Jedni na spektakl czekali, inni chcieli jego odwołania. I oto jest. Poruszający, mocny, nieprawdopodobnie rezonujący z tym, co dzieje się w Białymstoku, w Polsce, na bieżąco, tu i teraz. Życie skleiło się ze sztuką, a ta w sposób brawurowy wyszła poza ramy reportażu Marcina Kąckiego. Na kilka godzin przed premierą w Teatrze Dramatycznym spektaklu ?Biała siła, czarna pamięć? ulicami butnie maszerowała biała siła, przed teatrem przeciw sztuce protestowali wszechpolacy. Kilka godzin później sceny te oglądaliśmy w wersji teatralnej.
Jak białostockie media piszą i mówią o Afryce i jej mieszkańcach? A jak jest w innych miastach? Czy każdy Afrykanin jest uchodźcą? Czy Afryka jest krajem? I jak żyje się Afrykaninowi w Polsce? Fundacje Afryka Inaczej i Zmiana Klimatu zapraszają we wtorek (19.04) na spotkanie z Mamadou Dioufem, Senegalczykiem, od ponad trzech dekad mieszkającym w Polsce, który zaprezentuje najnowszy raport z monitoringu polskich mediów.
Prokuratorzy nie zajmują się spaleniem kukły Angeli Merkel przez białostockich narodowców. Swojego postępowania nie prowadzą też policjanci. Podobną sprawą zajmują się za to śledczy z Wrocławia.
- Druhu, kiedy zbiórka? - dzwonią z drużyny, doczekać się nie mogą, kiedy wróci ze zwolnienia. - Druhu, przecież trzeba ustalić warty przy Grobie Pańskim. - Prawda, trzeba. No kto ma to ustalić, jak nie muzułmanin? - śmieje się Dariusz Szehidewicz.
Świetlne kubiki rozjarzyły się na czerwono, zielono, niebiesko i żółto, popłynęły dźwięki "Reczeńki". W czwartkowy wieczór (18.02) w Studio Tommaseo we włoskim Trieście swoją wystawę otworzył Leon Tarasewicz zaproszony przez organizatorów Biennale Sztuki "Trieste Contemporanea". Po wernisażu zaśpiewała pięknie Karolina Cicha, multiinstrumentalistka pochodząca z Podlasia
Najstarsza fotografia datowana jest na 1881 rok, to portret młodej damy z Grodna. Podpisana jest po rosyjsku. Najnowsza ma zaledwie 30 lat, zrobiona została koło Murmańska, na jednym z ostatnich letnich zgrupowań wojsk ZSRR. Zdjęcia pochodzą z prywatnych archiwów i można je oglądać na stronie www.albom.pl
Jestem Białorusinem, obywatelem Polski. Tu się urodziłem, tu mieszkam. Był moment, że moje tereny były niemieckie, były białoruskie, były polskie. Narodowość to rzecz, z którą się rodzimy, ale do niej dochodzi też świadomość historyczna.
Zakończył się proces apelacyjny czterech chłopaków, którzy są oskarżeni o nękanie młodego Roma. Jak ustalili śledczy, zaczepiali go i wyzywali. Padały między innymi takie wyzwiska jak: "czarnuch", "brudas", "Cygan". Wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony 9 listopada.
- Nie ma żadnych przeszkód, by rozbudować na boki halę mięsną przy ul. Bema - uważają radni Prawa i Sprawiedliwości. Gmina żydowska jest zaskoczona: - To teren cmentarza!
ZNP zaostrza akcję protestacyjną w ramach sporu z rządem. 14 października w Dniu Edukacji Narodowej odbędzie się w Warszawie manifestacja nauczycieli. Związkowcy domagają się m.in. wzrostu płac i większych nakładów na edukację.
W czwartek prezydent RP odwiedził muzułmańską gminę w Bohonikach. Dziękując Tatarom za wielosetletnią służbę Rzeczpospolitej, wyraził nadzieję, że uchodźcy przybywający do Polski odnajdą się w niej właśnie tak jak Tatarzy - szanując jej obyczaje i tradycję, kultywując równocześnie obyczaje i tradycje własne.
Koncerty - od klasyki do elektroniki, wystawy, plenerowa potańcówka, działania w przestrzeni miejskiej, warsztaty, pokazy filmów - festiwal Wschód Kultury/Inny Wymiar w Białymstoku to ponad 40 wydarzeń. Przedsmakiem czterech festiwalowych dni był wernisaż wystawy ?Nasze Ciało Narodowe? w Galerii Arsenał.
Wieczorem do cerkwi św. Mikołaja w Białymstoku przywiezione zostały relikwie świętego Spirydona. Tłumy wiernych zgromadziły się przed świątynią, aby pokłonić się niecodziennej szkatule, w której przechowywana jest prawa ręka świętego.
- Dziadek - z Uralu, matka - z Uzbekistanu. Wrócimy i my, my zawsze wracamy - marzy Server, pierwszy krymski uchodźca w Polsce
Muzeum przyrodnicze, woliery ze zwierzętami, bimbrownia, siedziba Dziadka Mroza... Tym chwalą się Białorusini po swojej stronie Puszczy Białowieskiej. Sama puszcza pozostaje - niestety - gdzieś na boku.
Świebodzin ma gigantycznego Chrystusa. Częstochowa - największy pomnik Jana Pawła II. Białystok przebija je. Pomnikiem stanie się... całe miasto. Miasto Miłosierdzia pod auspicjami księdza Michała Sopoćki.
Obok ulotek promujących Białystok czy Kruszyniany można tu dostać też... święte obrazki z Janem Pawłem II czy Matką Siedmiu Boleści oraz modlitwami. Tak wygląda nowa, miejska informacja turystyczna w Białymstoku.
Detale nawiązujące do historii miejsca i budynku były w projekcie, którym Atelier Zetta Zenona Zabagło wygrało konkurs na dostosowanie dawnej synagogi przy Branickiego na siedzibę rady miasta. Na kolejnych rysunkach - po naniesieniu sugestii części radnych - gwiazd Dawida już nie ma. Komu przeszkadzają?
Ponad 25 osób ze społeczności romskiej z Białegostoku i Łomży ukończyło szkolenia zawodowe. Stażystów przyjęło ponad 10 pracodawców. Wszyscy są zadowoleni.
Za swoją pracę nad polską pamięcią szef Ośrodka Pogranicze w Sejnach został uhonorowany godnie, w zacnym gronie, na Uniwersytecie w Tel Awiwie. W niedzielę wieczorem (18.05) Krzysztof Czyżewski odebrał tam prestiżową Nagrodę Fundacji Dana Davida. To drugi - po Adamie Michniku - Polak uhonorowany tym wyróżnieniem, zwanym, nie bez kozery, ?izraelskim Noblem?.
Odwiedzili 60 domów w 7 miejscowościach po obu stronach polsko-białoruskiej granicy. Przekopywali się przez archiwa. Zarejestrowali ponad 2000 fotografii z XIX i XX wieku, z ponad 40 prywatnych zbiorów. Każde zdjęcie to czyjaś historia, pokrętny los, radość, łzy.
Jest w myśleniu Sokrata Janowicza tęsknota za etosem, który Sokrat chciał jakby zaoferować białoruskiej duchowości. By nie kapitulować, nie poddawać się, być wiernym temu, co najważniejsze, choć najtrudniejsze - mówił w Krynkach Adam Michnik. A Leszek Moczulski dodawał: - Sokrat bronił języka i tożsamości, dążył do tego, by Białoruś to było nowe życie.
Wysoki na kilkanaście metrów, symboliczny portret kobiety pojawi się na szczycie bloku przy ul. Batalionów Chłopskich 1. Ma propagować wielokulturowość
Lata 30. XX w., Lusia stoi ze swoim chłopakiem na balkonie, uśmiecha się do obiektywu, w tle imponujący gmach hotelu Ritz. Nikt jeszcze nie ma pojęcia, że wkrótce wybuchnie wojna, zacznie się szaleństwo Holocaustu i deportacji, życie straci większość białostockich Żydów, z powierzchni ziemi zniknie też Ritz. Lusia zostawi synka w Pirenejach, a sama zginie w komorze gazowej.
Sześć opowieści narysowanych przez sześć rysowniczek. Oto ?Złote pszczoły? - opowieści o żydowskiej społeczności zamieszkującej przed wojną Warszawę. Wszystkie łączy nazwisko scenarzystki - Moniki Powalisz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.