- Dałoby się w Niemczech wyżyć, jeśli po opłaceniu wszystkich rachunków ludziom zostawałoby na rękę co najmniej tysiąc euro.
Premier Mateusz Morawiecki chciałby, aby Polacy nie musieli wyjeżdżać za granicę do pracy. Polacy też by pewnie chcieli, ale na razie jeżdżą.
Koronawirus. Po zamknięciu granicy polsko-niemieckiej do kraju wróciło ponad 100 tys. pracowników z Polski - ocenia portal Deutsche Welle. Polaków nie skusiły mieszkania ani ekstra pieniądze.
Koronawirus. Polacy pracujący za Odrą i w Berlinie mają dwa wyjścia: zostają w Niemczech lub wracają do siebie i idą na przymusową kwarantannę. Niemieckie firmy liczą, że zostaną. Kuszą dodatkowymi pieniędzmi, nawet 60 euro za dzień.
Mój przełożony powiedział, bym zawiesiła kroplówkę. No to zrobiłam to po polsku. Jak to zobaczył, o mało nie zemdlał
Niemcy poszukują do pracy polskich specjalistów: budowlańców, spawaczy, elektryków, hydraulików i kierowców. Minimalne stawki rozpoczynają się od 8,5 euro, a wykwalifikowany pracownik może zarobić nawet 11-13 euro. brutto za godzinę. - Pracodawca zapewnia często zakwaterowanie i wypłaca diety - mówi Łukasz Kuncewicz z serwisu Poloniusz.pl.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.