Karol Nawrocki ogłosił, że Rafał Trzaskowski to "wytwór laboratorium politycznego". Moda na językowe eksperymenty.
Skoro neo-KRS stwierdza, że Nowacka i Kotula "poszły w ministry", to potwierdza, że ministrami są. Czyli sama sobie przeczy.
PiS chce poprzez "ministrę" zdelegalizować rząd Tuska. Ale przecież Duda powołał do rządu wszystkich członków gabinetu Tuska, a więc i "ministry".
Agresywnie uprawiana pedagogika, zamiast przyczyniać się do tworzenia życzliwszego świata i równych szans, przynosi odwrotne skutki
Zorientowałam się, że pewne słowa mogą się w nas osadzić i długo z nami rezonować, więc trzeba z nimi bardzo uważać
Jeśli ktoś potrafi wymówić "zmarszczka", to nie ma przeszkód, by wymówił też "chirurżka". A ja umiem powiedzieć "zmarszczka"
Problem z profesorem Bralczykiem i jego opiniami jest taki, że walcząc o swoją popularność, leje wodę na młyn radykalnej prawicy, którą denerwują wszelkie równościowe gesty językowe wobec kobiet, czarnych czy zwierząt.
- Jeżeli panu profesorowi feminatywy się nie podobają, to niech po prostu ich nie używa. Absolutnie nikt go do tego nie zmusza - ripostuje Maciej Makselon. Przyglądamy się ostatnim głośnym wypowiedziom Jerzego Bralczyka.
Z badań ekspertek z Uniwersytetu SWPS wynika, że mniej niż połowa pracujących Polek używa żeńskich nazw zawodów dla określenia swojej roli. Dlaczego feminatywy powinny wejść do powszechnego użytku - wyjaśnia dr hab. Magdalena Formanowicz, psycholożka z Uniwersytetu SWPS.
Skoro odmieniamy przez przypadki, odmieniajmy też przez rodzaje - postuluje Komitet Psychologii Polskiej Akademii Nauk. Zmiana sprowadzająca się do poprawnego stosowania polszczyzny w dokumentach może - według badań - wiele zmienić w postrzeganiu naukowczyń.
Choć uczyliśmy się w szkole, że rodzaj męski może być stosowany w odniesieniu do innych płci, nie umiemy tej zasady stosować. Badania pokazują, że gdy słyszymy rodzaj męski, uporczywie wyobrażamy sobie tylko mężczyzn.
Przeciętnego obywatela łatwo nastraszyć "genderem" lub rozśmieszyć feminatywami. Dlatego ofensywa lewicy w sferze kultury wpycha go w objęcia skrajnej prawicy.
- Nikt nie stoi z pistoletem przy głowie i nie zmusza do używania na przykład słowa "psycholożka". - mówiła Martyna Zachorska, znana jako Pani od Feminatywów na kolejnym spotkaniu z cyklu "Kobiety Wiedzą Co Robią".
Michał Rusinek, Pani od Feminatywów i Marianna Gierszewska będą gośćmi kolejnej odsłony projektu "Kobiety Wiedzą Co Robią". Spotykamy się w Zgierzu 9 marca.
Do słownika scrabblistów dodano kilka tysięcy nowych słów i form. Bo język usiłuje dogonić rzeczywistość.
Z sondażu na święto języka ojczystego wynika, że język polski nie kojarzy nam się z nowoczesnością. Jak to pogodzić z tym, że tysiące nowych słów czeka na wpisanie do słownika?
Uważam, że zupełnie nie ma sensu nie mieć psa, ale nie skaczę na Instagramie po profilach osób, które nie mają psów, i nie piszę im w komentarzach: "Kiedy pies?!". Rozmowa z Aleksandrą Kwaśniewską.
Heteroseksualność to koncept, do którego kultura wpisuje cię domyślnie i co najwyżej możesz się z niego publicznie wypisać. Zupełnie jakby osoby, które nie poinformują mediów o swoim ateizmie, były z założenia wierzące. I jakby trzeba było się publicznie wyrzec Boga, by ktoś nie umieszczał cię w kratce "katolik"
Unikam, jak mogę, kroczenia pod zbyt jaskrawymi sztandarami feminizmu, ponieważ uważam, że bardziej to szkodzi sprawie, niż pomaga - mówiła Agata Duda-Gracz na łamach "Rzeczpospolitej"
Już wiadomo, co budzi największe lęki poprzedniej ekipy rządzącej po zmianie władzy. To ministry.
Przed "posłanką" mieliśmy "poślicę", "posełkę" i "posełkinię". "Poślica" niechybnie byłaby teraz narzędziem brudnej kampanii, niestosownych docinków i oślich żartów - mówi Michał Rusinek
To, jak się mówi do nas, powinniśmy móc wybierać sami. Wojciech Maziarski ma rację, że sobie przyznaje to prawo; nie ma racji, odmawiając go innym. Dotyczy to także feminatywów.
Nikt Polkom nie dał prawa wyborczego: same go zażądały. A potem dopilnowały, by młode państwo polskie zapisało je w konstytucji - mówi Olga Wiechnik, dziennikarka, publicystka, autorka książek "Posełki. Osiem pierwszych kobiet" i "Platerówki? Boże broń!"
Pracowałam w banku, który organizował prokobiece programy, ale z feminatywami był problem. Słyszałam: "jeśli chcesz, przedstawiaj się jako dyrektorka czy menadżerka, ale się tak nie podpisuj".
Mój syn ma je do tego stopnia naturalnie wdrukowane, że poprawia nas z oburzeniem, kiedy nieopatrznie użyjemy męskiej formy. Ma też niezwykłą łatwość w tworzeniu żeńskich odpowiedników
Mamy bańkę, która uważa, że należy używać feminatywów. I ja się w niej odnajduję. Moja bańka zaczyna mówić, że należy używać WYŁĄCZNIE feminatywów. I nagle staję się wrogiem.
Tożsamość to złożone zjawisko - jedni mają religijną, inni narodową, a jeszcze inni płciową. Ja nie mam żadnej z tych trzech, ale szanuję, że ktoś ma
- Zalecam ćwiczenia myślowe: jeśli nie możemy określać kobiety pilotującej samolot mianem "pilotki", bo przecież jest to rodzaj czapki, to co zrobimy z wyrazem "członek" partii czy zarządu? Rozumiem, że tam siedzą same penisy? - mówi Pani od Feminatywów, Martyna Zachorska, autorka książki "Żeńska końcówka języka".
Nie wszyscy wiedzą, że w preferencjach konta można zaznaczyć, że jest się wikipedystką. Z automatu jest się uznanym za mężczyznę
Maciej Makselon: Znam kilka językoznawczyń, które wypowiadają się na temat feminatywów, i wiem, że często spotykają się z upupiającymi komentarzami. Oczywiście po moim wystąpieniu też pojawiło się wiele komentarzy, które miały podważać głoszone tezy, ale jednak nikt nie rzucał haseł w stylu: "nawiedzona feministka".
Sprawa Nosowskiej i feminatywów sprawiła, że zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem coś się w tej kwestii nie zmieniło. Czyżbym coś przeoczyła? Może jednak istnieje jakieś Biuro Feministycznej Słuszności, które uchwala, co feministce wolno, a czego nie wolno myśleć i mówić, a następnie wymierza kary niepokornym?
- Żeńskość jest naturalna dla języka polskiego i jest w nim od zawsze - mówi Maciej Makselon, prezentując na dowód słowo "prorokini" z Biblii Jakuba Wujka z 1593 roku. Nagranie TEDxKoszalin o feminatywach podbija internet. To bardzo dobra mowa, wywód jest logiczny, sprytnie łączy poważne argumenty z żartami. Szkoda się na nim zatrzymać.
- Szok, zaskoczenie - świat był przed nami, "gościni" też - mówi polonista, którego wystąpienie o feminatywach podbija internet.
Wolałabym, żeby wokalistka Hey miała lepszego czuja w sprawie języka, bo popularność zdobyła nie tylko dzięki scenicznemu wizerunkowi i muzycznemu stylowi, ale też dzięki oryginalnym tekstom.
Mój czteroletni syn mówi, że jego mama jest redaktorką. Chodzi na wizyty lekarskie do doktorki. Wie, że jego ciotka jest prawniczką. Nie jeździ nigdy do "dziadków", tylko do babci i dziadzia. To dla niego tak samo naturalne, jak mówienie "proszę", "przepraszam" i "dziękuję".
Zawsze mówimy o medalach i pucharach mężczyzn, sport traktujemy jako męską sprawę. My zmieniliśmy zapisy w konkursach grantowych i wprowadziliśmy wyższe punkty dla klubów, które posiadają żeńskie sekcje sportowe. Rozmowa z Niną Gabryś, pełnomocniczą prezydenta miasta Krakowa ds. polityki równościowej.
Medicine wypuściło nową kolekcję ubrań poświęconą wybitnym naukowcom i naukowczyniom. Koszulka z Marią Skłodowską-Curie wzbudziła sporo kontrowersji napisem "naukowczyni" i święcącymi w ciemności elementami
Wrzuciłam zdjęcia i napisałam, że w końcu jestem magistrą! Były gratulacje, chwalenie pomysłu, zachwyty nad okładką. A między nimi wypływ przerażających komentarzy: że jestem nic niewarta i niedorozwinięta, że zmarnowałam czas.
Do stosowania feminatywów zachęca Rada Języka Polskiego, przypominając, że przed wojną były w powszechnym użyciu, a dziś, po latach komunizmu, który je zlikwidował, potrzebujemy symetrii.
Wielu wikipedystów chce zachować anonimowość, choćby dlatego, że ich aktywność na Wiki może być źle widziana w pracy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.