Rękami i nogami broni się Lech Poznań przed deklarowaniem czegokolwiek, z czego potem może się nie wywiązać. Trener Dariusz Żuraw zapytany o kolejny sezon mówi więc jedynie, że celem będzie "grać najpiękniej w lidze".
Rekordowa liczba 70 strzelonych goli, zaledwie siedem porażek - najmniej spośród wszystkich ekip ekstraklasy - do tego imponująca gra i skład pełen wychowanków. Mówimy o mistrzu Polski? Nie, o wicemistrzu.
Trudno się już będzie Lechowi Poznań pozbyć łaty klubu, w którym cała para idzie w gwizdek. Gwizdkiem tym jest wszystko poza sukcesem sportowym, którego Lech odnieść nie potrafi. A on uzasadnia istnienie klubu.
Trener Lecha Poznań od początku sezonu się bronił przed uznawaniem jego zespołu za kandydata do tytułu mistrzowskiego. - Nie wiem, kto tak twierdził. Jesteśmy w fazie przebudowy - uważał. Jego zespół osiągnął jednak teraz mistrzowską skuteczność.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.