Związki zawodowe mobilizują się do wspólnej walki w czasie pandemii i kryzysu ekonomicznego. Co specustawa o przeciwdziałaniu COVID-19 oznacza dla pracowników i pracodawców? Zobacz wideo.
"Uczelnie nie mogą być forum dla dyletantów udających ekspertów w danej dziedzinie" - napisali rektorzy, opiniując nowelizację ustwy 2.0. Nowela ma chronić wolność słowa na uczelniach, ale naukowcy się jej obawiają.
Antykoncepcja to aborcja - takie poglądy miała głosić prof. Ewa Budzyńska na Uniwersytecie Śląskim. Minister Jarosław Gowin uważa, że za takie stwierdzenia nagana się nie należy. I że wolność słowa na uczelniach trzeba chronić.
Naukowcy nie zostawiają suchej nitki na liście punktowanych czasopism zaproponowanych przez Ministerstwo Nauki. - W wykazie znalazło się czasopismo IPN, a pominięto takie ze stuletnią tradycją - podaje przykład prof. Bogusław Śliwerski, znany łódzki pedagog.
Doktorantów jest za dużo, są niedofinansowani, piszą słabe prace, a część z nich nawet nie kończy studiów - ustawa 2.0 ma to zmienić. O nowej formie kształcenia młodych badaczy dyskutowali na toruńskim UMK przedstawiciele krajowych uczelni oraz ministerstwa.
Ustawa 2.0 Jarosława Gowina utrudnia prowadzenie interdyscyplinarnych badań. Polsko-Niemiecki Instytut Badawczy powstawał z szumem, miał się stać pierwszym w Europie międzynarodowym wydziałem uniwersyteckim. Został zamknięty, część badaczy dostała pracę w Liceum Akademickim.
Debaty dotyczące tzw. ustawy 2.0 rozpoczęły się od Łodzi. Do Zatoki Sportu przyjechało ponad 400 osób, w tym 40 rektorów i 60 prorektorów uczelni z całej Polski.
Jak błyskawica przeszła przez Sejm nowelizacja prawa o szkolnictwie wyższym. Zmieniono w nim tylko jeden przepis: o tym, kto zastępuje zawieszonego rektora. A zawieszony jest akurat rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu...
Światowa nauka nie stoi w miejscu, ale oddala się bardzo szybko. Stawianie nauki w naszym kraju w opozycji do nauki światowej, jak na przykład czynią to broniący "polskości badań" w humanistyce, dodatkowo pogłębia powstającą przepaść. Wiele będzie zależeć od tego, czy będziemy potrafili porzucić partykularne interesy i zrezygnować z komfortowego dla niektórych status quo.
Podczas prac nad ustawą 2.0 senatorowie zdecydowali, że sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego będą na uczelniach zatrudniani dożywotnio. Kto i jak zgłosił tę poprawkę?
"Wysyłamy ustawę 2.0 na balety" to główne hasło demonstracji, która o godz. 20 rozpoczęła się na rogu ul. Kazimierza Wielkiego i Ruskiej.
Choć bezpłatnie dostępna akademia to produkt PRL-u, a później dość toporne narzędzie do walki z bezrobociem, to jest jednym z podstawowych praw społecznych. O powszechną i darmową naukę bez względu na miejsce zamieszkania należy walczyć.
Polskie uczelnie by znaleźć się przynajmniej w europejskim peletonie wymagają silnej egzekutywy. Procedowana w Sejmie ustawa - mimo silnej krytyki - ma za zadanie ją zapewnić.
Reforma szkolnictwa wyższego proponowana przez ministra Jarosława Gowina nie podoba się studentom i pracownikom akademickim. Protestują już nie tylko w Warszawie, ale również we Wrocławiu i Poznaniu. Sama ustawa może być procedowana już w tym tygodniu.
Studenci, którzy od pięciu dni okupują krakowskie uczelnie, wystosowali apel do Jarosława Gowina. Chcą spotkać się z ministrem i porozmawiać o planowanej reformie szkolnictwa wyższego.
W poniedziałek wieczorem studentki Wydziału Filologicznego UWr. zamknęły się w jednej z sal ćwiczeniowych w budynku przy placu Nankiera. Strajk okupacyjny to efekt sprzeciwu wobec Ustawy 2.0.
- Nie chcemy Polski , w której akademia stanowi pole rozgrywek polityków i biznesmenów - mówi prof. Katarzyna Kajdanek z Instytutu Socjologii. W poniedziałek wrocławscy naukowcy zebrali się na pikiecie, aby zaprotestować przeciw Ustawie 2.0.
Pracownicy Instytutu Nauk o Literaturze Polskiej im. Ireneusza Opackiego Uniwersytetu Śląskiego solidaryzują się z uczestnikami protestu na Uniwersytecie Warszawskim. Akcja wymierzona jest przeciw reformie szkolnictwa wyższego forsowanej przez ministra Jarosława Gowina.
Pracownicy i studenci Uniwersytetu Rzeszowskiego zainicjowali w czwartek akcję poparcia dla studentów Uniwersytetu Warszawskiego, którzy protestują przeciwko reformie Jarosława Gowina. - Ta sprawa dotyczy także nas, więc popieramy postulaty i sprzeciwiamy się nowej ustawie - mówią.
Nie będzie specjalnej podkomisji do spraw reformy nauki szkolnictwa wyższego ani nawet wysłuchania publicznego, które przed rokiem obiecał wicepremier Jarosław Gowin. Pierwsze zmiany mają wejść w życie już w październiku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.