Tutaj szanuje się starszych pracowników, a w Polsce koleżanki w moim wieku trzymają się kurczowo etatu. Bo jak go stracą, nowego już nie znajdą.
Bierzemy telefon i stawiamy go obok monitora. Wpisujemy komendę "odpowiadaj na pytania" i tym prostym sposobem w trakcie rozmowy o pracę dostajemy rozpisane odpowiedzi na pytania zadawane przez rektutera. Działa. Przynajmniej na TikToku. A w rzeczywistości?
Rynek nie wie jeszcze, jak traktować silversów. Najprzychylniejszy jest wobec wysoko wykwalifikowanych specjalistów - prawników, lekarzy, księgowych i przedstawicieli branż, gdzie występują luki pokoleniowe np. nauczycieli.
Zadania, które miała zrobić Gosia, przypominały nie tyle zadanie rekrutacyjne, ile pracę na dwa dni robocze. Kiedy zapytała jakiego wynagrodzenia może się spodziewać, jeśli przejdzie rekrutację, usłyszała, że dowie się w swoim czasie. Konkretniej: jak już zrobi zadanie.
- Dziś absolutnie kluczowe są kompetencje przyszłości nazywane przez nas 4K. Pod tym skrótem kryją się: komunikacja, kreatywność, krytyczne myślenie i kooperacja - mówi Katarzyna Bajek-Bartold, odpowiedzialna za rekrutacje w Coca-Cola HBC.
Rekruterki opowiadają nam o największych absurdach, jakie widziały w CV. Błędy ortograficzne, dwuznaczne adresy mailowe czy selfie zamiast profesjonalnego zdjęcia? To tylko wierzchołek góry lodowej.
Przy bezrobociu na poziomie 5 proc. o pracę dla każdego kto tylko chce nie powinno być trudno. Tyle teoria. W praktyce pracownicy skarżą się na wielomiesięczne poszukiwania, a pracodawcy... na brak chętnych. Jak to możliwe?
Nauczyciele ciągle słyszą, jak mają "super", bo spędzają dwa miesiące na wakacjach, więc o co im chodzi. - Po pierwsze, to urlop, bo wakacje mają dzieci. Po drugie, jeśli zazdrościcie, to wakatów jest pełno - mówi nauczycielka Maria Kowalewska.
- Mieliśmy kandydatki, które zamiast medycyny wybierały pielęgniarstwo - mówi prof. Aleksandra Gaworska-Krzemińska, dyrektorka Instytutu Pielęgniarstwa i Położnictwa na uniwersytecie w Gdańsku. Stereotyp niskopłatnej, nieprestiżowej pracy trzyma się mocno, ale przede wszystkim wśród osób, które nie znają realiów zawodów medycznych.
Najlepszym sposobem zachęcania kobiet do pracy w IT jest inspiracja, pokazywanie prawdziwych inżynierek oprogramowania, testerek czy kierowniczek projektów - z Katarzyną Wolska, country HR manager w Tietoevry rozmawia Iwona Dominik.
Trzy doświadczone rekruterki powiedziały nam, jakie błędy popełniają kobiety, gdy rozmawiają z pracodawcą o wynagrodzeniu. Podpowiadają, co mówić i jakich żądać kwot, by dostać dobrą ofertę.
Egzaminu ósmoklasisty nie można poprawić. To jedyna szansa. A w tym roku w rekrutacji znów weźmie udział półtora rocznika. Zeszłoroczni absolwenci mówią, jak sobie z tym poradzić.
255 tys. nowych ogłoszeń o pracę opublikowali w styczniu pracodawcy. Dużo? Niby tak. Ale to o 17 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Odpływ pracowników zza wschodniej granicy, emigracja Polaków i brak nowych fachowców - budownictwo boryka się z niedoborem rąk do pracy. Deficyt kadr jest tu od lat bardzo duży i nawet hamowanie inwestycji, z którym już mamy do czynienia, nie pomoże, by rozwiązać ten problem.
- Nie dostaną się nigdzie i otrzymają sygnał: jesteś do bani, żadna szkoła cię nie chce. Moje 13-letnie dziecko zostanie odrzucone przez system - mówi mama ósmoklasistki. Samorządy potwierdzają, że będzie ciężko. Ministerstwo uważa, że nie ma problemu.
Chcesz mnie zatrudnić w swojej firmie? Musisz spełnić szereg wymagań - mówią młodzi pracownicy w wieku 18-26 lat i wskazują na długą listę oczekiwań jakie stawiają przyszłym pracodawcom.
Małżeństwo z Gdyni próbuje złamać tabu: zmusić pracodawców, by w swoich ogłoszeniach rekrutacyjnych podawali zakres wynagrodzenia. Ale zaczęło się to tam, gdzie pracownik ma najwięcej do powiedzenia.
Atrakcyjne wynagrodzenia to już za mało, by przyciągnąć specjalistów. Dodatkowe profity także stały się standardem w większości firm. Teraz pracownicy chcą otrzymywać finansowe gratyfikacje już za sam podpis pod umową.
Irlandka chciała rozwozić pizzę Domino's, ale nie dostała pracy ze względu na wiek. Pizzeria ją przeprosiła i wypłaciła sute odszkodowanie.
Dzwonią do ciebie znajomi z propozycją pracy w ich firmie? Miły gest ma też podłoże ekonomiczne. Dzięki tobie mogą zarobić dodatkową, "trzynastą" pensję lub wyjechać za darmo na wakacje. Rekrutacja nowych osób przez pracowników to dzisiaj wartościowy benefit i dobry biznes dla każdego.
- Dodatkowe wynagrodzenie to dodatkowa motywacja do polecania. Jestem przekonana, że płatne polecenia pracownicze staną się pewnym standardem w rekrutacji i będą za chwilę traktowane po prostu jako kolejny kanał dotarcia do potencjalnych kandydatów - mówi Maja Gojtowska, konsultantka procesów HR, autorka bloga HR-owego Gojtowska.com, w rozmowie z Wyborcza.biz.
Polskie firmy w obawie przed utratą nowych projektów szukają posiłków na drugim krańcu świata. I chcą zatrudniać programistów z Brazylii, Argentyny, Peru, Kolumbii, Paragwaju. Coraz śmielej patrzymy na Bośnię i Hercegowinę, a nawet na Albanię.
Egzaminu ósmoklasisty nie można oblać. "Łatwo powiedzieć - westchną uczniowie - skoro zdobyte punkty są przepustką do szkoły średniej". Czy jednak kiepski wynik to wyrok?
- Minister Przemysław Czarnek walczy z "ideologizacją" w szkołach, a sam ją wprowadza - mówi dyrektor warszawskiego liceum Marcin Konrad Jaroszewski.
Półtora rocznika walczy w tym roku o miejsce w szkołach średnich. Dyrektorzy już to przerabiali, więc ostrzegają: od września będzie ścisk, tłok, a może nawet nauka na zmiany.
Mamy do czynienia z niecodzienną sytuacją na rynku pracy. Przedsiębiorcy szukają pracowników, a tych jak na lekarstwo. Tradycyjne metody nie zdają egzaminu, firmy stosują niekonwencjonalne sposoby, by przyciągnąć potencjalnych kandydatów.
Rozsyłają ulotki, wieszają ogłoszenia na słupach, zaczepiają kandydatów na LinkedIn. Rekruterzy próbują różnych sposobów, by dotrzeć do kandydatów. Kilka lat temu nie mogli odkopać się z nadsyłanych do nich CV. Dzisiaj aplikacje mogą policzyć na palcach jednej ręki.
Na świecie są dwa rodzaje ludzi. Człowiek typu labrador, na przykład mój mąż, z rozmów o pracę wraca z przyjaźnią na całe życie, nieważne, czy dostanie robotę, czy nie. Są też ludzie typu ja.
Po 100, 200, a niektóre nawet 9 tys. osób - firmy pod koniec roku nie zwalniają i rekrutują. Aktywne są szczególnie centra usług biznesowych, ale i produkcja nie zostaje w tyle.
U progu czwartej fali firmy odważnie deklarują stałą chęć pozyskiwania pracowników. Już pół roku temu przedsiębiorcy zapowiadali, że w drugim półroczu będą rekrutować. W najnowszym badaniu potwierdzili te plany. Kto ma największe szanse na zatrudnienie?
Co zrobi pracodawca, gdy ich kolejna młoda pracownica odejdzie na macierzyński, gdy trzeba będzie inwestować czas i pieniądze w naukę młodocianych? A doświadczony pracownik 45+ jest lojalny i oddany.
Podczas rekrutacji często są zadawane podchwytliwe pytania. - W Polsce nierówność płacowa kobiet wynika często z tego, że gdy firma się dowiaduje, że twój partner dobrze zarabia, to wkłada cię do szufladki z napisem "może zarabiać mniej" - mówi Elżbieta Niezgódka, adwokatka specjalizująca się w prawie pracy.
Jeśli szukać pierwszej pracy lub decydować o zmianie pracodawcy, to teraz. Rynek pracy nabrał rozpędu po ubiegłorocznym spowolnieniu, ale wciąż nie wiadomo, jak zareaguje na czwartą falę pandemii.
Rodzice uczniów martwili się, że po likwidacji gimnazjów klasy dwujęzyczne pozostaną tylko w liceach. W odpowiedzi na ich apele w wielu miastach kształceniem dwujęzycznym zajęły się także podstawówki. Rekrutacja już ruszyła, przykładowo w Warszawie zaczęła się w tym tygodniu i potrwa do 7 czerwca
Minął już rok w pandemii. Podczas pierwszego lockdownu wszyscy z niepokojem patrzyliśmy na wskaźniki gospodarcze i analizowaliśmy kondycję przedsiębiorstw. Teraz już z większym dystansem podchodzimy do kolejnych zawirowań w gospodarce i na chłodno analizujemy dane z raportów. Sytuację na rynku pracy można podsumować krótko: nie jest źle!
Gdzie szukać ogłoszeń o wolnych stanowiskach? Jak stworzyć dobry profil na LinkedIn i napisać odpowiednie CV?
Co słychać i widać w rekrutacji? Wszystko zależy od branży. Są takie, jak gastronomia, hotelarstwo czy turystyka, które toną i ostatkiem sił starają się chronić zespoły. Ale obserwujemy też wzrosty, rozwój i nowe zatrudnienia - w produkcji, szeroko pojętym IT czy logistyce. Jak się więc przedstawia sytuacja w firmach? Kto zatrudnia? I na jakie stanowiska wciąż brakuje chętnych do pracy?
Nowe inwestycje, nowe projekty, nowe centra usług wspólnych. Koronawirus nie ostudził zapału zagranicznych firm. Te, które planowały inwestycje w Polsce, nie rezygnują. Będą zatrudniać setki osób. Niektóre już wystartowały z rekrutacją.
Minął rok, odkąd świat stanął na głowie. Jak rynek pracy wygląda z tej perspektywy? Na co się skarżą pracownicy, a na co narzekają szefowie? Jak wygląda nowa normalność na wiosnę 2021 roku?
W ub. roku ponad 3 tys. uczniów nie dostało się do żadnej ze szkół, którą zadeklarowali. W tym to już 1,3 tys. Każdy znajdzie miejsce mimo braku rekrutacji uzupełniającej - zapewnia Marcin Smolik, szef CKE.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.