"Dlaczego z taką konsekwencją hańbi się nasze dzieje, obraża się naszych przodków? Polacy to najlepszy naród świata - dlaczego musi znosić takie obelgi, jak roszczenia żydowskie? Zmienimy Polskę. Pokażemy, że Polska to wielka Polska". M.in. Takie słowa padły podczas manifestacji "Stop 447". W poprzedni weekend w Warszawie zgromadziły się setki osób. Marsz rozpoczęli modlitwą.
Ks. Stanisław Małkowski zainicjował modlitwę. Zgromadzeni odmówili "Ojcze nasz", kilka "Zdrowaś Mario" i "Pod twoją obronę". "Tu jest Polska, a nie Polin!" - skandował m.in. tłum.
"Tu jest Polska, a nie Polin!" - skandował m.in. tłum.
- To jest wachlarz rozmaitych wątków antysemickich, które funkcjonują w Polsce - komentuje wydarzenia Zuzanna Radzik z Forum Dialogu. Specjalistka przywołuje badania, które pokazują, że 38 proc. Polaków uważa, że Żydzi używają Holocaustu instrumentalnie.
Dlaczego w tego rodzaju przedsięwzięciach Ruchu Narodowego nie chodzi tylko o "pożydowski majątek" i amerykańską ustawę? Zobacz wideo.
Nie milkną echa wypowiedzi premiera Izraela Binjamina Netanjahu, w której oświadczył, że Polska kolaborowała z III Rzeszą w zabijaniu Żydów. Polski rząd czeka na wyjaśnienia izraelskiej ambasador, a tymczasem środowiska narodowe wykorzystują sytuację do promowania antyizraelskich nastrojów.
Od kilku tygodni antyukraińskie treści wykorzystywane są do uderzania w PiS i rząd Morawieckiego