"Perfekcjoniści boją się nowych aktywności, bo jako początkujący nie będą perfekcyjni. Ważną rolę odgrywa u nich też lęk przed oceną i krytyką". Rozmowa z psycholożką Iwoną Michalak-Jędrzejczak
Poznał ją w pracy, zaiskrzyło, znów poczuł się podziwiany, wpadli. Ale on się cieszy, bo choć nigdy nie chciał mieć dzieci, czuje, że będzie dobrym ojcem. A co ze mną?
Pranie zostawia w łazience, nie robi zakupów, bo przecież lodówka jest pełna. Jest opryskliwy w stosunku do mojego partnera. W swoim mieszkaniu zaczynam czuć się intruzem.
Daleko mi do tytułu matki roku, za to coraz bliżej do zachowań, których sama nie chciałabym doświadczyć ze strony rodzica.
Tak go nazwałam, bo po każdym kolejnym zawodzie miłosnym wracał do mnie. Przepraszał, zapewniał, że to ostatni raz, że teraz chce być już tylko ze mną. I tak do kolejnej "miłości jego życia".
Kiedy jedno z nierozłącznych przyjaciół znajduje partnera życiowego i prawdziwą miłość, stara przyjaźń może się wydać tylko próbą generalną przed pełnym, seksualnym związkiem.
Zwykle w rodzinach, w których nie ma więzi emocjonalnych, panują bardzo surowe reguły; pilnie dba się o tradycję, porządek, zasady władzy i kontroli. Jeśli ktoś chce to zmienić, budzi panikę. Rozmowa z Joanna Flis, psycholożką i psychoterapeutką
Jest we mnie dużo złości, niezgody na nasze nowe, wymuszone życie, ale jedna sprawa doprowadza mnie do szału. Odkąd w naszym domu pojawił się nowotwór, coraz mniej w nim innych osób.
Relacje psychopaty są płytkie i krótkie. Mitem jest, że psychopaci to czarujące osoby. Rozmowa z Janem Gołębiowskim, psychologiem kryminalnym, biegłym sądowym, wykładowcą i autorem książki "Umysł przestępcy".
W pracy wszystko układało mi się dobrze do czasu, kiedy zwrócił na mnie uwagę szef jednego z działów. "Zwrócił uwagę" to niestety delikatnie powiedziane.
Kiedy straciła pracę i nie miała na czynsz, płaciłam za nią. Kiedy zmieniała mieszkanie i nie miała na kaucję, też pożyczyłam. Zawsze zapewniała, że odda, co do grosza.
Dalsza i bliższa rodzina próbuje umilać mi czas, żebym nie czuła się samotnie. Stąd niezapowiedziane wizyty na popołudniowej kawie, zaproszenia na sobotnie kolacje lub niedzielne obiady, kiedy oprócz domowników pojawiają się nieznajomi mężczyźni
Wierzymy, że z wiekiem nasze mózgi osuwają się w ciemną dolinę, że będzie tylko gorzej. To nieprawda. Możemy utrzymać mózg w sprawności do późnych lat życia - mówi prof. Marek Kaczmarzyk, biolog i neurodydaktyk.
Dzieci założyły rodziny, a ja nadal byłam dla nich wsparciem. Weekendowa opieka nad wnukami, drobne zakupy dla nich, coś do domu. Ja dawałam, a dzieci chętnie brały. Nauczona oszczędzania zawsze miała jakąś dodatkową gotówkę.
Mózg czyni nas inteligentnymi, zabawnymi, błyskotliwymi. I potrafi wprowadzić w stan zażenowania. Co robi, kiedy tracimy czujność?
Pośród dziwacznych reakcji naszego ciała jedna wybija się na pierwszy plan - łaskotki.
Nic mnie tak nie irytuje, jak ludzie, którzy dzwonią, stają się ważniejsi niż człowiek, który siedzi naprzeciwko. On może poczekać, bo dzwoniący ma priorytet.
Możesz kochać swoją pracę, ale firma nie obdarzy cię miłością. Dwie lekarki radzą, jak oduczyć się samopoświęcania w pracy. Fragment książki "Mikronawyki. Małe korekty, wielkie efekty" Adairy Landry z Harvard Medical School i Resy E. Lewiss, lekarki medycyny ratunkowej
Mąż zawsze był zasadniczy. Jak coś postanowił, to dążył do celu. Jedynym jego nałogiem jest bieganie. Nigdy nie podniósł głosu na mnie czy dzieci. A jednak od trzech tygodni jego zachowanie nie daje mi spokoju.
Kiedy zamieszkaliśmy razem w mieszkaniu męża, on spłacał kredyt, ja dokładałam połowę do czynszu, na szczęście niewielkiego. Jedzenie, aktywności, wakacje płaciliśmy po połowie. Jemu zawsze było łatwiej, bo zarabia prawie cztery razy tyle, co ja.
"Widzę, w ile mitów na temat seksu wierzyłam. Że od pewnego momentu mężczyzna nie może się powstrzymać". Rozmowa z Małgorzatą Bajko i Jagną Kaczanowską, autorkami książki "My też. Rozmowy o wychodzeniu z traumy seksualnej"
Czuję, że mam z chłopakiem mojej córki więcej wspólnych tematów, niż ona. Wydaje mi się, że jemu też jest bliżej do mnie i zaczyna to coraz częściej okazywać.
W klasie najmniejsza, inna, cicha, z biedniejszego domu. Byłam łatwym celem dla dziewczynek, które chciały przewodzić, zyskać poklask, być zauważone.
Jeżeli wydajemy pieniądze na rzeczy materialne, to mamy wyrzut dopaminy, mniej więcej taki, jak podczas gier hazardowych, jedzenia czegoś wysokokalorycznego albo seksu. Rozmowa z prof. Agatą Gąsiorowską*, badaczką psychologii pieniędzy
Czuję, że zatraciliśmy siebie: mężczyznę i kobietę, a staliśmy się jedynie rodzicami. To jest problem, który we mnie kiełkuje, gniecie i coraz częściej niepokoi.
Badania pokazują, że mózg może nie być w stanie efektywnie pracować przez osiem godzin. Czas jego pracy powinien wynosić około pięciu-sześciu godzin dziennie. Szczególnie jeśli mowa o powtarzalnej pracy umysłowej. Rozmowa z prof. Wojciechem Glacem, neurobiologiem
Syndrom oszusta dotyczy nie tylko pracy. Często pojawia się też w relacjach romantycznych, np. im bardziej kobieta wchodzi w relację z mężczyzną, tym bardziej boi się, że go rozczaruje, okaże się niewystarczająca. Rozmowa z dr hab. Marleną Stradomską
Podejrzewam, że brak pewności bierze się z porzucenia, które już raz przeżył. Ale przecież musimy żyć dalej z ojcem mojego dziecka na horyzoncie, choć nie wiadomo, jak długo. Przecież znów może wyjechać.
Skąd w mężczyznach przeświadczenie, że kobiety lubią zdrobnienia? Mówiąc do nas, jak do małych dziewczynek czują się lepsi, ważniejsi? Może są kobiety, którym to odpowiada. Mnie nie.
- Leń nie ma wyrzutów sumienia spowodowanych lenieniem się, a prokrastynator owszem. Ludzie, którzy mają ten problem, chcą zrobić to, co do nich należy, ale tego nie robią i jest im z tym źle, czują wewnętrzne rozdarcie - mówi dr hab. Marek Wypych, naukowiec z Pracowni Obrazowania Mózgu Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN.
Ojciec zawsze świetnie prowadził, ale uważam, że w jego wieku stanowi zagrożenie na drodze. Nie chcę, żeby ucierpiał w jakimś zdarzeniu drogowym, a tym bardziej, żeby ucierpieli niewinni ludzie.
Czuję, że znikam i umieram w środku, bo żyję bez emocji, bez miłości i pasji. Brakuje mi tego strasznie, brakuje mi bliskości, ale nie z nim.
Przestaliśmy umieć odnajdywać człowieka, nie tylko wtedy, gdy jest daleko, ale także, gdy mamy go na wyciągnięcie ręki - mówi psycholog Michał Wiatrowski
Bierni agresorzy mają problem z docenianiem innych. Podczas wigilii bliscy skaczą wokół nich, przystrajają dom i stół, a oni tylko: "Obrusa nie uprasowaliście". Rozmowa z Karoliną Leą Jarmołowicz, psycholożką i psychoterapeutką
Spośród wielu psychologicznych książek prezentowanych na łamach portalu Żyć Lepiej. Psychologia Codziennie w roku 2024 wybrałam pięć. O wszędobylskim wstydzie, zdrowym gniewie, spektrum autyzmu i potrzebie miłości.
Kochaliśmy się, uzupełnialiśmy i byliśmy szczęśliwi razem. Tak mijały lata. Mój mąż cichł coraz bardziej, ja nabierałam wiatru w skrzydła. Urodził się nam syn, żyło nam się dobrze. Tak przynajmniej mnie się wydawało.
Zamarzyła mi się ludna i gwarna Wigilia. Pierwszy udziału odmówił syn, potem siostra i brat
Trauma nie jest tylko czyjąś prywatną sprawą, ale znacząco wpływa na funkcjonowanie całych społeczeństw. Rozmowa z Joanną Zapałą, psycholożką kliniczną i psychoterapeutką
Moja córka na przerwach stała sama, była smutna, nawet pochwały nauczycielki jej nie cieszyły. To wtedy pojawiły się te wymyślane dolegliwości, z powodu których chciała opuszczać lekcje. Później doszły do tego prawdziwe bóle głowy, wymioty.
Patrzyłam na nich, a może bardziej na niego i znów zobaczyłam świetnego faceta, który kiedyś był mój. Też trzymał mnie za rękę, był czuły, uważny, rozpieszczał mnie. Chyba znowu coś do niego poczułam.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.