- Rośliny mają też moc przywoływania wspomnień. Nieraz słyszymy: "O, muszę mieć tę odmianę, bo właśnie ten rodzaj miała moja babcia". W ten sposób nasi klienci biorą udział w zielonej sztafecie pokoleń - rozmowa z Rafałem Mgłosiekiem i Damianem Kohytem, założycielami Domu Roślin
Po latach niełaski rośliny doniczkowe są obecnie bardzo popularne. Nic dziwnego, bo kwiaty są piękną ozdobą każdego wnętrza. Pod warunkiem, że będą starannie pielęgnowane. Jak to robić, dowiesz się z poradnika "Rośliny pokojowe".
Nawet w pandemicznym 2020 roku przez największą holenderską giełdę przewinęło się 11,4 mld roślin. Podczas gdy sprzedaż kwiatów ciętych pikowała, transakcje na kwiatach doniczkowych notowany wzrosty. Mało kto zawracał sobie wtedy głowę pytaniem o skutki mody na "urban jungle".
Dziesiątki filodendronów z różnokolorowymi przebarwieniami, paprocie z białą smugą na środku liścia, pstrokatego starca Rowleya, skrzydłokwiaty, pieniążki i zroślichy albinosy. Ich ceny zaczynają się od kilkuset złotych, a kończą na kilku tysiącach. Nic jednak nie przebije gorączki, jaką wywołują monstery z białymi plamami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.