Odbyłam casting na opiekunkę, denerwując się bardzo, ale pomogły trzy kwestie: mam spore mieszkanie, ukończyłam amatorsko królikoznawstwo, dziewczyny z domu zastępczego czytały moje książki.
"Jestem przeciw przymusowemu szczepieniu, z wyjątkiem tych, które powinny być przymusowe, na przykład na palio"
Tematem numeru są "matki i córki". To jedna z najtrudniejszych relacji i dotyczy każdej z nas. Bywa trudno, gorzko, boleśnie. Ale im jesteśmy starsze, tym większą mamy potrzebę, żeby się jednak dogadać.
Mówi dużo (mamy wspólną cechę: zdiagnozowane ADHD), wystarczyło więc powiedzieć słowo, dwa, a chętnie dodawała do niego swoje.
A czy ktoś z wątpiących w poświęcenie księży pomyślał, ile trudu i determinacji wymaga od nich coroczna wędrówka po kolędzie? Jakie zagrożenia, oprócz pustych kopert, na nich czyhają?
Trwa zamieszanie ze wskazaniem przez prezesa kandydata na wybory prezydenckie. Czy prezes będzie kandydował, czy nie.
Przez rozbestwione lewackie polskie media lud boży zraził się do Kościoła
Nikt nie rozmawiał z nami inaczej niż w takim tonie: "Jak skończysz dwadzieścia lat, będziesz miała męża i dzieci...". Chciało się przynajmniej, żeby w tej bajce główną rolę zagrał najprzystojniejszy chłopak z liceum
Powrót jednej z czołowych polskich eseistek; coś dla tych, którzy chcą dotrzeć do jądra konfliktu niszczącego Bliski Wschód; zbiór felietonów, które pomagają oswoić to, co nieodwracalne. Oto książki, do których warto zajrzeć w najbliższym czasie
Kobiety banalizowały miesiączkę na całego. Nie pamiętam, żebym od którejkolwiek usłyszała coś dobrego na ten temat. "Ciotka", "ciota" czy ulubione przez reklamodawców idiotyczne "trudne dni". Dziś to się zmienia.
Umysł mamy m.in. po to, by przygotować się do przyszłości. To naturalny tryb pracy mózgu i nie ma potrzeby z tego rezygnować
Na te przefiltrowane zdjęcia patrzyłam jednak z lekkim zażenowaniem. No, ja jednak tak nie wyglądam. Szkoda, ale nie.
Zwykły człowiek potrzeb nie miewał, bo gdyby je miał, miałby też uczucia. Potrzebami się u nas nie kierowano jak świat światem. Tak samo uczuciami. Związki - owszem. Bo tak trzeba, bo rodzice, bo koleżanki czy koledzy
Jeśli mogę komuś pomóc, pisząc o tym, co przeżyłam, to warto to robić. Mówiąc o swojej nerwicy lękowej, realnie pomogłam przynajmniej kilku osobom. Inni będą mnie hejtować, ale mam to gdzieś. Rozmowa z Dorotą Szelągowską, projektantką wnętrz i dziennikarką, autorką książki "Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle"
Sama nie wiem, kiedy to się zaczęło. Z dyskusji o dysproporcjach w dostępie do nauki i kultury zaczął się wywijać, komplementując mój wygląd
Iga Świątek w wyniku kontuzji odpadła z turnieju WTA w Rzymie. Przykre, bo tenisistka była triumfatorką zawodów w 2020 i 2022 roku. Smutne, bo doświadczyła kontuzji. Szokujące, dlatego że wzbudziła emocje zupełnie nieadekwatne do sytuacji.
"Zbiłem ją. Przepraszam. Poprzednim razem, jak był bigos. Ale dziadka było już maluuuutko. Tak na jedną szczyptę".
Gdyby ktoś spytał mnie, czy chcę jeszcze raz przeżyć siedem ostatnich lat, uciekłabym z wrzaskiem. Chyba że byłby to Marcin Wicha.
"Każdy z nas tworzy wokół siebie koncentryczne koła wpływu, które całymi latami, a nawet na przestrzeni pokoleń, mogą oddziaływać na innych. Choćby cecha, wskazówka, słowo pocieszenia. 'Falowanie' łagodzi ból przemijalności" - pisze wybitny psychiatra i psychoterapeuta Irvin Yalom
Trzech rosłych facetów rugała czterdziestoletnia blondynka z koczkiem, w mundurze PKP
Nie kocham cię - wyartykułował te słowa w kilku rozmowach, dwóch SMS-ach i odręcznie napisanym liście
Francuskie "et voil?!" to bardziej zawołanie niż słowo, koncept, pod którym czai się leciutka ironia, nić porozumienia
- Ciekawe, komu aż tak się zachciało faceta - dociekała koleżanka z pokoju. Ta sama, która wie, że mnie też "chce się faceta", i mówi, że doskonale mnie rozumie. Nie wypomniałam jej tego, bo powiedziałaby coś w stylu: "No tak, Iwona, ale ty jesteś po czterdziestce, a ona po pięćdziesiątce"
Przedstawienia wagin w sztuce były raczej realistyczne, a przez to, że nie jesteśmy obyci z tymi obrazami, ludzie odbierali je jako brzydkie
Z polipropylenu właśnie zrobiono obudowę aparatu do masażu, który trochę przypomina rakietę, a dużo bardziej wibrator. W dość burym odcieniu pastelu.
Warszawa, jak cała Polska, może i cały świat, to nie jest miejsce dla starszych ludzi. Nie ma dla nich miejsca w kawiarniach okupowanych przez młodych.
Fanatyk samodzielnego myślenia, instagramowy celebryta i biznesmen Jakub Roskosz objaśnia świat. Śmiałe tezy, które stawiał w wywiadzie na naszych łamach, wymagają jednak odpowiedzi. Młodzi nie są roszczeniowi, młodzi mają przechlapane - komentuje Rafał Pikuła dla Wyborcza.biz.
Jakaś cząstka mnie (pewnie ta, która zawsze miała piątki w szkole i w ogóle) drży, czy ktoś mnie nie zdemaskuje i nie ogłosi, że bezczelnie mądrzę się o czymś, na czym się nie znam
Im trudniej, gęściej, im więcej wyczerpania, strachu przed tym, że dla wszystkich nie starczy, tym bardziej jesteśmy narażeni na to, że naszymi emocjami i zachowaniami zaczną rządzić obce nam przekonania.
Ktoś, kto wyjechał, ma posłuch. Daje radę w wielkim mieście lub w dalekich krajach, więc warto słuchać, co ma do powiedzenia
Nie obawiajmy się, rozwścieczone zwierzaki nie rozszarpią autora na strzępy.
Nigdy nie byłem koneserem boksu, miałem jak dzieciak z futbolem - jeśli nie trafiali do celu, nudziłem się. Wybuchła wojna i zaszła zmiana.
Często podkreślamy, że spędzaliśmy dzieciństwo z kluczem na szyi i mitologizujemy ten czas. Zapominamy jednak, że wiele tamtych dzieci doznało poczucia opuszczenia i osamotnienia.
"Zimno sięga daleko w głąb ciała, gdzieś tam, gdzie pod warstwą zesztywniałych mięśni chowają się przemrożone kości". Felieton Michała Cichego
Pływało się w morskiej wodzie z widokiem na morze. Basen zapisał się w filmach. Dziś widok na morze zasłaniają parkujące tu kampery, a basen podupadł w latach 80., zaś z czasem zupełnie zniknął. W mieście trwają spory o przyszłość terenu. Felieton z cyklu "Przeczytaj, zanim wyrzucisz"
Marzena to prawdziwa siłaczka, udźwignęła ciężar samotnego rodzicielstwa, dała radę, po drodze zapomniała, po co w ogóle potrzebny jest mężczyzna w życiu kobiety.
Kamień i muszelka się nie odnalazły. Szukałem. I nic. Stały się negatywem pamiątki: pamiątką zaginioną
Historia zapowiada się obiecująco. "Wracam do Warszawy. Bilans imponujący. Dyplom w kieszeni, etat w teatrze i narzeczony marynarz" - pisze po pierwszych po studiach wakacjach popularna niegdyś aktorka teatralna i autorka książki "Niespełnienie"
Jest taki rodzaj kolesiostwa, od którego mnie mdli. To rodzaj wspólnoty, która nie dopuszcza jasnych zasad, tylko opiera się na tym, że ktoś kogoś zna, a zatem go nie skrzywdzi, pomoże mu, poda rękę, "ustawi"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.