- Wypłata wynagrodzenia nauczycielom za okres strajku jest bezprawna - ostrzegł wiceminister finansów Marian Banaś. ZNP zareagowało na ostrzeżenie, tworząc specjalny fundusz strajkowy - będzie on zaspokajał część oczekiwań nauczycieli, którzy najwięcej na tym strajku stracą.
Strajk nauczycieli rozpoczęty w poniedziałek jest prowadzony w całej Polsce. Protest trwa do odwołania.
Zobacz więcej: Sondaż dla "Wyborczej". Większość Polaków popiera strajk nauczycieli. Ale elektorat PiS jest zdecydowanie przeciw
Na konferencji Beata Szydło zapewniała, że jest gotowa podpisać porozumienie ze związkami nauczycielskimi. Rząd nie zamierza dokonywać zmian w przedstawionym wcześniej porozumieniu.
Zobacz również: Strajk nauczycieli. Neumann: Bezczelność i arogancja ma twarz Anny Zalewskiej
Podczas trwającej w Warszawie konferencji bliskowschodniej przed Stadionem Narodowym manifestowali przedstawiciele dwóch irańskich organizacji opozycyjnych. Wśród manifestujących był również legendarny burmistrz Nowego Jorku Rudy Giuliani, który powiedział naszemu reporterowi Igorowi Nazarukowi dlaczego świat potrzebuje wolnego i demokratycznego Iranu.
We wtorek minister edukacji Anna Zalewska po raz kolejny spotkała się z przedstawicielami działających w oświacie związków zawodowych, by rozmawiać z nimi o nauczycielskich pensjach. "Solidarność" oczekiwała 15-procentowej podwyżki, Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych domagały się konkretnej kwoty - 1 tys. zł dla nauczyciela.
Zamiast tego Zalewska zaproponowała im inne rozwiązania, które miałyby wpłynąć na nauczycielskie wynagrodzenia. Chodzi m.in. o wprowadzenie nowego, jednorazowego świadczenia dla stażystów. Zobacz wideo.
Zapraszamy na konferencję think tanku "Gazety Wyborczej" Przyszłość Jest Teraz oraz Archiwum Osiatyńskiego pt. "Praworządność a polityka spójności. Co zyska i straci Polska na demokracji?" (8-9 listopada 2018 r., Uniwersytet Warszawski).
Wykład otwierający wygłosi prof. Bruce Ackerman, prawnik i politolog z Uniwersytetu Yale.
Więcej informacji NA STRONIE KONFERENCJI.
Zarejestruj się bezpłatnie:TUTAJ.
Do starcia między Zbigniewem Ziobrą a dziennikarką "Gazety Wyborczej" Justyną Dobrosz-Oracz doszło dzisiaj podczas konferencji prasowej. Minister był pytany o to, dlaczego prokuratura osłania antysemitów: byłego księdza Międlara i Piotra Rybaka, który spalił kukłę Żyda. Zbigniew Ziobro mówił, że "istotą demokratycznego państwa prawa jest sfera wolnej debaty publicznej". Wtedy dziennikarka "Wyborczej" zapytała wprost, czy normalne w debacie publicznej jest palenie kukły Żyda i nazywanie prezydentowej "Żydówą" i dlaczego prokuratura nie reaguje na mowę nienawiści, choćby podczas Marszu Niepodległości. Zobacz reakcję ministra, w tym atak na reporterkę. Zbigniew Ziobro m.in. zarzucił naszemu dziennikowi, że na swoich portalach dopuszcza mowę nienawiści. Justyna Dobrosz-Oracz chciała odpowiedzieć na te oskarżenia podczas konferencji, ale rzecznik nie dopuścił jej do głosu. Odpowiadamy teraz: Międlar czy Rybak u nas głosu nie mają.