W colivingu każdy ma swoją przestrzeń prywatną: sypialnię lub studio, niektórzy nawet dwa pokoje. Do tego może korzystać ze wspólnej przestrzeni, która obejmuje taras, ogród lub miejsce do pracy. Są też udogodnienia i usługi zbliżone do hotelowych. Zobacz wideo ARTE.TV
W pewnych sytuacjach obowiązujące przepisy mocniej chronią starszych najemców. Warto wyjaśnić, kiedy taka dodatkowa ochrona ma miejsce.
"Polskie prawo załatwiło lokatorom dwuletni pobyt w hotelu. Bardzo się starało, żeby był ze wszystkimi wygodami. Za ten pobyt kazało płacić rodzinie z upośledzonym synem" - napisał na adres listy@wyborcza.pl Sławomir.
Rekordzista, jeden z posłów Prawa i Sprawiedliwości, w rok zarobił na wynajmie mieszkań 2,8 mln złotych. Oto jak w kryzysie mieszkaniowym politycy zarabiają na wynajmie mieszkań.
Studenci w tym roku wcześniej ruszyli na poszukiwanie mieszkań na wynajem. To spowodowało, że oferty są mocno przebrane. "Jest bardzo drogo" - mówią.
Najemcy w Polsce cechują się stosunkowo wysoką moralnością płatniczą, choć tylko w teorii. Uważają, że płacić trzeba, ale niemal co drugi lokator tego nie robi - wynika z najnowszego badania. Brak płatności to tylko jeden z problemów z lokatorami.
Dłuższy czas oczekiwania na lokatorów powoduje, że wielu właścicieli mieszkań na wynajem zaczyna otwierać się na negocjacje cen. Ale najemcy, którzy już zacierają ręce, w wielu miejscach mogą się jednak zdziwić.
Nieuczciwi lokatorzy też wybierają swoje ofiary - samotna starsza kobieta mieszkająca w odległym mieście to lepszy cel niż rzutki biznesmen ze stolicy - mówi Agata Malczyk-Wołkowska, która społecznie walczy o zmiany w ustawie o ochronie praw lokatorów.
Nie wszędzie po mieszkania komunalne i socjalne są bardzo długie kolejki. Choć są lokalizacje, gdzie trzeba na nie czekać nawet 10 lat, to są i miasta przydzielające lokale po kilku miesiącach. Sprawdzamy więc, jak wygląda sytuacja z miast na prawach powiatu.
Powstają petycje, ruchy obywatelskie - właściciele mieszkań na wynajem od lat starają się doprowadzić do zmian w ustawie o ochronie praw lokatorów, która, jak twierdzą, w obecnej formie sprawia, że w walce z nieuczciwymi lokatorami są na straconej pozycji. Ministerstwo wysłuchuje i odpowiada.
- Przy ponad 100 wyprowadzkach, które przeprowadziłam, w ani jednej lokatorzy nie mieli problemów finansowych - mówi detektyw Małgorzata Marczulewska. I apeluje: skończmy z dyktatem pseudowynajmujących.
Od najmu do własności. "Bezpieczny kredyt 2 proc." umożliwił wielu osobom pójście na swoje. Rata preferencyjnego kredytu pod koniec 2023 roku była niższa niż koszt najmu średnio - w zależności od miasta - od 83 do nawet 517 zł.
- Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że najem nie jest wielką filozofią. Jaki to problem zrobić zdjęcia telefonem, wystawić ofertę na portal ogłoszeniowy i dać klucze najemcy, który pierwszy położy pieniądze na stole? Proste, prawda? Niestety diabeł tkwi w szczegółach, które przesądzają o dwóch najważniejszych sprawa związanych z najmem: bezpieczeństwie i rentowności - mówi Wyborcza.biz Dariusz Kłosiński, właściciel Fiesta Zarządzanie Najmem. Firma zarządza 3 tys. mieszkań na wynajem.
Na rynek najmu powróciły spadki stawek czynszów. Właściciele mają coraz większy problem ze znalezieniem lokatorów, a lokatorzy mogą przebierać w ofertach. Czy to oznaka nadchodzącego kryzysu dla osób inwestujących w najem?
"Bezpieczny kredyt 2 proc." miał być rozwiązaniem przeznaczonym wyłącznie dla osób, które kupują pierwszą nieruchomość na własne cele mieszkaniowe. Furtka w ustawie pozwala jednak nabyć mieszkanie i je wynająć bez utraty dopłat.
Na rynku najmu ruch znacząco wyhamował. Ma to odbicie w czynszach. Stawki po miesiącach systematycznych wzrostów, zaczynają spadać. Tym samym maleje też rentowność inwestycji w najem.
Niemal rok temu opisywaliśmy historię Patryka Szulczewskiego, który wynajmował mieszkanie w Lesznie. Właściciel lokalu odciął mu prąd, wodę, internet, a następnie wyłamał zamki, by dostać się do środka. Sprawą zajął się sąd i wydał już wyrok.
Latem studenci strajkowali, by zwrócić uwagę na coraz trudniejszą sytuację finansową. Jesienią okazało się, że faktycznie zabrakło miejsc w akademikach, co niektórych zmusiło do... spania w bibliotece. Uczelnia próbuje wyjść z sytuacji z twarzą, ale jej pomysły młodych nie przekonują.
Marta, samotna matka dwójki dzieci, ponad miesiąc szukała mieszkania na wynajem. Odbijała się od drzwi, bo właściciele mieszkań bali się, że nie będzie opłacać czynszu. Podobny problem ma Wioleta. Mówi wprost, że jeśli nie znajdzie lokum, będzie bezdomna.
Złe wieści dla właścicieli mieszkań na wynajem dotyczą podatku od nieruchomości i PIT/CIT. Skutki większego ciężaru podatkowego mogą odczuć też najemcy.
Okazuje się, że fiskus stosuje różne interpretacje w stosunku do osób wynajmujących mieszkania. Jedni wynajmujący będą więc musieli zapłacić dodatkowy podatek, inni będą z niego zwolnieni.
Stawki najmu mieszkań rosną w szybkim tempie. Średnio rok do roku jest drożej o 28 proc. Wpływ na to ma wzmożony popyt, galopująca inflacja i wzrost rat kredytów. Właściciele reagują, zapowiadając podwyżki. Nie mogą jednak podnosić czynszu kiedy chcą i o ile chcą.
Zalegający z czynszem lokator to nie tylko problem dla właściciela mieszkania. Jeśli sąd orzeknie nakaz eksmisji do mieszkania socjalnego, a gmina takiego lokalu nie jest w stanie zapewnić, musi wypłacić właścicielowi odszkodowanie.
Od przyszłego roku ma obowiązywać zakaz odliczania amortyzacji przy zakupie mieszkania. Polacy zasypują skarbówkę pytaniami.
Seria podwyżek stóp procentowych sprawiła, że kupno mieszkania na kredyt i przeznaczenie go na wynajem z myślą o tym, że to najemcy będą pokrywać raty, przestaje być aktualne. W zależności od lokalizacji do takiego interesu trzeba dopłacić od 100 do nawet 2,5 tys. zł miesięcznie.
Sytuację na rynku najmu można określić jako katastrofalną z punktu widzenia m.in. młodych osób. Kłopoty mają także ukraińscy uchodźcy. Wzrost czynszów jest bowiem bezprecedensowy.
Napięcie między Ukrainą a Rosją może się odbić na rynku nieruchomości w Polsce. Scenariuszy może być co najmniej kilka. Ręce zacierają właściciele mieszkań przeznaczonych na wynajem. Im odpływ Ukraińców w pandemii mocno dał się we znaki.
Jeśli wynajmujemy mieszkanie, chcemy mieć poczucie bezpieczeństwa. Uczciwy najemca również chce być zabezpieczony
Podwyżka będzie już w 2022 r. i to bez okresu przejściowego. Szykuje się jednak protest. Czy rząd się ugnie?
- Decyzja rządu oznaczać będzie podwyżki cen wynajmu. Właściciele, którzy nagle będą musieli płacić wyższe podatki, przerzucą dodatkowe koszty na najemców - twierdzą eksperci. Oto wyliczenia, kto i ile straci na rządowych zmianach.
Wynajmujący mieszkania będą płacić większe podatki. Dzięki temu PiS chce hamować wzrost cen nieruchomości i jednocześnie zwiększać dochody budżetu. Zmiany wejdą w życie bez okresu przejściowego już od 2022 r.
W dniu 31.03.2020 r. została uchwalona i weszła w życie zmiana specustawy dot. COVID-19 w ramach "tarczy antykryzysowej", w której zaproponowano wprowadzenie mechanizmu czasowego wygaszania ("zawieszenia") umów najmu, dzierżawy lub innej podobnej umowy na czas obowiązywania ograniczeń handlu.
Jeśli ktoś ma zbyt duże dochody z wynajmu mieszkań, nie może płacić preferencyjnych podatków. Wyższe opłaty trzeba będzie też ponosić za wynajmowanie pokoi turystom.
Trwa właśnie gorący czas na rynku najmu mieszkań. Lokale rozchodzą się jak świeże bułeczki. Z ust właścicieli pada czasem hasło "najem okazjonalny". Czy jest się czego bać?
Andrzej Duda podpisał kontrowersyjną ustawę o Krajowym Zasobie Nieruchomości. Nowe przepisy pozwalają na przekazywanie lasów pod budownictwo oraz na eksmisję na bruk najemców lokali wybudowanych w rządowym programie "Mieszkanie plus".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.