Ja, Leszek Kostrzewski, przyznaję się do błędu. Kilka dni temu ogłosiłem, że tytuł kuriozum tego roku należy się Mateuszowi Morawieckiemu za wychwalanie gigantycznych podwyżek cen za rządów PiS. Odwołuję to. Byłego premiera właśnie przebił urzędnik ZUS. Oto jak potraktował przedsiębiorcę.
Nie milkną echa fiaska programu bezpłatnych testów antygenowych, które miały być dostępne niemal we wszystkich aptekach. Założenia były słuszne, ale... coś nie wyszło.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.