Ostatni miesiąc obfitował w zapowiedzi zmian na rynku pracy: przełomowa interpretacja skarbówki w sprawie "optymalizacji" podatkowych, większe uprawnienia dla PIP i projekt zmian w Kodeksie pracy. Podsumowujemy, co to znaczy dla zatrudnionych na B2B.
Gorąco polecam lekturę wspomnień zmarłego przed rokiem przedsiębiorcy Andrzeja Dębowskiego. W książce obala on wiele mitów, jak choćby ten, że "pierwszy milion trzeba ukraść" lub że biznesmeni żyją w luksusie.
Ministerstwo Finansów właśnie oświadczyło nam, że nie zamierza wycofywać się z wprowadzonych przez PiS przepisów o kontroli kont bankowych przedsiębiorców i osób prywatnych. A my ujawniamy, jakie informacje o nas zyskają urzędnicy, a może i politycy dzięki prześwietleniu naszych prywatnych kont.
Ustawa zmieniająca część zapisów kodeksu pracy, którą opublikowało właśnie Ministerstwo Pracy, ma wejść w życie z początkiem 2026 roku. Dzięki niej m.in. szybciej dostaniesz dłuższy urlop.
Ministerstwo chce, by w przepisach o zmianach w L4 znalazło się też coś dla pracowników i pracuje nad zapisem o o zwolnieniu płatnym nawet w 100 proc. Kto i ile za te zmiany zapłaci, tłumaczy w rozmowie z Wyborczą.biz wiceminister Sebastian Gajewski.
Obłożenie przedsiębiorców nową opłatą środowiskową od samochodów z silnikami spalinowymi jest sprawiedliwe społecznie, bo dotyczy ludzi najbardziej odpowiedzialnych za emisje z transportu - twierdzi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
- Nakaz wystąpi tam, gdzie umowa cywilnoprawna lub B2B jest nadużyciem - ustaliła Wyborcza.biz. Te zmiany potwierdza Marcin Stanecki, nowy Główny Inspektor Pracy. Inspektor pracy po kontroli sam będzie mógł nakazać zamianę umów np. dla informatyków na fakturze.
- W wielu krajach Europy Zachodniej dochód minimalny pozwala na opłacenie podstawowych wydatków. Tymczasem w Polsce pensja minimalna wymaga często dodatkowej pracy po godzinach - mówi o polskiej skłonności do nadgodzin ekspertka rynku pracy.
Koalicjanci powiedzieli Tuskowi wprost, że za jego propozycją obniżki składki zdrowotnej dla przedsiębiorców nie zagłosują. Premier szykuje więc nowe rozwiązanie.
Ustawa o wakacjach od ZUS zacznie obowiązywać jeszcze w tym roku. Rząd ujawnił właśnie dane potrzebne do wyliczenia ulgi. Wiadomo, ile zyskają przedsiębiorcy w tym i w przyszłym roku. Trzeba jednak pamiętać, że zwolnienie ze składki ZUS oznacza konieczność zapłacenia większego podatku. Oto dokładne wyliczenia.
Z interpretacją do skarbówki wystąpił przedsiębiorcy montującego panele fotowoltaiczne. Zapytał, czy może rozliczyć w kosztach zakup okularów, w których chodzi do pracy. Fiskus przyznaje, że czasami można, a czasami nie.
Ministerstwo Pracy chciało, żeby płaca minimalna w przyszłym roku wzrosła do 4625 zł brutto. Ministerstwo Finansów mówiło z kolei o kwocie 4592 zł. Rząd podjął nieoczekiwaną decyzję. Teraz o wysokości płacy minimalnej dyskutować będzie Rada Dialogu Społecznego.
Posady stracił cały zarząd Polskiego Funduszu Rozwoju, sympatyzujący z Mateuszem Morawieckim. Ostatnio PFR wsławił się tym, że masowo wysyłał do firm żądania zwrotu subwencji z tarczy finansowej. Problem w tym, że PFR nie podał powodu, dlaczego pieniądze trzeba oddać.
Deklarację o przyszłości Ukrainy w UE szefowa Komisji Europejskiej wygłosiła w trakcie emocjonalnego wystąpienia.
Prezydent podpisał ustawę o wakacjach od ZUS. Dzięki temu jeszcze w tym roku przedsiębiorcy i samozatrudnieni zostaną zwolnieni z części składek. Ale uwaga na pułapkę. Ulga oznacza, że trzeba będzie zapłacić większy podatek i składkę zdrowotną. Ile zatem można zyskać? Oto wyliczenia.
Wciąż zarządzany przez ludzi PiS Polski Fundusz Rozwoju wypłacając przedsiębiorcom pieniądze z tarczy finansowej nie powiedział, że umorzenie spłaty subwencji wiąże się z wyższym podatkiem. Właśnie mamy pierwszy wyrok sądu w tej sprawie. - Wygląda to tak, że jedną ręką PiS przedsiębiorcom dawał pieniądze, a drugą je wyciągał - komentuje doradca podatkowy.
- Wiem, że narażam się moim kolegom przedsiębiorcom, ale uważam, że osoba mająca własny biznes powinna przy płaceniu składki zdrowotnej być traktowana tak samo jak pracownik - twierdzi w wywiadzie dla Wyborczej.biz Jeremi Mordasewicz, reprezentujący pracodawców z Konfederacji Lewiatan.
Na propozycje obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, w wersji zaproponowanej przez Koalicje Obywatelską, nie zgadzają się koalicjanci w rządzie. Będzie inne rozwiązanie, na którym mają skorzystać też pracownicy. Oto szczegóły
Od 2022 roku spadła liczba młodych (18-30 lat), którzy chcieliby pracować "na swoim". Kariera marzeń to już nie bycie influencerem, a praca w handlu i IT.
Opinia 1: - To pracownicy zrzucają się na leczenie przedsiębiorców. Opinia 2: - Przedsiębiorcy utrzymują całą budżetówkę. Opinia 3: - Wszyscy Polacy zrzucają się na składki dla rolników. Sprawdziliśmy, kto za kogo płaci składkę zdrowotną.
- Nie można być dobrym przedsiębiorcą, szefem, partnerem w biznesie, jeśli nie jesteśmy w stanie spojrzeć w głąb siebie i dojrzeć tych często skrywanych, nielubianych cech naszej osobowości - mówi Olga Leonowicz.
Zgodnie z zapowiedziami rządu kupcy z Marywilskiej 44 nie będą pozostawieni sami sobie. Resort finansów ogłasza trzy formy wsparcia podatkowego i uruchamia specjalną infolinię.
Czy jeśli nasza praca wiąże się m.in. z wysokim poziomem stresu i obarczona jest wysokim ryzykiem zachorowania na depresję, to czy sesję psychoterapeutyczną możemy wziąć ,,na firmę"?
Polski Fundusz Rozwoju, wciąż jeszcze zarządzany przez ludzi mianowanych za rządów PiS, wysyła do firm pisma z żądaniem zwrotu przyznanych w pandemii subwencji. Takie listy dostało już ok. tysiąca przedsiębiorców. PFR nie podaje powodów, dlaczego pieniądze trzeba oddać.
W czwartek 9 maja Sejm przegłosował pierwszą ustawę, która ma pomóc przedsiębiorcom i samozatrudnionym. Zakłada ona zwolnienie ze składek ZUS. Ale uwaga - na ostatniej prostej w ustawie zmieniono warunki, które trzeba będzie spełnić, aby skorzystać z ulgi. Oto one.
Na rządowych zmianach w składce zdrowotnej ma zyskać 93 proc. przedsiębiorców. Ale uwaga: rząd przyznał, że jeśli dziś jesteś na ryczałcie, możesz po reformie płacić na NFZ więcej. Ministerstwo Zdrowia ujawniło też, czy przy rozliczaniu składki będzie można uwzględniać straty z poprzednich lat.
Ministerstwo finansów pracuje nad "kartą 360 stopni" dla przedsiębiorców. Ma ona usprawnić kontakt podatnika z urzędem skarbowym.
- Jeśli miałbym powiedzieć, czego mi brakuje w kulturze europejskiej, to w porównaniu np. z Azjatami, przegrywamy horyzontem myślenia - mówi serwisowi Wyborcza.biz Krzysztof Domarecki, założyciel Grupy Selena.
Przedsiębiorca, który podpisze umowę o dzieło np. na 2000 zł brutto, poniesie o 400 zł większe koszty. Zleceniobiorca zarobi z niej 363 zł mniej. Wyjaśniamy, kto i ile straci na nowych przepisach.
"Mamy swoje atuty, ale to Polacy mają przewagę", twierdzą czescy przedsiębiorcy. Do tej pory skojarzenia gospodarcze z Czechami były raczej pozytywne: niskie bezrobocie, wyższe zarobki i PKB niż Polsce. Ostatnie lata nie są jednak dla naszego południowego sąsiada najlepsze.
Europejski Kongres Gospodarczy zaprasza firmy, które zajmują się cyberbezpieczeństwem. Chce im dać szansę na prezentację, nawiązanie kontaktów, a najlepsze cyberprojekty nagrodzić
Umowa zlecenie i o dzieło nie będzie już oznaczać finansowej ulgi. Polska musi zmienić zezwalające na nią prawo, by odblokować pieniądze z KPO. Krok po kroku wyjaśniamy, co nowe przepisy oznaczają dla przedsiębiorców i pracowników.
Właściciel kilku firm transportowych został w niedzielę zatrzymany przez niemiecką policję w Burgau (Bawaria) - dowiedziała się Wyborcza.biz. Razem z nim zatrzymano pracownika, z którym wdał się w bójkę.
Seniorów przybywa i będzie przybywać, a firmom brakuje i będzie brakować pracowników. Ministerstwo Rodziny i Pracy w nowym projekcie ustawy o rynku pracy chce rozwiązać oba te problemy naraz. Dopłaty dla pracodawców będą powiązane z płacą minimalną.
PiS właśnie osiągnął himalaje hipokryzji. Mariusz Błaszczak domaga się od nowego rządu obniżenia składki zdrowotnej, która sam nawet ... dziesięciokrotnie podwyższył. Tak, daninę na NFZ trzeba obniżyć, ale niekoniecznie do wysokości sprzed Polskiego Ładu.
Lewica zapowiada, że nie pozwoli na obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Największym krytykiem rządowego pomysłu jest Adrian Zandberg, który pomysł ministra finansów podsumowuje krótko: - Rząd zabierze pieniądze chorym dzieciom, żeby je rozdać ludziom zamożnym, a na leczenie przedsiębiorców zrzucą się pracownicy zarabiający w okolicach płacy minimalnej.
Mamy dokładne wyliczenia, ile na obniżeniu składki zdrowotnej zaoszczędzą przedsiębiorcy na skali, na podatku liniowym oraz na ryczałcie. Uwaga! W jednym wariancie przedsiębiorcy stracą.
Tym razem wyjątkowo zgadzam się z lewicą: propozycje w sprawie składki zdrowotnej oraz wakacji od ZUS komplikują prawo, zwiększają biurokrację, są niesprawiedliwe i zapraszają do jeszcze większego obchodzenia przepisów w zakresie umów B2B.
Minister finansów zapewnia, że większość przedsiębiorców będzie płacić niższą składkę na NFZ. Doradcy podatkowi zwracają jednak uwagę na jedną kwestię, o której minister nie mówi, a która będzie miała kluczowe znaczenie przy obliczaniu składki.
Minister finansów pokazał szczegóły zasad obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców i samozatrudnionych. I rozpętała się burza. Lewica ogłosiła, że propozycje ministra to "aberracja, bo oznaczają, że przedsiębiorca z dochodem 14,5 tys. miesięcznie będzie płacił mniejszą składkę zdrowotną niż osoba na etacie zarabiająca pensję minimalną".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.