Jarosław Kaczyński twierdzi, że Ryszard Petru naruszył jego dobre imię i godność.
W środę Jarosław Kaczyński poprzez swoich pełnomocników przysłał 'Gazecie Wyborczej' przedsądowe żądanie przeprosin za rzekome zniesławienie. Czy to atak obozu rządowego na wolną prasę? Justyna Dobrosz-Oracz zapytała działaczy opozycji o ich odczucia w tej sprawie. Zobacz wideo.
- Mówił, że nie idzie się do polityki dla pieniędzy, a tak naprawdę chciał zarabiać olbrzymie pieniądze dla partii - mówi Ryszard Petru. Z szokujących zeznań Gerald Birgfellner w prokuraturze wynika, że Jarosław Kaczyński nakłonił go do wręczenia 50 tys. zł dla księdza z rady fundacji, która jest właścicielem spółki Srebrna. Chodziło o budowę drapacza chmur w Warszawie. Według Petru można zgłosić do prokuratury podejrzenie popełnienia przestępstwa. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Katarzyna Lubnauer i Ryszard Petru pozwali policję, zarzucając jej inwigilację podczas protestów w obronie niezależności sądów w lipcu 2017 r. Zdaniem sądu nie doszło do naruszenia dóbr osobistych, bo posłów obserwowano w związku z wykonywaniem funkcji publicznej i w miejscu publicznym. Wyrok nie jest prawomocny. Zobacz wideo.