Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców chce, aby Ministerstwo Infrastruktury ogłosiło interpretację przepisów, które zwolnią handlarzy używanymi autami od kar za obrót pojazdami, które nie zostały zarejestrowane w ustawowym terminie.
W najbliższy poniedziałek unieważnione zostaną decyzje o rejestracji milionów samochodowych "martwych dusz" z ewidencji CEPiK. Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało serwis Wyborcza.biz, ile dokładnie i jakich pojazdów zniknie z ewidencji.
Za tydzień z ewidencji CEPiK zostanie wykreślona część martwych dusz samochodowych, czyli aut faktycznie nieistniejących, ale wciąż figurujących w ewidencji. Skorzystają na tym kierowcy niewypełniający przepisów.
Z roku na rok w Polsce rośnie liczba zarejestrowanych aut, ale także samochodowych martwych dusz - czyli pojazdów ciągle wpisanych do ewidencji CEPiK, chociaż od lat już ich nie ma.
Rząd postanowił zrobić porządek w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Nowe przepisy, które mają na celu oczyszczenie bazy z tzw. martwych dusz, czyli aut już nieistniejących, ale zarejestrowanych, oznaczają nowe obowiązki dla kierowców. I kary.
Od 31 stycznia nabywca używanego auta nie będzie musiał zmieniać jego tablic rejestracyjnych. Ministerstwo Infrastruktury zachwala, że to pozwoli zaoszczędzić 80 zł.
Od lipca wydłużono z 30 do 60 dni termin na obowiązkową rejestrację używanego auta wwiezionego do Polski. Eksperci wskazują, że zamąci to obraz sytuacji na rynku.
Od piątku nie musisz tracić czasu na rejestrację nowego auta kupionego w salonie sprzedaży. Może to zrobić za ciebie diler za pośrednictwem internetu.
W marcu w Polsce zarejestrowano po raz pierwszy prawie 91 tys. używanych samochodów osobowych i lekkich dostawczych. To jeden z sześciu największych miesięcznych wyników - ocenia firma Samar.
Trwa kryzys na rynku motoryzacyjnym. W styczniu rejestracje nowych aut w Polsce były prawie o jedną piątą mniejsze niż przed rokiem - poinformowała firma Samar.
Poprawa bezpieczeństwa drogowego i jednocześnie ułatwienia dla kierowców. Taki efekt mają przynieść zmiany w kodeksie drogowym szykowane na 2021 r. oraz wprowadzone pod koniec 2020 r.
We wrześniu pierwszy raz w tym roku rejestracje nowych aut w Unii Europejskiej były wyższe niż przed rokiem. To jednak tylko nieznacznie łagodzi kryzys wywołany przez pandemię koronawirusa.
Na polskich drogach przybywa starych używanych aut z importu. We wrześniu ich rejestracje były największe w tym roku i większe niż przed rokiem.
We wrześniu Polacy zaczęli wracać do salonów sprzedaży nowych aut. Pierwsze rejestracje takich pojazdów wzrosły o ponad 9 proc., licząc zarówno rok do roku, jak i miesiąc do miesiąca.
Policja nie ukarze mandatem kierowcy, który zostawił w domu prawo jazdy. Po zakupie używanego auta będzie można zachować tablice rejestracyjne. Znikną też nalepki kontrolne z przedniej szyby. Tak zdecydował Sejm.
Poluzowanie przez rząd obowiązków rejestracyjnych w czasie pandemii może zatrzymać wpisywanie do oficjalnej ewidencji używanych aut importowanych z Zachodu.
W kwietniu zarejestrowano po raz pierwszy 32,3 tys. używanych samochodów osobowych i lekkich dostawczych. To najmniej od maja 2004 r., gdy Polska przystąpiła do UE.
Rząd w czasie pandemii pogrążył się w chaosie w sprawie rejestracji aut. Postanowił odmrozić wydziały komunikacji zamykane przez starostwa, ale wcześniej przedłużył ważność wielu dokumentów kierowców.
Z powodu pandemii w marcu w państwach Unii Europejskiej rejestracje nowych aut skurczyły się aż o 55 proc. W Polsce w zeszłym miesiącu rynek nowych aut zmalał o 41 proc.
Z 30 do 180 dni w tzw. tarczy antykryzysowej wydłużono czas na pierwszą rejestrację w Polsce używanych aut importowanych z Zachodu. Tymczasem sprzedaż nowych aut blokuje zamknięcie wielu wydziałów komunikacyjnych.
Koronawirus wygnał kierowców z salonów nowych aut i przerzedził ruch w serwisach, chociaż koncerny motoryzacyjne błyskawicznie zaczęły sprzedawać auta przez internet, a pracownicy dilerów czasem zabierają od klienta auta do naprawy.
W 2019 r. na zakupy używanych aut na Zachodzie Polacy wydali 17,2 mld zł, ponad 800 mln zł więcej niż rok wcześniej. Dużo mniej wzrosły dochody fiskusa z importu samochodowej starzyzny.
Sprzedałeś auto i nie zgłosiłeś tego do urzędu komunikacyjnego? Od nowego roku grozić będzie za to nawet 1 tys. zł kary, która zasili budżety powiatów.
Po niezwykłym skoku rejestracji w sierpniu we wrześniu rejestracje nowych aut w całej Unii Europejskiej były aż o 23,5 proc. mniejsze niż przed rokiem. Takie wahania wywołało wprowadzenie w UE ostrzejszych testów emisji spalin.
Na kilka godzin przed otwarciem łódzkiego Wydziału Komunikacji przy wejściu wciąż ustawiają się długie kolejki. Część systemowych problemów udało się pokonać, ale teraz brakuje urzędników.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.