Sklep Morele.net został po raz drugi ukarany przez Urząd Ochrony Danych Osobowych za wyciek danych z 2018 r. Sprawa dotyczyła 2,2 mln kont.
"Akt zuchwałego wandalizmu" - tak o zniszczeniu 10 ambon w Lesie Piątkowskim (powiat mielecki) napisali na stronie fb leśnicy z Nadleśnictwa Tuszyma. Ale internauci nie mogą się nacieszyć, nazywają sprawców bohaterami i życzą im więcej takich akcji.
W Nienadówce Górnej z kanalizacji w domach wydobywał się intensywny, chemiczny smród. Mieszkańcy bali się o swoje życie. Za zatrucie odpowiedzialny okazał się jeden z lokalnych przedsiębiorców. Przyznał się po tym, jak urząd gminy wyznaczył 2 tys. zł nagrody za znalezienie sprawcy
O sprawie powiadomił nas czytelnik. - Całe centrum miasta jest obstawione przez policję. Przed godz. 21 cała ul. Jagiellońska była zablokowana. Wszędzie tłumy ludzi, pełno policjantów, radiowozy, karetka.
W miejscowości Nowy Nart k. Niska przydrożne drzewo spadło na samochód osobowy. Jechali nim czterej mężczyźni. Kierowca nie przeżył.
Sześć osób podejrzanych o posiadanie treści pedofilskich zostało zatrzymanych przez policjantów. Akcja jest efektem kilku miesięcy pracy specjalnej grupy śledczej, w skład której wchodzą policjanci z KGP, CBŚP i KWP w Rzeszowie. Wszyscy zatrzymani już usłyszeli zarzuty.
Gaz łzawiący, szarpanina, kierowca, który miał wjechać w blokującego mu drogę taksówkarza - to kolejna odsłona wojny między taksówkarzami a Boltem. - Będziemy to dokładnie sprawdzać, bo obie strony podały nieco rozbieżne wersje zdarzeń - mówi Adam Szeląg, rzecznik prasowy rzeszowskiej policji.
W niedzielę rano zmarł mężczyzna, który w sobotę wieczorem płonął na skwerze w okolicy ul. Zamkowej w Rzeszowie - informuje Bartosz Wilk z podkarpackiej policji
Ok. godz. 21 w sobotę w centrum Rzeszowa płonął człowiek. Ogień zauważyli przejeżdżający w okolicy policjanci. Ugasili płomienie gaśnicami samochodowymi
Policjanci odnaleźli 42-letniego mieszkańca powiatu biłgorajskiego, który w minioną sobotę zaatakował widłami policjantów wezwanych na interwencję domową, a potem uciekł. Mężczyzna został zauważony przez załogę policyjnego śmigłowca na terenie Podkarpacia.
22-letnia pani Agnieszka, muzułmanka, została w piątek zaatakowana, gdy spacerowała z trzymiesięcznym niemowlęciem po rzeszowskich bulwarach. Obcy mężczyzna groził śmiercią jej i dziecku, szarpał wózek. Policja przekazała do prokuratury wniosek o wszczęcie śledztwa w tej sprawie.
Rzeszowskie Centralne Biuro Śledcze Policji przy współpracy z Krajową Administracją Skarbową, pod nadzorem prokuratury, zlikwidowało kanał przewozu narkotyków. Zabezpieczono prawie 2,5 miliona działek GBL, czyli tzw. "pigułek gwałtu"
W nocy z soboty na niedzielę w Kosinie niedaleko Łańcuta włamywacz wtargnął do sypialni domu jednorodzinnego i ranił nożem dwie osoby. Policja zatrzymała podejrzanego, który może mieć związek z napadem.
Rodzina potwierdziła tożsamość mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w Nienadówce koło Głogowa Młp. To student, który zaginął na początku lipca.
Policja zatrzymała 55-letniego mieszkańca gminy Majdan Królewski, który zakopał żywcem psa w lesie. Wszystko dzięki internautom i mieszkańcom pobliskich miejscowości, którzy zbulwersowani sprawą masowo udostępniali informacje o bestialskim okrucieństwie.
Policjanci z Kolbuszowej szukają sprawcy bestialskiego znęcania się nad psem, do którego doszło w Hucie Komorowskiej w powiecie kolbuszowskim. W 50-centymetrowym dole ktoś zakopał razem z łańcuchem żywego psa.
Pilot, podchodząc do lądowania, prawdopodobnie zahaczył o drzewo i słup energetyczny. Szybowiec spadł na teren prywatnej posesji.
Troje mieszkańców Śląska za pośrednictwem sklepu internetowego wprowadziło do obrotu kilkanaście tysięcy tabletek o działaniu aborcyjnym. Zarabiali na tym kokosy. Teraz odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pomocnictwo w przerywaniu ciąży, obrót fałszywymi lekami i pranie brudnych pieniędzy.
Nad Ostrowem, gdzie odbywało się Święto Pieroga, rozszalała się potężna burza. Dwie osoby - mężczyzna i dziecko - zostały ranne po tym, jak silny wiatr poprzewracał parasole i namioty. Zawaliła się też scena. Imprezę odwołano.
Tragicznie zakończyła się przejażdżka rowerem po Bieszczadach dla 57-latka. Mężczyzna się przewrócił, uderzył głową o asfalt, mimo reanimacji nie udało się go uratować.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w nocy z wtorku na środę na autostradzie A4. Kierowca renaulta, jadąc autostradą pod prąd, zderzył się z busem, w którego tył uderzyło jeszcze subaru. Do szpitali trafiło 6 osób. Sprawca tego zdarzenia był pijany.
Para turystów z Poznania, która odpoczywała nad Soliną, chciała ratować śpiwór porwany przez wiatr. Mężczyzna spadł z wysokości kilkudziesięciu metrów, a 24-letnia kobieta, która chciała mu pomóc, zatrzymała się w połowie skarpy, trzymając się liny
W Rudzie Różanieckiej niedaleko Lubaczowa 14-latek postrzelił z pistoletu pneumatycznego swojego o rok młodszego kolegę. Strzały padły tuż po sprzeczce, do jakiej doszło między chłopcami przed miejscowym sklepem
Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o atakowanie kobiet w centrum Rzeszowa. W ciągu pięciu dni w parku przy ul. Pułaskiego zaatakował cztery kobiety. Jedną z nich ranił nożem. Mężczyzna już usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała, a prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o areszt tymczasowy.
Chronione w Polsce bobry były celem kłusowników z Nowej Dęby. Śmiercionośne pułapki zastawiał 55-latek, następnie tusze tych zwierząt były przerabiane na wędliny. W przestępczym procederze pomagali mu dwaj żołnierze z pobliskiej jednostki. Grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności
Dwoje 17-latków, Dżesika i Sebastian, a także matka i ojczym dziewczyny zostali zatrzymani w związku z zabójstwem w Słonnem koło Dubiecka. Od ciosu w głowę zginął tam 38-letni Wojciech P.
Średniowieczna broń została wykopana podczas prac ziemnych na żwirowni w okolicach Jasła. Znalazca zabrał miecz do domu i próbując wyprostować - uszkodził go. Teraz może odpowiadać za zniszczenie zabytku.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji w Rzeszowie zatrzymali 12 podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Grupa miała trudnić się m.in. handlem narkotyków, których policjanci w trakcie działań zabezpieczyli ponad 21 kilogramów.
List napisał mężczyzna pochodzący z Będzina, który w Rzeszowie odsiaduje wyrok dożywocia za zabójstwo. Pisał m.in., że prezydent Rzeszowa powinien " zostać zabity, skończyć jak Paweł Adamowicz". Ale prezydent Tadeusz Ferenc nie zamierza składać zawiadomienia o przestępstwie. - Nie boję się - zapewnia.
Zwierzę miało na szyi stalowy drut, który wpił się w skórę. Wilczyca prawdopodobnie wpadła w sidła kłusowników, musiała konać w męczarniach. Zwłoki leżące na poboczu drogi zauważył kierowca. Sprawę bada policja.
Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Domostawa. Tir zderzył się z osobowym hyundaiem. Dwoje dorosłych zginęło, dwoje dzieci jest w szpitalu.
Rzeszów przyozdobił świątecznymi światełkami miejskie latarnie oraz... znaki drogowe w Śródmieściu. - Zasłanianie znaku drogowego to wykroczenie drogowe, grozi za to mandat - zwraca uwagę Czytelnik, dzwoniący do redakcji.
Tuż przed godz. 15 na przejeździe kolejowym w Rzeszowie na ul. Warszawskiej volkswagen polo zderzył się z szynobusem. W wypadku zginęły dwie osoby: 27-letni kierowca i 19-letnia pasażerka. Druga pasażerka, również 19-latka, jest w ciężkim stanie
21-letni kierowca i podróżujący z nim 22-latek spędzą najbliższe dwa miesiące w areszcie. Są podejrzanie o spowodowanie wypadku, ucieczkę z miejsca zdarzenia, nieudzielenie pomocy oraz zacieranie śladów.
Policjanci zatrzymali dwóch obywateli Rumunii, którzy przewozili konie w ekstremalnie trudnych warunkach. Zwierzęta były upchane w ciężarówce i związane metalowymi łańcuchami. Mężczyźni skatowali jedno zwierzę na parkingu, bo nie miało siły się podnieść.
Kilkadziesiąt tysięcy złotych straciła 67-letnia mieszkanka Rzeszowa, która padła ofiarą oszusta. W piątek do pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna, który podał się za policjanta prowadzącego akcję przeciwko oszustom. Przekonał kobietę, że jej oszczędności są zagrożone i powinna wybrać pieniądze i wpłacić je za pośrednictwem wpłatomatu podanym przez niego kodem. Kiedy pokrzywdzona zorientowała się, że została oszukana, operacji nie dało się już zatrzymać.
Ponad 3 promile alkoholu miał w organizmie 33-latek z Tarnobrzega, który wybrał się na spacer ze swoją trzymiesięczną córeczką. Matka niemowlęcia w tym czasie również piła alkohol w swoim mieszkaniu. Dziecko trafiło do szpitala, a następnie pod opiekę rodziny. Teraz rodzice będą odpowiadać przed sądem. Grozi im nawet do 5 lat więzienia.
Podkarpackie małżeństwo z dziesięciorgiem dzieci regularnie odwiedzali: asystent rodziny, kurator, pracownice GOPS i policjanci. Jak to możliwe, że mroczna tajemnica rodziny wyszła na jaw dopiero wtedy, gdy po raz kolejny uciekł z domu najstarszy syn?
Chłopiec zaginął we wtorek po południu. Odnaleziono go w czwartek w lesie w pobliżu Izdebek, wsi, w której mieszkał. Chłopca szukało prawie tysiąc osób: strażacy, goprowcy, policjanci, żołnierze WOT. Śmigłowiec przetransportował go do szpitala.
Pracownik Wojewódzkiego Szpitala w Tarnobrzegu w kloszu jednej z lamp na szpitalnym korytarzu znalazł zawiniątko, a w nim banknoty i precjoza. Policja ma już telefony od osób, które twierdzą, że zostały w tym szpitalu okradzione i znalezisko należy do nich. Ale policjanci dopuszczają też inną wersję rozwiązania tej zagadki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.