Jeszcze wielu rodziców dzieci uczęszczających do żłobka nie skorzystało z babciowego. Zamiast 1500 zł, dostają 400 zł, czyli korzystają ze starych form dotacji państwowych. 2 stycznia mają ostatnią szansę, by odzyskać pieniądze.
Środki z babciowego to nie są pieniądze dla was, drodzy przedsiębiorcy. To są pieniądze dla rodziców, a tak naprawdę głównie dla dzieci. Sztucznie zawyżając czesne, krzywdzicie dzieci, do których te pieniądze przez to nigdy nie trafią.
Prawie trzy tysiące złotych - tyle w Chinach wynosi różnica w zarobkach pracujących matek w porównaniu z pracującymi ojcami. Szklany sufit nikogo już i nigdzie nie zaskakuje, ale niespodzianką jest podejście pracodawcy do matek - za Wielkim Murem lepsze niż w Polsce.
W obliczu kryzysu demograficznego Chiny zachęcają pary do posiadania większej liczby dzieci. Przeciwniczkami tego pomysłu są jednak same kobiety, które boją się, że to ostatecznie pogorszy ich warunki pracy.
Chińskiej klasy średniej nie stać na drugie, a co dopiero trzecie dziecko. Pensje rodziców i oszczędności rodziny pochłania edukacja, na którą wydatki idą w miliony. Komunistyczna Partia Chin spóźniła się z poluzowaniem limitów na dziecko o co najmniej dekadę.
PiS obiecał rodzicom, którzy wychowali czwórkę dzieci, najniższą emeryturę. Okazuje się jednak, że z ustawy wykluczono ojców. Dostaną emeryturę tylko wtedy, gdy matka... opuści dzieci albo umrze. I to nie wiadomo od kiedy, bo członkowie rządu spierają się o zasobność kasy państwa.
Polska będzie państwem opiekuńczym przede wszystkim wobec osób starszych, a polityka senioralna ma stać się priorytetem działań rządu - ogłosił premier Mateusz Morawiecki.
W katolickiej nauce społecznej "za podstawową strukturę rodziny uznawane jest małżeństwo, rozumiane jako nierozerwalny związek kobiety i mężczyzny". Kościół potępia poligamię oraz wolne związki jako "zaprzeczenie pierwotnego Bożego zamysłu". W takim właśnie duchu rząd PiS prowadzi politykę prorodzinną.
Anna ma czwórkę dzieci, jest na urlopie wychowawczym. Jej bezrobotny mąż jest alkoholikiem, na czarno dorabia grosze, które natychmiast przepija. Czy jej również Platforma chce odebrać 500 plus, bo nie pracuje i nie szuka pracy?
Dzieci mają obowiązek płacić za pobyt rodzica w samorządowym domu pomocy społecznej nawet wtedy gdy pił, bił, molestował, był pozbawiony i praw rodzicielskich i sam nie płacił w przeszłości alimentów. Ośrodki pomocy wystawiają więc rachunki rodzinom.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.