić swoje krytyczne wobec rządów PiS stanowisko, i nie zagłosuje za wotum zaufania dla nowej Rady Ministrów.
W najbliższych miesiącach kilka, a może nawet kilkadziesiąt tysięcy posad obsadzi nowy rząd w państwowych firmach. Kadrowa karuzela skończy się kręcić może nawet dopiero w połowie przyszłego roku.
Obywatelski projekt ustawy przywracającej budżetowe finansowanie in vitro z poparciem koalicji demokratycznej. W środę w Sejm debatował nad propozycjami. Autorzy proponują pół miliarda zł rocznie na program.
Parlamentarna większość zmarginalizowała partię Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie. W 29 komisjach PiS dostał tylko dwóch przewodniczących. Ma też niewielu wiceprzewodniczących.
Jacek Sasin zapowiada: stanę przed komisją śledczą. Czego mam się obawiać - pyta retorycznie. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz
Bez prosektorium nie da się nauczyć należycie anatomii, a to dla przyszłych lekarzy podstawa. Nowy rząd nie cofnie jednak szybko nowym uczelniom prawa do nauczania medycyny.
Wymieniany wśród kandydatów na ministra zdrowia w nowym rządzie Bartosz Arłukowicz został we wtorek wieczorem wybrany na przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia.
Komisje śledcze ds. wyborów kopertowych, afery wizowej, Pegasusa. Liberalizacja aborcji w Sejmie, a także ustawa o obowiązku ujawniania majątków współmałżonków premiera, ministrów, prezydentów miast - o tym wszystkim mówił dziennikarzom Donald Tusk.
Na PiS głosowało 7 mln 600 tys. Polaków. Oni są, oni nie wyjechali i oni nigdzie nie wyjadą. To baza, na której PiS chce budować dalszą polityczną przyszłość. Ta baza musi ciągle otrzymywać sygnały, że PiS wygrał wybory, ale zwycięstwo jest systematycznie kradzione i trzeba się temu przeciwstawić - mówi b. premier Leszek Miller
Według szacunków ZUS, gdyby proponowane rozwiązanie weszło w życie, deficyt funduszu chorobowego wzrósłby z obecnych 10 miliardów do 21 miliardów złotych. Jak temu zaradzić? Rozwiązania są tak naprawdę dwa: albo podwyższenie składki na ubezpieczenie chorobowe, albo wzrost podatków - tak, aby z budżetu państwa wyrównać deficyt funduszu. Oba de facto uderzają w pracowników - piszą Piotr Ostrowski i Liwiusz Laska w opinii dla Wyborcza.biz.
Donald Tusk, choć nie dostał od prezydenta zielonego światła na formowanie rządu, już kompletuje jego skład. Potwierdzają się nasze wcześniejsze informacje, że w rządzie Tuska nie powstanie Ministerstwo Budownictwa.
Grupa Azoty wycofała się z rozmów o przejęciu przez Orlen Zakładów Azotowych Puławy. Stało się to miesiąc po wyborach do Sejmu, które przegrał PiS, forsujący inicjatywy prezesa Orlenu Daniela Obajtka.
Wtorkowy Sejm bez uchwał przywracających praworządność - temat ma wrócić po powołaniu rządu Donalda Tuska. Posłowie będą się za to układać w komisjach sejmowych, wybiorą sędziów do Trybunału Stanu i zajmą się in vitro
PiS do końca chce wykorzystać czas, który dostał od prezydenta premier Mateusz Morawiecki. Awykonalna misja budowy nowego gabinetu ma zmniejszyć turbulencje przy oddawaniu władzy i ułatwić przejście formacji Jarosława Kaczyńskiego do opozycji.
- Projekt ustawy o mrożeniu cen prądu w 2024 r. desygnowanego na premiera Mateusza Morawieckiego można uznać za niebyły. Wkrótce przedstawimy własny, który uchwali Sejm - mówi serwisowi Wyborcza.biz polityk reprezentujący sejmową większość.
Rząd premiera Mateusza Morawieckiego chce namawiać zwycięskie partie opozycji do dalszego mrożenia cen energii w przyszłym roku. Takim dotacjom sprzeciwia się Komisja Europejska.
Przyszły rząd jeszcze nie objął władzy, jeszcze nie zreformował TVP, a jedni z największych propagandystów sami żegnają się z anteną.
Monika Horna-Cieślak ma zastąpić Mikołaja Pawlaka - nieoficjalnie dowiedziała się "Wyborcza". Taka decyzja zapadła w poniedziałek po południu.
947 298 zł - tyle kosztowały podatników podróże, które w trakcie kampanii wyborczej odbyli samolotami politycy. Najwięcej "wylatał" poseł, który nie kandydował w wyborach.
Zagraniczni dziennikarze chcą wiedzieć, dlaczego akurat w Polsce udało się odsunąć od władzy populistyczny, zmierzający coraz mocniej do autorytaryzmu rząd
Przez ponad trzy dekady z uporem wańki-wstańki podnosił się z politycznych upadków. Spychany na margines - wracał. A jego polityczny magnetyzm przyciągał wyznawców. Aż do 15 października 2023 roku.
- Sejm może podjąć niewiążącą uchwałę, która potwierdzi, że dublerzy nigdy nie byli sędziami. Czy to coś zmieni? Spodziewam się, że dublerzy nadal będą wyznaczani do składów przez Julię Przyłębską - mówi dr Marcin Szwed, konstytucjonalista.
Nowa ekipa musi zrozumieć, że została wynajęta do konkretnej roboty. Tak jak kobiety zrobiły poprzednim rządzącym jesień średniowiecza, tak nie zawahają się urządzić nowej ekipie wiosny ludów, jeśli ugrzęzną w niemocy. To nie groźba, lecz logika rozwoju wypadków.
- Absolutnie kryształowy człowiek, skrajnie uczciwy typ państwowca - tak marszałek Sejmu Szymon Hołownia określił Jacka Cichockiego, nowego szefa kancelarii. Cichocki to obecnie jedna z najbliższych osób lidera Polski 2050, dziesięć lat temu był jednym z najbliższych współpracowników Donalda Tuska.
Ostatnie dni to w naszej polityce mieszanina poważnych zmian i groteskowych gestów. Ale po kolei.
Przymiotnik "niemiecki" jest w TVP Info nierozerwalnie połączony z Tuskiem. Ale jeszcze nigdy żaden dziennikarz stacji nie zapytał Kaczyńskiego, jak to możliwe w demokracji, że w polskich wyborach, do polskiego parlamentu, wystartowała "niemiecka partia"?
W przyszłym tygodniu tankowanie powinno stanieć, uważają analitycy. Orlen już od wielu dni obniża ceny w hurcie, ale na razie mroził je na swoich stacjach benzynowych.
- Widzieliśmy na sali butę, arogancję, agresję. Na korytarzu sejmowym także. Nie obyło się bez wyzwisk, od których uszy więdną. A Sejm nie może być groteskowy. Sejm powinien być poważny - mówi wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska.
Po klęsce w walce o parlament PiS będzie chował partyjny szyld w wyborach samorządowych. - Są takie miejsca, w których będzie to konieczne, inaczej nie mamy szans na zwycięstwo - mówi "Wyborczej" ważny polityk z partyjnej centrali przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie.
- Nawet gdyby wbrew poglądowi Lewicy religia miała pozostać w szkole, to nie ma powodu, żeby akurat jedno wyznanie, jeden Kościół był tak mocno dofinansowany z budżetu państwa. Przecież inne nie są - mówi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
- Zależy mi na otwarciu Sejmu na rozmowę z ludźmi, którzy pełnią ważne dla Polaków funkcje, nieważne, przez którą partię zostali mianowani. Chcę wysłuchać ludzi, których głos w ostatnich latach nie był brany pod uwagę w wystarczający sposób - mówił w swoim pierwszym orędziu marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
- W najbliższych latach nie unikniemy sporu. On jest częścią życia każdego z nas i istotą polityki. Mój cel jest prosty: chcę, by jakość debaty i jakość prawa stanowionego przez Sejm radykalnie wzrosła - mówił Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, w swoim pierwszym orędziu.
Kadencja obecnego RPD kończy się w połowie grudnia. Środowiska młodzieżowe i organizacje pozarządowe już zgłosiły swoje kandydatury. Zdecydują politycy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.