Po dwóch latach sporów krakowscy radni dali zielone światło dla finansowania zabiegów in vitro z budżetu miasta. Program ma ruszyć już w październiku - chyba że uchwałę uchyli wojewoda małopolski.
Po dwóch latach głośnych dyskusji i ostrych światopoglądowych sporów, miejscy radni zagłosowali za projektem finansowania programu in vitro z budżetu Krakowa. Pilotaż ma wejść w życie już w październiku - chyba że wcześniej uchwałę zawetuje biuro wojewody.
Około 15 proc. par poddających się in vitro korzysta z komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Rozmowa z prof. Michałem Radwanem.
Dla wielu kobiet, które chcą zostać matkami, wiadomość o tym, że ich szanse na naturalne zajście w ciążę są bardzo małe lub żadne, to cios, po którym niełatwo się podnieść. Wszystko inne przestaje mieć znaczenie. Świat zatrzymuje się w miejscu.
"Lekarzom udało się zapłodnić pięć z ośmiu pobranych ode mnie komórek jajowych. Na wiadomość z kliniki, czy powstały zdrowe zarodki, czekaliśmy dwie doby w pokoju hotelowym. Oglądaliśmy seriale z telefonem przy boku. Byle nie zadzwonili - bo to będą złe wiadomości. Źle się czułam, hormony szalały" - mówi Iza, jedna z bohaterek tekstu.
Od września pary z Mazowsza dostaną od samorządu dofinansowanie zabiegu in vitro nawet do 18 tys. zł. - Realizujemy zadanie, które powinien wypełnić rząd PiS - mówią samorządowcy.
Już za kilka miesięcy pary z Mazowsza będą się mogły starać o dofinansowanie procedury in vitro.
Za chwilę kończę 40 lat, z czego ostatnie siedem spędziłam na walce o dziecko. Współczesna medycyna daje mnie i mojemu partnerowi realnie ok. 5 proc. szans. Tyle co nic.
Krakowski sąd administracyjny odrzucił skargę prokuratury, która nie chciała zgodzić się na uznanie brytyjskiego aktu urodzenia z dwiema kobietami jako rodzicami dziecka.
W Łodzi urodziły się już 143 dzieci z miejskiego programu in vitro. Kolejnym miastem w województwie, które ma miejskie in vitro, są Pabianice.
Wciąż nie wiemy też, co stało się z moimi komórkami jajowymi. Szpital tego nie wyjaśnił. Rozmowa z Moniką i Łukaszem Malinowskimi
Karuzela VAT-owska, piękni trzydziestoletni i nowy zawód wicedyrektora Muzeum Sztuki Nowoczesnej - magazyn reporterów "Duży Format" w poniedziałek 3 czerwca z "Gazetą Wyborczą"
- Zazwyczaj przyczyna jest mechaniczna. Okazuje się, że na skutek przebytych stanów zapalnych jąder, najądrzy, czasem jako powikłań chorób wieku dziecięcego lub z innych, często niewyjaśnionych przyczyn, tkankę jąder zastępują zwłóknienia, produkcja plemników zanika i trzeba się pospieszyć z zapłodnieniem, zanim całkiem wygaśnie - rozmowa z dr Katarzyną Kozioł, ginekolożką-położniczką, embriolożką.
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski ma odprawić w Poznaniu mszę z okazji stulecia I LO, którego sam jest absolwentem. Inni absolwenci organizują demonstrację. - Roztaczał parasol ochronny nad Paetzem, teraz nad pedofilami w sutannach - mówią.
Skąd taka "popularność" in vitro? Żyjemy w coraz bardziej zanieczyszczonym chemią środowisku. W czarnych wizjach za 50 lat wszyscy będziemy musieli korzystać przy zapłodnieniu z mikromanipulacji. Rozmowa z ginekologami - lek. med. Katarzyną Kozioł oraz lek. med. Piotrem Lewandowskim.
O życiu z chorobą Parkinsona, pożytkach z picia kakao i zmieniającym się zabiegu in vitro przeczytacie już 10 maja w "Tyko Zdrowiu", co piątkowym dodatku do "Gazety Wyborczej"
Krakowska prokuratura nie chce zgodzić się, by w akcie urodzenia dziecka znalazł się wpis, że rodzicami są dwie kobiety. Twierdzi, że zgodnie z polskim porządkiem prawnym mogą być nimi tylko kobieta i mężczyzna. Sprawa jest w sądzie.
Radni sejmiku zagłosowali przeciwko wsparciu programu in vitro we Wrocławiu. Marszałek Cezary Przybylski swojego zdania od dwóch lat nie zmienił.
- Szacujemy, że na Mazowszu z tej metody może skorzystać około 3715 par. To dla nich ogromna szansa, że projekt będzie zrealizowany - mówią radni klubu KO, których program wsparcia in vitro został właśnie pozytywnie zaopiniowany.
A jaką ofertę mamy dla tych, którym sumienie nie pozwala na skorzystanie z in vitro? - pytał radny Cezary Jurkiewicz (PiS). - Polecam modlitwę - odpowiedział radny Sławomir Potapowicz (Nowoczesna). - Przy schorzeniach takich, jak endometrioza lub niedrożne jajowody, jedyną skuteczną metodą jest in vitro. Naprotechnologia nie jest odpowiedzią
Na początku marca krakowscy radni zdecydują, czy miasto będzie finansować zabiegi in vitro. Projekt uchwały kończą właśnie pisać radni Nowoczesnej. Policzyliśmy poparcie dla tego pomysłu i wychodzi, że tym razem może się udać.
Wójt Tarnowa Podgórnego najpierw spytał w ankiecie mieszkańców, czy chcą mieć własny program in vitro, a gdy większość z nich się zgodziła, przegłosowali go radni. Potem do mieszkańców trafił jednak krytyczny list w tej sprawie. A wójt zdecydował, że w gminie będzie też nienaukowa metoda wspierania płodności - naprotechnologia.
Ważne zmiany dla rodziców maluchów. Od września miejskie żłobki będą bezpłatne. Rodzice nie zapłacą też za prywatne placówki, ale tylko tam, gdzie miasto wykupi miejsca. Mają być ich cztery tysiące. Będą ekstra punkty za szczepienie malucha i "karne" 66 zł za nieusprawiedliwioną nieobecność w żłobku
- To symboliczny dzień. PiS zabiera pieniądze rodzinom, a sam chce budować szklane domy za setki milionów w Warszawie - grzmi Dariusz Joński, radny sejmiku wojewódzkiego. Mimo protestów opozycji program in vitro w woj. łódzkim zostanie zakończony.
W budżecie województwa są 2 mln zł na in vitro. - Radni PiS chcą je zabrać - alarmuje Dariusz Joński, radny sejmiku z Inicjatywy Polskiej. Na wtorek zaplanowano protest przed urzędem marszałkowskim.
Ratusz ogłosił konkurs na realizację miejskiego programu in vitro. Urzędnicy szacują, że dzięki czteroletniemu programowi, który ma kosztować 2,5 mln zł, urodzi się ok. 25 dzieci.
W przyszłym tygodniu radni będą głosować uchwałę o dofinasowaniu zabiegów in vitro z kasy miasta. Nie na dwa lata jednak, ale na niecały rok. Powód? Obawa, żeby wojewoda z PiS jej nie uchylił.
Mikołaj Pawlak był adwokatem w sądach kościelnych. Teraz został adwokatem diabła
25-tysięczna podpoznańska gmina Tarnowo Podgórne wprowadzi w drugiej połowie tego roku własny program leczenia niepłodności metodą in vitro. To pierwsza tak mała gmina w Polsce z własnym in vitro.
Miejski program refundacji in vitro w Bydgoszczy coraz bliżej. W styczniu ma zostać ogłoszony przetarg na klinikę, która go poprowadzi.
- Takie wypowiedzi sprawią, że rodzice będą ukrywać przed swoimi dziećmi, że są z in vitro. Po to, by je zwyczajnie chronić - mówi Maria Bąk-Ziółkowska, działaczka społeczna, mama pierwszej Polki urodzonej dzięki metodzie in vitro.
Do trzech razy sztuka... i parlament głosami PiS wybrał najbardziej konserwatywnego rzecznika praw dziecka spośród wszystkich kandydatów. Mikołaj Pawlak (w materiale "znaczące" zdjęcia ze Zbigniewem Ziobrą) sprzeciwia się nie tylko metodzie in vitro. Nazwał ją niegodziwą. Jest za zakazem aborcji w przypadku uszkodzenia płodu. Co obiecywał kilkanaście razy dziennikarzom i co z tego wyszło? Zobacz wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
W projekcie budżetu województwa na przyszły rok zapisano 2 mln zł na program in vitro. Mogłoby z niego skorzystać około 400 par. Mogłoby, ale nie wiadomo, czy tak będzie...
Nowatorska technika opracowana przez lekarzy z Brazylii może w przyszłości pomóc wielu kobietom, które dziś nie mogą mieć dziecka.
Kto zdąży przed ustawą PIS zakazującą mrożenia zarodków? Wtedy skuteczność metody in vitro spadnie 10-krotnie
Zanim zdecydowali się na in vitro, dotknęła ich tragedia śmierci dwójki dzieci. Zarówno u jednej, jak i drugiej córki wykryto wadę serca. Wizyta w klinice leczenia niepłodności na nowo rozbudziła w Natalii i Kacprze nadzieję na posiadanie zdrowego potomstwa. Mimo trudnych początków, po kilku nieudanych próbach, dziś tulą w ramionach silnego Michałka. Poselski projekt ustawy o in vitro przewiduje, że metoda będzie dostępna tylko dla małżeństw. Będzie można zapłodnić tylko jedną komórkę i nie będzie wolno mrozić zarodków. Jakie negatywne skutki przyniesie takie rozwiązanie? Pytamy lekarkę Katarzynę Kozioł, kierowniczkę laboratorium embriologicznego Lecznicy Novum.
"Można być równie szczęśliwym z dzieckiem, bez dziecka, ze świnką morską albo bez niej. Problem w tym, że zadajemy sobie tego typu pytania. Bo one pokazują, że jesteśmy rządzeni przez pewien system przekonań, który wyznacza jedynie słuszną drogę. A taka droga nie istnieje". Rozmowa z Tomaszem Teodorczykiem, psychoterapeutą.
- Dziś wiadomo, że in vitro to metoda bezpieczna i skuteczna - mówi lek. med. Piotr Lewandowski.
Grzechy księdza Jankowskiego, uzależnieni od gier komputerowych, internet na wsi i ojcostwo z in vitro - m.in. o tym przeczytasz w poniedziałek 3 grudnia w "Dużym Formacie".
W ubiegłym tygodniu do Sejmu wpłynął projekt ustawy, procedura ma być dostępna wyłącznie dla małżeństw, jednorazowo można będzie zapłodnić tylko jedno jajeczko, a mrożenie zarodków będzie zabronione. Projekt wnieśli m.in. posłowie ugrupowań PiS, Kukiz'15 i PSL
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.