Japońska giełda odbiła się we wtorek po najgorszym spadku od ponad ćwierćwiecza. Także europejskie giełdy są dziś zielone. Poniedziałkowy zawał za nami, ale nerwowe ruchy inwestorów, mające wymóc niższe stopy procentowe, na razie na bankach centralnych nie zrobiły wrażenia.
Po naciskach opinii międzynarodowej rosyjskie spółki w końcu zostaną wykluczone z głównych indeksów przez MSCI i FTSE Russell. To przez nie każdego dnia płynie strumień miliardowych inwestycji. Jak oceniają analitycy, to zaboli Rosję bardziej niż odcięcie od SWIFT.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.