"Instytut IDEAS NCBR był jednym z niewielu jasnych punktów na mapie rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce. Niestety konkurs na prezesa budzi moje ogromne obawy, że wieloletni wysiłek zostanie zaprzepaszczony" - pisze profesor Marek Cygan z UW do premiera.
Trzy edycje plebiscytu Sanki to zarówno spełnione obietnice, jak i próżne nadzieje - ale przede wszystkim mnóstwo świetnej muzyki. Posłuchajcie, jak brzmi dziś młoda Polska.
Wywiadów udziela tak, jakby występowała na scenie. Z pasją. A jednocześnie ciągle bawi się w jakieś prowokacje. Już przy powitaniu robi coś nieoczekiwanego. Podchodzi bardzo blisko, staje przed rozmówcą prawie twarzą w twarz. Zupełnie jakby chciała już na wstępie przekroczyć granicę intymności. Islandzka artystka 21 listopada świętuje 54. urodziny
Czyje debiutanckie płyty powalczą w zestawieniach najlepszych albumów tego roku? Kogo będziemy w 2019 r. oklaskiwać na koncertach i festiwalach? Zaczynamy drugą edycję plebiscytu Sanki na najciekawszych nowych wykonawców na polskiej scenie. Rozstrzygnięcie w sobotę 9 marca.
Już w sobotę 7 kwietnia finał plebiscytu Sanki na najciekawsze nowe twarze na polskiej scenie muzycznej. Jego pomysłodawcą był - i został jego patronem - nasz wieloletni redakcyjny kolega Robert Sankowski, który po długiej chorobie odszedł od nas latem 2017 r. Roberta vel Dyzia vel Sankiego - jako kolegę, dziennikarza, ale także - o czym mało kto wie, muzyka - wspominają jego bliscy znajomi, m.in. Krzysztof Varga, Muniek Staszczyk, Piotr Paziński czy Paweł Dunin-Wąsowicz. A wszystko o plebiscycie na wyborcza.pl/sanki
Muzyczne podsumowania 2017 r. za nami, czas spojrzeć w przyszłość. Za sprawą plebiscytu Sanki nasze prognozy przybrały konkretny charakter. Oto 10 wykonawców, o których będzie w tym roku głośno. Zwycięzcę ogłosimy w piątek.
- Sanki to hołd złożony naszemu koledze redakcyjnemu Robertowi Sankowskiemu - wskazuje patrona plebiscytu Jędrzej Słodkowski, szef działu kultura "Wyborczej". Wielkim marzeniem zmarłego pół roku temu wieloletniego dziennikarza "Gazety Wyborczej" było zorganizowanie polskiego odpowiednika brytyjskiego Sound Of. On nie zdążył. Postanowiliśmy zrobić to za niego i dla niego. Do współpracy zaprosiliśmy dziennikarzy, przedstawicieli agencji koncertowych, festiwali i klubów, ludzi zajmujących się promocją i popularyzacją muzyki. Zostali poproszeni o wytypowanie artystów, których w tym roku będziemy słuchać, o których będziemy dyskutować, którzy mają szansę zmienić polską scenę. To miała być fajna zabawa, ale przede wszystkim - a Robertowi zawsze na tym bardzo zależało - pomoc wartościowym debiutantom. A kim był Robert Sankowski? W środę 31.01 w "Wyborczej" ogłosimy wykonawcę, który w plebiscycie zajął trzecie miejsce. W czwartek 1.02 - miejsce drugie. A kogo nasi jurorzy wskazali jako najważniejszą nową twarz na polskiej scenie, okaże się w piątek 2.02.
Lato, śniadanie na cześć Roberta wypuszczonego ze szpitala. Rozmowy o polityce, choroba zostaje w tyle. Zaraz ja na wakacje, on w domu, ale widzimy się przecież za kilka tygodni. No i jednak nie - najbliżsi wspominają Roberta Sankowskiego, zmarłego dziennikarza muzycznego "Wyborczej".
Zawsze starałem się mu zaimponować. Robert miał tak rozległą wiedzę muzyczną, że trzeba było wynajdować raczej dziwności, kurioza bądź zespoły zaistniałe gdzieś na marginesie marginesu, by z satysfakcją godną co najmniej pawia dumnie prezentującego uniesiony ogon usłyszeć od Dyzia, że tej płyty nie zna bądź jej nie słyszał.
Zmarł Robert Sankowski, jeden z najważniejszych dziennikarzy i krytyków muzycznych w Polsce, nasz kolega z "Wyborczej". Przypominamy nagrania z audycji w Radiu TOK FM, w których opowiada o gwiazdach muzyki pop.
Robert Sankowski - dziennikarz muzyczny, krytyk, nasz wieloletni kolega - zmarł 7 sierpnia. Z archiwum wyciągnęliśmy fragmenty kilku spośród setek jego ciekawych tekstów.
Zmarł nasz przyjaciel z "Wyborczej" Robert Sankowski. Pisał do nas: "Teraz jestem parę dni w szpitalu, nie mam co robić, chętnie coś napiszę".
Jak co roku dziennikarze "Wyborczej" i mediów Agory wybierają najlepsze płyty mijających 12 miesięcy. Ale tym razem do zabawy zaprosiliśmy drugie tyle koleżanek i kolegów po fachu z innych portali, gazet czy rozgłośni radiowych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
