"Zdarza mi się zachęcać pacjentki, żeby obejrzały jakiś zwyczajny film dla dorosłych z aktorką plus size albo ciałopozytywne akty. Nie tylko będą mogły się z nią zidentyfikować, ale też zobaczyć, że nagie duże ciało może być piękne". Rozmowa z Katarzyną Kucewicz* i Magdaleną Smaś-Myszczyszyn**
Grubancypantki Natalia Skoczylas i Urszula Chowaniec oraz bariatra prof. Mariusz Wyleżoł zgadzają się co do tego, że dieta i ruch nie wystarczą do redukcji wagi, a powtarzanie tej tezy jest krzywdzące. Co w zamian? Lekarze mówią: leczenie chirurgiczne i farmakologiczne. Aktywistki krytykują medykalizację grubych ciał, postulując podejście Health at Every Size i zwracając uwagę na fatfobię w ochronie zdrowia.
Ból brzucha, zapalenie rozcięgna, problemy z sercem lub pęcherzem, depresja - według raportu Vingardium Grubiosa wszystko to lekarze zrzucali na tuszę pacjentek i kazali im schudnąć. Nie zlecali badań, wyśmiewali i nie wierzyli, że zasada: "Mniej jeść i więcej się ruszać", nie zawsze działa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.