I pojawiła się wizja, że Pana przesłanie może połączyć zwykłych szarych ludzi w Polsce. Jeśli odpuścimy naszą nadzwyczajność w imię zwyczajności, naszą elitarność w imię solidarności ze wszystkimi zwyczajnymi ludźmi, to krok do zjednoczenia w sprawie odzyskania naszej wolności.
Nie mamy wątpliwości co do kierunku rozstrzygnięcia "Trybunału". W praktyce doprowadzi on do zakazu aborcji z powodu wad płodu. Obecnie przesłanka ta stanowi 98 proc. legalnych aborcji.
Czytelnicy "Gazety Wyborczej" żegnają Wojciecha Pszoniaka: Wspaniały aktor: wyrazisty, odważnie głoszący swoje poglądy, w czasach gdy kino i teatr były sztuką w przeciwieństwie do "komercyjnej papki" serwowanej na co dzień.
Szanowni państwo, dziś sędziowie naradzają się w składach jednoosobowych, sami ze sobą, jaki wyrok wydać, i zastanawiają się, czy jako sędzia mogą (sic!) w procesie orzekania bezpośrednio stosować Konstytucję.
W momencie, kiedy Polska wchodzi w szczytowy okres drugiej fali pandemii, w dalekim Melbourne rząd stanowy ogłasza pewne poluzowanie najbardziej restrykcyjnego i najdłużej obowiązującego lockdownu na świecie.
Piotr Szczęsny nie żyje od trzech lat, a ja mam dziś wrażenie, jakby coraz bardziej żył w swoim manifeście. To niezwykle dojmujące uczucie, prawie jak tamto z 2017 roku, zanim Szary Człowiek pojawił się w stolicy, by zakończyć swoje życie, próbując ożywić w nas ducha wolności.
Czy adwokatowi potrzebna jest tajemnica? Nie. Ale dla jego klienta może być niezbędna. Tajemnica adwokacka istnieje w interesie klienta i praworządnego wymiaru sprawiedliwości.
Obrońca Romana Giertycha zapowiedział zażalenie na postanowienie o środkach zapobiegawczych. Jeśli sąd uzna, że Giertych był nieprzytomny w czasie ogłaszania mu zarzutu, będzie musiał uchylić to postanowienie.
Należało rozdać chleb i zorganizować igrzyska. Odwrócić uwagę od bieżących spraw. Niech tłum zaabsorbowany będzie walkami gladiatorów.
Przecież utrzymywanie się niewolnictwa, brak demokracji i praw dla kobiet czy nieistnienie UE wcale nie musiały być wynikiem cynizmu czy braku idealizmu. Mogły być równie dobrze wynikiem realizmu - polemika czytelnika z Rutgerem Bregmanem.
Właśnie teraz, kiedy ludzie umierają w domach i w karetkach stojących w kolejce na SOR, PiS pokazuje, po co mu były wolne sądy. W tym tygodniu pisowskie niby sądy będą orzekać w sprawie Bodnara, Tulei, Majcher i prawa do aborcji. Wzywam do protestów!
Rodzicom edukacja ich dzieci kojarzy się niekiedy z karmieniem gęsi na wątróbki strasburskie. Współczesna szkoła wytworzyła ponadto bożka testu. System nie stawia na idealistów, ale na koniunkturalistów. Jak to zmienić?
Podjęte wobec mecenasa Romana Giertycha czynności zmierzają do zastraszenia, pozyskania materiałów objętych tajemnicą adwokacką i odwrócenia uwagi opinii publicznej od nieudolności organów państwowych w rozwiązywaniu problemów związanych z epidemią.
Mimo moich błagań nikt nie przyjechał taty zbadać, nie chciano przysłać karetki. Informowano mnie jedynie, że w szpitalach nie ma miejsc. Tata słabł, coraz trudniej oddychał, skarżył się na ból całego ciała.
Doszło do sytuacji, w której codzienne funkcjonowanie wymaga ciągłego lawirowania, ale nie pomiędzy ogniskami choroby, tylko pomiędzy pomysłami rządu. Sądzę, że skala niesłużących nikomu utrudnień i absurdu jest czynnikiem, który częściowo odpowiada za zasięg denializmu.
Ta epidemia mogłaby się stać ważną lekcją obywatelskości, zaangażowania i samodzielności myślenia. To wszystko tak potrzebne w biernym, podatnym na indokrynację i zniewolenie społeczeństwie.
Różne poczynania Andrzeja Przyłębskiego RP, ambasadora w Berlinie, oraz jego wypowiedzi w kraju stawiają pod znakiem zapytania jego kompetencje, jak i w ogóle kondycję naszej dyplomacji.
(Nie)szanowny PiS-ie! Robicie swoje afery, tracone są miliardy na chybione inwestycje, ładujecie miliony w interesy Rydzyka, w TVP bolszewicka propaganda. Przekupicie garstkę ludzi plusami, a gdy się kapną, że zabierzecie im w podatkach drugie tyle, skończycie w rynsztoku historii.
Na dziś wygląda to tak, że opuściłem na tydzień samowolnie miejsce pracy, no i zapewne za ten okres nie otrzymam zapłaty.
W kwestii przestrzegania przepisów sanitarnych związanych z koronawirusem jest tak jak z przestrzeganiem przepisów drogowych.
Oczekujemy odpowiedzialnej polityki rządu i stworzenia strategii dla szkół w obliczu drugiej fali pandemii. Domagamy się realizacji gwarantowanego konstytucją prawa do bezpiecznych warunków pracy dla wszystkich pracowników oświaty oraz zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom.
Prawdopodobieństwo wprowadzenia emerytury stażowej w obecnej sytuacji jest bliskie zeru - pisze i argumentuje czytelnik Tadeusz Redka
Odnoszę wrażenie, że istnieje wokół technologii 5G ogromny szum informacyjny kreowany w dużej mierze przez podmioty, które chcą zarobić na wdrożeniu tej technologii.
Jesteśmy kierowani do strefy czystej, gdzie pacjenci są kilkukrotnie przetestowani, a my jako nieprzebadani - jesteśmy dla nich zagrożeniem.
Piszę do Państwa, bo to woła o pomstę do nieba, jest godzina 0.20. Siedzę ósmą godzinę z chorą mamą, która od 25 godzin nie spała.
Świadomi i świadome odpowiedzialności za edukację dzieci i młodzieży oraz za rozwój polskiej nauki wzywamy do protestu przeciw powołaniu Przemysława Czarnka na to kluczowe stanowisko w polskim rządzie. 14 października KOD organizuje protesty w całej Polsce.
Cała ta moja śmierdząca kwestia odbioru śmieci w Warszawie, która mnie mierzi, pokazuje większy problem - indolencję systemu i regres ekologiczny. I to mnie głęboko martwi, zniechęca i demotywuje do dalszych działań. Zastanawiam się, czy to tylko mój problem
Na bazie bzdur, nieuctwa i ciemnoty rodzi się współczesny polski faszyzm. Czy odpowiedzią na problemy i skomplikowane procesy współczesnego świata jest porządna edukacja matematyczno-fizyczna?
"Czy faktycznie na spacerach najwięcej osób się zaraża? Nie umiemy naprawdę walczyć z zagrożeniem, to każmy ludziom nosić szmaty na spacerze" - komentują czytelnicy "Wyborczej". Najwięcej niepokoju w mediach społecznościowych wywołuje nakaz noszenia maseczek (w strefach żółtej i czerwonej) na otwartej przestrzeni.
W Polsce nie ma miejsca na wyrzekanie się podstawowych praw człowieka, nie ma miejsca na przekreślanie równości międzyludzkiej, równości wobec prawa. Nie ma miejsca na skrajną mowę nienawiści, przemoc, bagatelizowanie samobójstw i radykalnych aktów dyskryminacji.
Jesteśmy oburzeni propagandą sukcesu i apelem rządu wzywającym do szczepień i głoszącym szumnie, że szczepienia dla seniorów będą bezpłatne lub dla 65-latków ze zniżką. Komu to służy?
Nie uznajemy politycznej nominacji Przemysława Czarnka i wynikającego z niej administracyjnego zwierzchnictwa nad polską nauką i oświatą. Wzywamy członków i członkinie naszej społeczności do powstrzymania się od uczestnictwa w wydarzeniach i spotkaniach z udziałem nominata. Środowisko akademicki bez ogródek pisze wprost to homofob, mizogin, nacjonalista.
Wśród blisko setki sygnatariuszy oświadczenia wyrażającego zaniepokojenie powołaniem Przemysława Czarnka na stanowisko ministra edukacji i nauki znajdują się osoby związane zarówno ze środowiskami liberalnymi, jak i konserwatywnymi.
Obywatelu, jeśli nie chcesz, by polityczni oportuniści, cynicy pozbawieni skrupułów urządzili Ci z państwa peryferyjne latyfundium, to nie zrażaj się, nie zniechęcaj i nie emigruj wewnętrznie. Jeśli będzie taka potrzeba, to jutro, pojutrze, za miesiąc bądź po sądem. I przyprowadź swoich znajomych i ich znajomych.
"Wirus w koronie jak celebryta(...) Maseczki, szczepionki, pandemia, Bill Gates, rozsądek, logika, gdzie jest ich sens? Odliczaj swe straty z uśmiechem na twarzy, nie idź do pracy, bo się zarazisz (...) spłać mandat i siedź cicho, prawdy nie szukaj, rząd fakty zataja dla dobra nas samych" - śpiewa "Kaczmarska" wyznawców plandemii, antymaseczkowców, antycovidowców i antyszczepionowców.
Można założyć, że osoba pana Czarnka na stanowisku ministra edukacji i nauki z dużym prawdopodobieństwem spowoduje eskalację problemów młodych ludzi.
Nie spodziewałam się, w czasie gdy w Polsce padają rekordy, jeśli chodzi o liczbę zachorowań na koronawirusa, na antycovidowych grupach w mediach społecznościowych takiej mobilizacji do protestów.
Siedzę i słucham streamu z protestu rolników. Dziś w Warszawie ulicami stolicy maszeruje kilka tysięcy ludzi. Wokół mnie nikłe zainteresowanie tematem. Oni tam krzyczą o walce klas. Pełna prawicowa radykalizacja i mobilizacja. Winnicki maszeruje pod rękę z Beger.
Osiem dni zajęła mi walka o wpisanie do systemu, który kontroluje, czy stosuję się do zasad izolacji. Do systemu, na którym to nie mnie powinno zależeć. Ja siedzę grzecznie w domu. Moim nadzorcą jest sumienie, ale czy to wystarcza?
Pojawia się tu pytanie, czy brak ograniczeń wiekowych w zakresie pełnienia urzędu przez sędziów Sądu Najwyższego USA nie jest ograniczeniem systemu demokratycznego? O potrzebie 28. poprawki do konstytucji USA pisze profesor Jacek Barcik.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.