Nominowanie Effiego Eytama na przewodniczącego Yad Vashem oznacza, że misja tego instytutu i muzeum już poniosła fiasko, w każdym razie w samym Izraelu.
Potomek wiejskiej rodziny, która podczas wojny ukrywała Romana Polańskiego, odbierze medal "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata".
Dokumenty te trzymano dotąd w tajemnicy. Pius XII to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci Kościoła katolickiego - podpisał konkordat z III Rzeszą i przez całą wojnę milczał na temat Holocaustu. Potem jego urzędnicy ułatwiali nazistowskim zbrodniarzom ucieczki z Europy. Sam papież ratował Żydów.
Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem kaja się i przyznaje, że filmy wyświetlane w czasie uroczystości deformowały obraz historii.
- Scenariusz, w którym prezydent Władimir Putin jest głównym mówcą, głównym gościem i tak naprawdę stwarza się mu na terenie Yad Vashem możliwość kontynuowania obraźliwych i kłamliwych tez na temat II wojny światowej, jest dla nas nie do zaakceptowania - mówi prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
Kazimiera Jasik oraz jej trzy córki, Maria, Janina i Helena, w czasie okupacji udzieliły pomocy żydowskiej dziewczynce. Przez kilka tygodni ukrywały dziesięcioletnią Larissę Sztorchan w swoim mieszkaniu w Warszawie przy placu Mirowskim 9, traktując jak członka rodziny. W czwartek w gmachu Żydowskiego Instytutu Historycznego odznaczono je tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.
Czas, żeby politycy - zarówno rządzący dziś Polską nacjonaliści, jak i nerwowo szukający dyplomatycznych sprzymierzeńców politycy izraelscy - zrozumieli, że próby fałszowania historii największej tragedii w dziejach ludzkości są z góry skazane na porażkę.
Odpowiedź historyków Yad Vashem na wspólne oświadczenie rządów Polski i Izraela dotyczące zmiany nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej z 26 stycznia 2018 r.
Instytut Solidarności i Męstwa będzie digitalizować i tłumaczyć świadectwa czasu wojny. A także... uczyć historyków angielskiego. Szefową "polskiego Yad Vashem" została prawniczka Monika Cornell.
Pierwsze medale Virtus et Fraternitas zostaną przyznane tym, którzy wspierali Polaków w czasie II wojny i w latach komunizmu, jeszcze w tym roku. Krytycy uważają, że instytucja z dotacją 75 mln zł będzie dublować działania IPN i Ośrodka Pileckiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
