- To smutne i deprymujące - mówił Konrad Bukowiecki po finale pchnięcia kulą w mistrzostwach świata. Chciał walczyć o medal, ale rywale okazali się znacznie mocniejsi.
Do Kataru wysyłamy reprezentację okrojoną i bez nowych gwiazd. Mimo to mistrzostwa świata nie muszą być mniej udane, niż ostatnie w Chinach i Wielkiej Brytanii.
Marcin Krukowski był czwarty w rzucie oszczepem, Patryk Dobek piąty na 400 m przez płotki, Karolina Kołeczek szósta na 100 m przez płotki, a Krystian Zalewski siódmy na 3000 m z przeszkodami. Polska utrzymała prowadzenie w klasyfikacji medalowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.