Ustępująca administracja Bidena próbuje ograniczyć możliwość sprzedaży działek kompaniom naftowym w najcenniejszym rezerwacie Arctic National Wildlife Refuge.
Administracja Joego Bidena zaproponowała, że wprowadzi zakaz odwiertów ropy i gazu na kilku milionach hektarów dziewiczej tundry na zachodzie Alaski i anuluje dzierżawy na odwierty wydane za czasów Donalda Trumpa na wschodzie tego stanu.
Pomysł, aby pozostawić ogromne rezerwy ropy naftowej w ziemi, nie wypalił z powodu braku międzynarodowego wsparcia. Teraz, zmagając się z bolesnym zadłużeniem, rząd chce zwiększyć liczbę odwiertów w lasach deszczowych.
Administracja prezydenta Bidena odwołała sprzedaż licencji na odwierty w Zatoce Meksykańskiej i w rejonie Zatoki Cooka na Alasce, co wywołało wściekłe reakcje Republikanów, którzy obwiniają politykę energetyczną prezydenta USA za wysokie ceny benzyny.
Turcy wysłali w okolice Cypru statek, by prowadził tam odwierty gazu. Ostro sprzeciwia się temu Nikozja, która uważa, że jednostka operuje na jej wodach terytorialnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
