Gościni "Konfrontacji Agaty" na TVN Style powiedziała, że matki rodzące przez cesarskie cięcie, nie są w pełni kobietami, a cesarka to nie poród, tylko "wydobycie" dziecka. W sieci zawrzało. Słusznie.
Pewnie, że lepiej byłoby umyć je w gorącej wodzie, ale tę trzeba było wyciągnąć ze studni, przynieść do chaty, nagrzać w piecu i zagotować, a to trwa i nie zawsze był na to czas. A to, że mocz odkaża, że dobrze umyć kobiecie przyrodzenie korą dębową, a na obolałe od mleka piersi położyć liście kapusty, robiły intuicyjnie - mówi Sabina Jakubowska, autorka książki "Akuszerki".
Ojciec dziecka przyznał się, że wcześniej myślał, że położna to ktoś, kto ściera podłogę, kiedy lekarzowi krew nakapie. Niestety, nie jest on wyjątkiem.
Bardzo przeżywałam stratę. O tym, że moja ciąża obumarła, dowiedziałam się od lekarki. Zachowała się wspaniale - mówi Joanna Siewko, doula, która towarzyszy kobietom przy poronieniach.
Podczas porodu może zastąpić męża albo przyjaciółkę. Pomaga w kontaktach z lekarzem, uspokaja rodzącą, a później pomaga z karmieniem dziecka czy nauką noszenia go w chuście
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.