Kamerki osobiste i prawo do podjęcia decyzji, czy w sytuacji zagrożenia mogą odstąpić od udzielania pomocy - proponuje czytelnik po zabiciu ratownika medycznego w Siedlcach.
Ratownicy nie od wczoraj zmagają się z agresją ze strony pacjentów, do których są wzywani. Trudno jednak przeciwdziałać zjawisku, którego skala jest nieznana, bo nikt nie zbiera informacji na ten temat. Podobnie zresztą jak innych danych niezbędnych do usprawnienia pracy pogotowia.
Choć mamy więcej karetek, a wyjazdów do chorych i do ofiar wypadków jest znacząco mniej, to dojazd na miejsce zdarzenia wciąż zajmuje pogotowiu więcej czasu, niż dopuszczają przepisy.
W południowo-zachodniej Turcji śmigłowiec pogotowia ratunkowego zderzył się z budynkiem szpitala i rozbił się o ziemię. Nie żyją cztery osoby.
Zawsze zostaje niepewność, czy podjąłem dobrą decyzję, czy to był ten moment, może jeszcze trzeba było coś zrobić, jeszcze walczyć? Wyrzuty sumienia siedzą w głowie, bo nie da się tego już odwrócić. Pojawia się wypalenie zawodowe, alkoholizm, narkomania. Są też samobójstwa. Tak, śmierć to nasze życie.
"Opowiedzenie tej historii, sprawienie, by nie zapomniał o niej świat, to nie tylko artystyczne wyzwanie, ale i obowiązek" - mówią producenci, którzy przeniosą na ekran głośny reportaż Tomasza Patory "Łowcy skór. Tajemnice zbrodni w łódzkim pogotowiu".
Ministerstwo Zdrowia najpierw zdecydowało o drastycznym ograniczeniu liczby lekarzy w ekipach pogotowia, a teraz chce, by ratownicy w karetkach mogli sami usypiać i znieczulać. - Dla wielu pacjentów to może się skończyć tragicznie - ostrzegają lekarze.
Leżą w zwałach śmieci, na fotelach, pod brudnymi kołdrami, na stercie żurnali z lat osiemdziesiątych albo magazynów pornograficznych młodszych o dekadę, w drewutniach, melinach, piwnicach, pustostanach i domkach działkowych.
- Medycy czuli się bezkarni. Ich pseudonimy - "Mengele", "Doktor Potasik", "Skórołapka", "Anioł Śmierci" - znali wszyscy w pogotowiu. Byli tak pazerni, że potrafili się pobić o ampułkę pavulonu.
Klatkę piersiową pierwszy raz uciskałem w sytuacji zupełnie niespodziewanej. Pchaliśmy z lekarzem pacjenta na wózku na oddział i zatrzymał się nam w windzie, tam zaczęliśmy go uciskać.
Pogotowie będzie miało ratowników na motocyklach i drastycznie mniej karetek z lekarzami w obsadzie. Alternatywne pogotowie stworzy straż pożarna, która zgodnie z zapowiedzią prezesa będzie odtąd miała "karetkę w każdej gminie".
Gwałtownie rośnie liczba utonięć podczas wakacji. W czerwcu tego roku w Polsce utonęło 70 osób, w lipcu w wodzie straciło życie aż 78 osób. Ratownik wyjaśnia, co zrobić, żeby pomóc tonącemu. Ruszając na ratunek, pamiętaj również o swoim bezpieczeństwie. Zobacz wideo.
Od 1 stycznia tego roku dyspozytornie podlegają wojewodom, a dyspozytorzy stali się pracownikami urzędów wojewódzkich. Zmiany te przyniosły katastrofalne skutki, a ofiarami tych zmian są potencjalni pacjenci, którzy coraz częściej nie mogą się doczekać pogotowia.
Poziom wiedzy na temat udaru mózgu jest w społeczeństwie niski. Czy podstawowych informacji o najczęstszych schorzeniach nękających Polaków nie powinno się przekazywać dzieciom w szkole?
Proszę pacjentów: mówcie od razu, jeśli macie kaszel czy gorączkę. Nie wolno niczego zatajać - apeluje Marta Kołnacka, kierowniczka zespołu karetki
Pacjent groźbę spełnił. - Co piąta nasza wizyta to atak - mówi rzecznik pogotowia ratunkowego w Łodzi.
Kierowca karetki, która uległa wypadkowi na przejeździe kolejowym w Puszczykowie, odpowie jednak za sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Na Mokotowie doszło do wypadku karetki na sygnale i osobowego mercedesa. Karetka przewróciła się na bok. Utrudnienia w ruchu w al. Wilanowskiej, korki w kierunku Puławskiej.
Jedna z pacjentek wrocławskiego szpitala została pobita przez ratownika medycznego. Władze Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu zgłosiły sprawę do prokuratury.
O życiu 30-letniego informatyka, u którego doszło do zatrzymania krążenia, zdecydowało sześć minut. Gdyby nie pomoc 10-latka, mężczyzna na pewno by zmarł.
Szpital Wincentego a Paulo w Gdyni odrzucił w konkursie oferty 11 ratowników. - To oznacza, że od września SOR będzie miał zmniejszoną obsadę o 1/3 i będzie najprawdopodobniej niezabezpieczony - alarmują pracownicy szpitala.
Związki zawodowe działające w Wojewódzkim Pogotowiu Ratunkowym zwróciły się w piątek do marszałka Jakuba Chełstowskiego o natychmiastowe odwołanie Artura Borowicza z funkcji dyrektora Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego. Jako powód podają ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy, a na dowód przedstawiają protokół PIP. Chodzi m.in. o zaniżanie wypłat za nadgodziny.
Ratownicy medyczni tworzą mapę, na której umieszczają wpisy o patologiach w systemie ratownictwa w całym kraju. Alarmujące wieści nadeszły z Wielunia: "Lekarz dyżurujący około dziesięciu dób w miesiącu znaleziony w pokoju z objawami udaru"
Poseł PiS Jerzy Paul powiadomił prokuraturę, że z powodu zablokowanego dojazdu do SOR-u w leżajskim szpitalu, pacjent z podejrzeniem zawału serca mógł umrzeć. Dojazd blokowały szpitalne karetki transportowe.
Pan Szymon przez cztery godziny czekał w kolejce do lekarza w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie. - Nie możemy zatrudnić dodatkowego lekarza - przyznaje dyrektor stacji.
Znajomi tłumaczyli policjantom i ratownikom, że 19-latek nie pił alkoholu, nie brał narkotyków. Mówili, że trzeba mu pomóc, bo uderzył głową o beton. Ci, nie wierzyli w ich słowa. Chłopak zmarł.
Tragiczny wypadek na przejeździe kolejowym w Puszczykowie pod Poznaniem. Pociąg uderzył w karetkę. Z trzyosobowej załogi, która jechała do pacjenta, przeżył tylko kierowca. Z wstępnych informacji wynika, że karetka utknęła pomiędzy opuszczonymi rogatkami.
Ponad 80 minut czekał na przyjazd karetki jeden z mieszkańców Wrocławia, u którego stwierdzono później pęknięcie tętniaka aorty brzusznej. Pogotowie: - Czas oczekiwania uzależniony jest od liczby zgłoszeń.
Mieszkaniec Gdańska złożył skargę na działalność pogotowia ratunkowego po tym, jak od dyspozytora usłyszał pytanie, czy jest gejem. Dyrektor pogotowia i radni sejmiku pomorskiego uznali, że nie doszło do nieprawidłowości
Sprawcy napaści na ratownika medycznego na Polanie Szymoszkowej zatrzymani. Mężczyźni, którzy zaatakowali ratownika za to, że "zbyt długo czekali na karetkę", trafili do aresztu. Grozi im do 10 lat więzienia.
Pan Ryszard próbował w niedzielę wezwać karetkę do nieprzytomnego, zakrwawionego mężczyzny, leżącego na ulicy. Od dyspozytora usłyszał, że sam powinien sprawdzić, czy jest nieprzytomny...
Trudna sytuacja we wrocławskim pogotowiu. Nie podpisano kontraktów z ponad setką pracowników, bo - według dyrekcji - zaproponowali zbyt wysokie stawki. Jeżeli nie dojdzie do ugody, to od stycznia mogą być problemy z obsadzeniem dyżurów.
Jakość działań pogotowia mierzy się teraz w Polsce tylko czasem dojazdu karetki do pacjenta. Co dzieje się z chorym później, nikt już nie sprawdza.
Anna Majka, pielęgniarka Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, będąc na urlopie, uratowała mężczyznę, który tonął w Bałtyku. - Nie potrafię opisać, jak bardzo się ucieszyłam, gdy zobaczyłam tego pana stojącego przede mną, żywego, mówiącego do mnie - wspomina.
W Leszczawie Dolnej, gdzie doszło do tragicznego wypadku ukraińskiego autokaru, w którym zginęły trzy osoby, a 51 zostało rannych, za przyczynę tragedii uważa się nadmierną prędkość. - Tutaj ciągle są wypadki, a krzyż, który tam jeszcze w piątek stał, samochody łamały bez przerwy - mówią mieszkańcy.
Prokuratura oskarżyła kierowniczkę zespołu wyjazdowego w krakowskim pogotowiu o mobbingowanie pracowników i psychiczne znęcanie się nad nimi.
Karetka zgodnie z dowodem rejestracyjnym powinna ważyć nie więcej niż 3,5 tony. Ta wrocławska okazała się cięższa. Wadą może być obciążona cała zamówiona partia, a także inne ambulanse w Polsce.
Zaczęło się od przejścia w niedozwolonym miejscu i dyskusji z policjantami. Później był komisariat, a w końcu wizyta w szpitalu. Pan Jerzy zarzuca policjantom i ratownikom medycznym złe traktowanie - mieli go obrażać, a w drodze do szpitala grać... pieśń żałobną.
"Moja dziewczyna zażyła leki, nie mogę wejść do mieszkania, nie ma z nią kontaktu" - taki dramatyczny telefon otrzymał niedawno dyspozytor pogotowia. Na miejsce pojechała karetka, policja, straż pożarna... Zastali przed mieszkaniem mężczyznę z walizkami, którego rzuciła partnerka. Kobiecie nic nie było. Pogotowie właśnie policzyło: nawet 30 proc. wezwań karetek jest nieuzasadnione.
Dyrektorka świętokrzyskiego pogotowia skierowała do sądu pozew przeciwko ratownikowi medycznemu z Warszawy, który krytykował ją w internecie. Sprawa jest związana ze zwolnieniem dyscyplinarnym pięciu ratowników ze świętokrzyskiego pogotowia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.