Między rokiem 2035 a 2040 nawet 40 proc. emerytów będzie pobierać minimalne świadczenie - mówi Paweł Wojciechowski, były minister finansów i były główny ekonomista ZUS, dziś szef Rady Gospodarczej Polski 2050.
- Żyjemy w bardzo ponurych czasach, w których ekonomiści są niepotrzebni - mówi prof. Paweł Wojciechowski w rozmowie z wyborcza.biz. Nowy doradca ekonomiczny Polski 2050 chce jednolitej daniny i zniesienia śmieciówek.
Szymon Hołownia przedstawił "Plan dla gospodarki" ruchu Polska 2050. Wśród postulatów znalazło się m.in. uproszczenie i obniżenie podatków oraz koniec umów śmieciowych. Ważnym wydarzeniem było też wzmocnienie ruchu przez byłego min. finansów, prof. Pawła Wojciechowskiego, który był współtwórcą programu gospodarczego partii
Od razu, pierwszego dnia, po otwarciu sportowych obiektów trenować na stadionie Zawiszy zaczęli Iga Baumgart-Witan oraz Paweł Wojciechowski, lekkoatletyczne gwiazdy z Bydgoszczy.
Armand Duplantis o rekordzie świata w skoku o tyczce marzył już jako czterolatek. Czy cel zrealizuje w sobotę w Toruniu?
Tyczkarz Zawiszy Bydgoszcz Paweł Wojciechowski ogłosił, że jego nowym szkoleniowcem został Wiaczesław Kaliniczenko.
Kierownictwo gdańskiej policji przydzieliło arcybiskupowi Sławojowi Leszkowi Głódziowi radiowóz, który na sygnałach pilotował duchownego z Gdańska do letniej rezydencji prezydenta Andrzeja Dudy w Juracie. Dzięki temu metropolita w przeddzień swoich urodzin ominął wakacyjne korki nad morze i spotkał się z prezydentem. Informator "Wyborczej": Złamano wszelkie przepisy.
Pierwszego dnia Memoriału Ireny Szewińskiej Paweł Wojciechowski atakował w Bydgoszczy rekord kraju w skoku o tyczce. Polscy lekkoatleci od początku sezonu są w bardzo dobrej formie, choć mistrzostwa świata dopiero za trzy i pół miesiąca.
- Przez lata mieliśmy świetną męską sztafetę 4x400 m, ale medalu igrzysk nie zdobyła. A kobiety będą miały na to szansę za rok w Tokio - mówi Marek Plawgo, halowy mistrz Europy na 400 m (2002 r.) i brązowy medalista MŚ na 400 ppł (2007).
Śląska sprinterka najszybsza na Starym Kontynencie, polscy zawodnicy zdominowali skok o tyczce na halowych mistrzostwach Europy w Glasgow.
Tyczkarz OSOT-u Szczecin Piotr Lisek podczas halowych mistrzostw Europy (1-3 marca w szkockim Glasgow) będzie bronił złotego medalu sprzed dwóch lat. Jest w świetnej formie i aktualnie skacze najwyżej na świecie.
Iga Baumgart-Witan, Marcin Lewandowski, Remigiusz Olszewski i Adrianna Sułek wywalczyli złote medale podczas lekkoatletycznych, halowych mistrzostw Polski.
Gdyby w skoku o tyczce były zawody drużynowe, Polska byłaby numerem jeden na świecie. Ale nie ma. Trójka naszych skoczków nie jest pewna podium nawet w dzisiejszym Copernicus Cup.
Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski skoczyli po 5,80 m, a trzeci w konkursie skoku o tyczce w mityngu Orlen Cup był Robert Sobera. Ewa Swoboda pewnie wygrała bieg na 60 metrów.
Szczecińska Netto Arena na początku lutego po raz drugi w historii zamieni się w arenę zmagań najlepszych tyczkarzy świata. Obsady konkursu nie powstydziliby się nawet organizatorzy imprez najwyższej rangi.
W drugim mityngu Diamentowej Ligi w Szanghaju wystąpi siedmioro Polaków. Największe szanse na walkę o zwycięstwo mają tyczkarze. Chyba że Marcelina Witek rzuci oszczepem tak daleko jak w Białogardzie.
Już po raz osiemnasty lekkoatleci wystartują na stadionie Zawiszy w Europejskim Festiwalu Lekkoatletycznym. Zapowiada się ciekawa impreza. - Mityng wchodzi w dorosłość i chciałbym, żeby zawsze był jak najciekawszy. Naszą porażką jest widownia. Dlatego w tym roku stawiamy na rodziny - mówi dyrektor Bydgoszcz Cup 2018 Krzysztof Wolsztyński.
W halowych mistrzostwach świata w Birmingham startuje trzech lekkoatletów Zawiszy. Dwie gwiazdy: Paweł Wojciechowski i Marcin Lewandowski i niechciany w polskiej kadrze sprinter Remigiusz Olszewski.
Paweł Wojciechowski z wynikiem 5,78 wygrał pierwszą edycję silnie obsadzonego Szczecińskiego Mityngu Skoku o Tyczce. Drugi był Kanadyjczyk Shawn Barber, trzeci ulubieniec publiczności oraz gospodarz imprezy - Piotr Lisek.
Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski w finałowych zawodach Diamentowej Ligi w Zurychu zajęli ex aequo drugie miejsce w konkursie skoku o tyczce. W nagrodę zarobili po 15 tys. dol.
Prestiż i nagrody pieniężne w Zurychu tylko nieznacznie ustępują tym, które były do zdobycia w mistrzostwach świata. To dlatego w mityngu Weltklasse weźmie w czwartek udział 36 medalistów z Londynu, w tym 15 złotych.
Piotr Lisek zdobył srebro, Paweł Wojciechowski był piąty. Poza Polską dwóch tak dobrych tyczkarzy nie ma nikt.
Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski powalczą dziś o podium MŚ w skoku o tyczce. Dwa lata temu obaj zdobyli brązowe medale, a teraz są jeszcze mocniejsi. Początek konkursu o 20.35.
Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski w finale skoku o tyczce, Iga Baumgart (400 m), Patryk Dobek (400 m przez płotki) i Damian Czykier (110 m przez płotki) w półfinałach. To najważniejsze dokonania polskich lekkoatletów podczas pierwszej niedzielnej sesji lekkoatletycznych mistrzostw świata w Londynie.
Paweł Wojciechowski skoczył w Lozannie aż 5,93 m. To rekord kraju na otwartym stadionie i życiówka zawodnika Zawiszy. Wyżej od niego z Polaków skakał tylko Piotr Lisek, który w hali osiągnął 6 metrów. - Wreszcie poprawiony rekord życiowy - cieszy się bydgoski tyczkarz
Bardzo wysoki poziom, zmieniająca się klasyfikacja i radosne zakończenie. Piotr Lisek wywalczył złoto, a Paweł Wojciechowski brąz w skoku o tyczce na halowych mistrzostwach Europy w Belgradzie.
W finale skaczą Paweł Wojciechowski, Robert Sobera i Piotr Lisek. Oraz 13 innych zawodników w zapowiadającym się na wyjątkowo wyrównany konkursie. Kto wytypuje wszystkich medalistów, ten niech od razu idzie zagrać w lotka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.